Jak zwykle siedzieliśmy w salonie Mikołaja Miki łaknąc trochę jak kania dżdżu. Znienacka odezwał się Normalny:
- Wiecie co... Może otworzymy pokój do masturbacji?
- A po co nam to? - Boja zawiercił się niespokojnie. - Przecież można być stuprocentowym mężczyzną i mieć macicę... Poza tym, do naszej dyspozycji jest komora dla kaczora...
- Jak to po co? Wchodzisz do takiego pokoju, wyciągasz kieszenie z rąk i...
- Zaraz, zaraz! - Wtrącił się Leming. - Najpierw musisz nie dać sobie wmówić , że czarne to czarne, a białe to białe...
- I musisz pamiętać... - Dodał Profesor Gender. - Że polskość to nienormalność!
- E tam... - Mikołaj Mika lekceważąco machnął ręką. - To nie my jesteśmy najgorszym sortem Polaków!
- Pewnie dlatego... - Dziad Śmietnikowy podrapał się w szczecinę na brodzie. - Tylko świnie siedzą w kinie!
- A młode dziewczyny i młodzi chłopcy? - Brat Ladaco z oburzeniem kręcił głową. - Nie mogą sami iść do ginekologa! Tylko z rodzicami im wolno...
- A wiecie co jest najgorsze? - Retorycznie zapytał Kolega Podśmiechujek. - Żeby krowa dała mleko... To najpierw hodowca ją gwałci!
- Na szczęście jest też i najlepsze... - Zauważył docent Gnojko Świn - Świninka. - W związkach jednopłciowych rodzi się więcej dzieci niż w związkach różnopłciowych...
- Czeski film tu u was się kręci w Pol'sko! - Podsumował Słowak Znienacek
Zapadła cisza, bo wyczerpała nam się pamięć. Jeżeli politycy nie zawiodą - ciąg dalszy nastąpi...