Na to wygląda!
Od niejakiego czasu kłują nas w oczy bulwersujące informacje o nagrodach.
Nagrody dla ministrów i wiceministrów. Nagrody dla premierów i wicepremierów. Nagrody dla prezesów i wiceprezesów (zdaje się, że tylko jeden Pan Prezes nie dostał nagrody). Nagrody dla chuj wie kogo jeszcze. Mamy wrażenie, że każdy PISuar (oprócz tego jednego) ma jakąś nagrodę na sumieniu.
Dzisiaj rano wyczytaliśmy w Onecie, że również pracownicy Trybunału Konstytucyjnego otrzymali nagrody! I to nie w postaci rajstop, skarpetek, czy papieru toaletowego. Nie! Całe 1,6 miliona łyknęli!
Wysokość kwoty powaliła nas na glebę. Z trudem pozbieraliśmy członki i, w nagrodę za hart ducha, udaliśmy się do sklepu w którym mamy jeszcze otwartą linię kredytową...
Teraz siedzimy przy kominku, a w takcie dorzucania plastikowych butelek do ognia, naszło nas kilka pytań:
Jak długo jeszcze?
Przejedzie się PIS na nagrodach?
Wystarczy tego paliwa do wiosny?
A tamtego paliwa do wyborów?
Te nagrody to mały pryszcz. Na Srebrnej to dopiero jest złoto :)
OdpowiedzUsuńNabrali ludzi na stary chwyt, krzycząc głośno: "łap złodzieja!". Nowak ze swoim zegarkiem i Tusku z posadą swego syna w takim kontekście wywołują tylko uśmiech politowania dla frajerów.
Pan Prezes jak czegoś dotknie to nawet srebro zamieni w złoto!
UsuńTo chyba źle Prezesowi życzysz mając w pamięci smutną historię Midasa.
UsuńAleż skąd! Bynajmniej! Ja Go podziwiam. Pan Prezes lubi zwierzęta, szanuje kobiety i trochę Go tylko zdradzieckie mordy irytują...
UsuńUściślijmy: nie zwierzęta, a kota,jednego, nie prowadzi przecież schroniska dla porzuconych zwierząt; kobiety szanuje z dystansu jedynie, a zdradzieckie mordy wszystkich irytują, choć nie zawsze te same.
UsuńAleż Pan Prezes ma dwa koty: Fionę i Czarusia!
UsuńZ resztą zgadzam się.
Ciekawa jestem w jakim konkursie oni biorą udział, że takie nagrody dostają, może my też byśmy się załapali? ;)
OdpowiedzUsuńMy jesteśmy cały czas nagradzani. Możemy podziwiać spektakl na żywo "Walka o koryto. Nie bierzemy jeńców"!
UsuńW sumie masz rację Boja, bo za takie występy trzeba najczęściej płacić grubą kasę, a jak już Vipy wejdą na scenę, to dopiero trzeba bulić :)
UsuńPodobno Macier ma gdzieś tam w USA występować. Bilet na jego popis kosztuje 50 dolców! W kraju występował niemal za darmo...
UsuńPrezes bardzo zawiedziony,
OdpowiedzUsuńże nie został nagrodzony,
ale przecież tak nie da się:
być w dwóch miejscach w jednym czasie.
Wtedy w Lidlu stał, niestety,
z workiem żwirku do kuwety.
Teraz szkoda, zwłaszcza, że
kot na dywan zesrał się.
Smutny ten wiersz... Dla ludzi należycie spełniających swoje obowiązki nagród nie ma...
UsuńMasz rację. Przeczytałam go teraz i się popłakałam.
UsuńNo właśnie. Ten wiersz to elegia...
UsuńA myślałam, że kredyt dawno umarł!
OdpowiedzUsuńPaliwa starczy, wszak te nagrody to też dla naszego dobra, tylko my jeszcze nie widzimy;-)
Zawsze oddajemy, więc jeszcze zipie...
UsuńNo wiadomo. Nasze dobro było, jest i będzie priorytetem dla rządzących!
Totalna opozycja nie odpuści, bo to nie tylko kasa ale i hipokryzja. Dwa ruchy wskazują na to, że PiS sam siebie się przestraszył. Wycofał projekt ustawy o KRS i wyciąga aborcję by... przysłonić pazerność.
OdpowiedzUsuńAno, nie odpuści. Te nagrody to już chyba ostatnia brzytwa, której totalna może się chwycić. Nie zmalały słupki po awanturach sądowych, nie zmalały po awanturach z UE i z Żydami... Może teraz zmaleją?
UsuńTrochę puściły, a może puszczą bardziej z powodu zaostrzenia tej ustawy aborcyjnej.
UsuńNie sądzę by zaostrzyli ustawę aborcyjną. Kaczor nie jest głupi!
UsuńBoja, co się dziwisz, wszyscy którzy kiedykolwiek dorwali się do koryta, chcą się nachapać jak najwięcej.
OdpowiedzUsuńA prezes? Jak widać jego nie podnieca kasa, tylko władza. Jak dobry pan daje, to sługa staje się coraz bardziej oddany, ot co.
A czy ja się dziwię? Nawet zbulwersowałem się średnio raptem...Takie nagrody to pryszcz. Gorsze jest to co pod stołem się dzieje!
UsuńWedług mnie nie ma różnicy między jednymi a drugimi - jedni robili to w białych rękawiczkach, drudzy nie mają nic do ukrycia, jak twierdzą i robią to otwarcie, czasem myślę, że na bezczela.
OdpowiedzUsuńI takie właśnie działania nazywam arogancją władzy!
UsuńI co mogę dodać? Wszystko zostało już chyba napisane. Jedyne co przychodzi mi na myśl to słowa Prezydenta Dudy o zwracaniu ,,ojczyzny dojnej", dziś słowa te brzmią zgoła inaczej niż wtedy sądziłem.
OdpowiedzUsuń:) Bo taka jest prawda. Mamy kilka modułów na tych studiach, każdy potem zaliczamy testem, kazusem, pracą w domu. Ot i cała tajemnica.
Pozdrawiam!
Tak to już jest od zawsze. Jedni karmią Ojczyznę, a inni ją doją...
UsuńChłopaki, wstyd mi za Was. Mówicie o tym co widać i co , niestety z braku pomysłu, wałkuje opozycja.
UsuńJeśli popatrzeć, ile musieli ukraść poprzednicy , ile sobie dać, chociaż biorąc pod uwagę rozgrabianie W-wy, to ten płacz nad kilkoma..."nagrodami", jest nie na miejscu . Fakt , wizerunkowo to kiepskie ale ja bym nie chciała tych nagród i tego szukania haków na mnie .
Młody, jesteś z W-wy...nie oddają niczego ludziom ?...te kamienice to gówno ?...Ileż to tysięcy ludzi poprzednicy wyrzucili na zbity pysk...skoro tak Ci się nie podoba to pokaż mi jak Ci wywalają. Fakt, robią sporo błędów ale do kurwy nędzy z taką debilną opozycją każda bzdura przejdzie i to jest paskudne.
Napiszę to jeszcze raz. Zalewska , przez debilne jedno zdanie urwała mi kilka lat budowania stabilizacji ale czy mimo tego ujadam jak Wy ?...szlag mnie tylko trafia ,że środowisko ,które powinno sie zebrać do kupy i poprawić jej błąd, ujada jak Wy i nic nie robi....
Młody...patrz i myśl a nie bierz co dają .
Czyli moje pesymistyczne i prorocze stwierdzenia że każda władza kradnie na rózne sposoby nie są pozbawione sensu???
OdpowiedzUsuńNie są pozbawione sensu. To najprawdziwsza prawda, Stokrotko!
UsuńJednakowoż władze różnią się owej kradzieży postrzeganiem. Jedna wie ,że kradnie, inna czuje się do tego zmuszana a że naród wybrał...jak mu odmówić....
UsuńOczywiście, że się przejedzie, tyle tylko, że nowymi furami zakupionymi za ww. nagrody!
OdpowiedzUsuńPhi... A jakież to fury za marne 85 tysi?
Usuńz tymi nagrodami to śliski temat, bo ne są zgodne z prawem... jako takie rzecz jasna. Prawo nie określa minimalnych, ani maksymalnych kwot nagród, tylko mówi, że są one uznaniowe (czyli wedle uznania przełożonego choć w teorii powinny być za dobre osiągnięcia w pracy i inne takie tam tego typu). To co razi, że takie kwoty dostają obecnie określone osoby... wcześniej, kwoty takie były dzielone przez ogół pracowników i wychodziło to średnio od 1.000 - 10.000 na głowę pracowniczą na poziomie wojewódzkim. Kwota nagrody rzecz jasna podlega potrąceniom analogicznym jak w przypadku wynagrodzenia... więc... jest pomniejszana o zusy i o podatki. Nie ma czym się chwalić i z czym szaleć. Tak było, a teraz, to jest tak, że na poziomie województwa zdaje się kwoty zachowały swój poziom ... ale warszawka szaleje i zamiast ministerialnych 20.000 teraz jest 200.000 albo i więcej...
OdpowiedzUsuńObawiam się, że paliwo paliwem - raczej się nie skończy, kwestia jest to, że naród nie wierzy w zmiany i coraz bardziej olewa warszawkę... pytanie tylko, jak długo będzie co kraść zanim zaczną dodrukowywać pieniądze... raczej obstawiam, że niezbyt długo.
Skoro, tak czy siak, będą dodrukowywać pieniądze, to może ja już teraz bym zaczął? Nie wiem tylko skąd sprzęt i materiały wziąć...
OdpowiedzUsuńkurcze, tego akurat nie wiem ... ale jak coś ogarniesz, to miej w tym dodruku, i mnie na uwadze.
OdpowiedzUsuńJak to? Chcesz żebym drukował banknoty z Twoją podobizną?
UsuńIPN też dostał. Choć nie wiem ile. Należy się - ciężko pracują wszyscy bez wyjątku budując Wyspę Tolerancji, a wokół niej mur, co by się żadna jaskółka genderowska nie przedostała. A przecież mogli im rozdać papier toaletowy, byłoby z większym pożytkiem dla ...tylnej strony.
OdpowiedzUsuńSłyszałem, że papier toaletowy niedługo przejdzie do historii. Będą kible, które automatycznie umyją i wysuszą każdą dupkę!
UsuńPozdrawiam Boja. :) .
OdpowiedzUsuńDzięki, Tereso. Cieszę się, że już surfujesz!
UsuńNie jest ze mną jeszcze tak źle skoro zachowuje się jak gówniara. Reaguję a potem analizuję .Ciekawe czy uda mi się dorosnąć i kolejność kiedyś odwrócić.
OdpowiedzUsuńWina nerwowych czasów, Pani Kloszard. Kiedyś ludzie czytali też między wierszami, teraz nie mają na to czasu...
UsuńWitaj, Bojo.
OdpowiedzUsuńJedyne, co jestem w stanie wymyślić po pracusiowej dobie, to nowe słowa do melodii, która tłukła mi się podczas całej drogi do domu:
Zawołajmy napis, napis
Towarzyszu mój!
Napis, napis, napisy
Zamiast flaszki i misy,
Towarzyszu mój!
A tam biegnie...
Pozdrawiam:)
Nic nie trwa wiecznie, PIS też nie potrwa...
OdpowiedzUsuńWszystko padnie jak pan prezes nagrodę dostanie. To po prostu będzie koniec świata
OdpowiedzUsuń