wtorek, 28 maja 2019

Krajobraz po...

Dawno już nie właziliśmy we wiadome cztery litery. Pora to nadrobić, bo po ostatniej niedzieli nie ma już innego wyjścia i tylko do tego wejścia warto włazić!.

W tym celu zgwałciliśmy śliczną dziecięcą kołysankę "Na Wojtusia".



Oto owoc gwałtu:

Na wyznawcę z odbiornika
D. Holecka mruga
Chodź czym prędzej zaraz spłynie
Nienawiści struga:

Była sobie opozycja
Miała durne hasła
Prezes zaś postąpił mądrze
Opozycja zgasła.

Na leminga z odbiornika
J. Pochanke kiwa
Chodź opowiem jak Pisiory
Nawarzyli piwa:

Prezes twoją kasą sypie
Na lewo i prawo
Wkrótce wolność ci zabierze
Już nie będzie klawo.


PS. Trochę przesrane jest. Od niedzieli jesteśmy trzeźwi. Nie wiemy na co przelać dyżurny banknot stuzłotowy... Na wódkę 45%? Na wódkę 38%? A może na piwo 6%? Każda opcja ma swoich zawziętych i agresywnych zwolenników...


40 komentarzy:

  1. Rozumiem.
    Na wesoło to te 45%
    Na smutno – 38%
    Na geja, czyli nijako – 6%
    Zgadłem?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To nie zgaduj-zgadula, to dylemat moralny!

      Usuń
    2. Jaki dylemat moralny, skoro dajesz do wyboru tylko alkohol?

      Usuń
    3. No bo świat alkoholi też już jest podzielony. Są alkohole poprawne i niepoprawne politycznie. A my kłócimy się które są które...

      Usuń
  2. Ominęły mnie wybory.Tak to jest gdy TV nie używam, radia nie słucham, wiadomości w internetach nie czytam.Sąsiad pytam na kogo głosowałem ja mu mówię, że kilka lat temu na Listę Przebojów Trójki na kawałek "Hydropiekłowstąpienie" zespołu Lao Che

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ten kawałek wygrał chociaż?

      Usuń
    2. Ooo! Znalazłam moją drugą połowę! Uwielbiam "Hydropiekłowstąpienie"!!!

      Usuń
    3. A co z "Jaskółką"? Poza tym Uglywriter żłopie tylko soki, a piwo ma w pogardzie!

      Usuń
    4. "Jaskółka" to hymn dzieciństwa, "Hydropiekłowstąpienie" - mhm... młodości.

      Usuń
    5. P. S. Pogarda dla piwa jest niezaprzeczalną korzyścią: będzie więcej dla mnie!

      Usuń
    6. Wysłuchałem tego utworu i z rozpędu paru innych jeszcze... "Jaskółka" mocniej dupę urywa!

      Usuń
    7. To chyba zależy od dupy :)

      Usuń
  3. Witaj powyborczo raz drugi :) Nie wiem, na co wydaliście stówę, może nadal deliberujecie i ja Wam Moi Kochani naprawdę zazdroszczę. To są kłopoty, które można mieć i dylematy do zdrowego roztrząsania.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To nie takie proste, Szarabajko. Już z mniej ważnych powodów wojny wybuchały...

      Usuń
    2. Och, nie lekceważę ich broń Boże, jak wiesz, ale w sumie to ta bardziej optymistyczna strona moich zmartwień.

      Usuń
    3. W sumie moich zmartwień to też optymistyczna strona.

      Usuń
  4. Witaj, Bojo.

    Cóż...

    "Ne płacz!
    Kuplu kołacz,
    Medum pomażu,
    Tobi pokażu,
    A sam zjim!"

    To akurat niemodyfikowany fragment kołysanki i nie pytaj, czemu akurat ten przyszedł mi do głowy, bo nie mam pojęcia:)

    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Za moich czasów te 45%, 38% i 6% wlewaliśmy do jednej bańki po mleku, mieszaliśmy, i tym roztworem rozpoczynaliśmy sezon imprez w akademiku.
    Ale bardziej podoba mi się pomysł Leny j.w.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kiedyś wszystko było proste i jasne, teraz się strasznie pokomplikowało...
      O nie! Kołacz z miodem nie pasuje nam do śledzi marynowanych z cebulką!

      Usuń
  6. Jak to na co? na radio Maryja!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na radio Maryja stówka to trochę mało. Rydzyk się skrzywi...

      Usuń
  7. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na radio Maryja nigdy nie płaciłam, Rydzyka nigdy nie wspierałam, więc głosu na jego temat nie zabierałam;
      chociaż znam osoby, które nie wspierają ale słuchają; czyli lecą na sępa, a konkretnie żerują na "wdowim groszu"- czy tak to się powinno postrzegać ???
      Alkoholi [pod każdą postacią] nie reklamuję,bo w nich nie gustuję, czasami tylko sobie smakuję; tak... po kropelce, póki wódka jest w butelce :) po kropelce wychodzi tanio ale szybko daje kopa :)
      każda tuba jest maksymalnie wykorzystywana, w zależności w czyje ręce trafi [przez 8 lat służyła opozycji] teraz skowyt, bo trafiła w ręce rządzących;" raz na wozie, raz pod wozem", taka jest kolej losu. Jak to pisał Kochanowski?
      Nie porzucaj nadzieje,
      Jakoć sie kolwiek dzieje:
      Bo nie już[3] słońce ostatnie[4] zachodzi,
      A po złej chwili piękny dzień przychodzi...
      a mnie to wszystko wisi; wczoraj lało jak z cebra,
      a dziś już słonko przebija się przez chmury;
      liczę dni do wyjazdu - nie, nie na Mazury;
      lecz nad nasze, polskie, zimne morze;
      i nadzieja,że słonko zaświeci - może.
      jako patriotka muszę wspierać rodzimy biznes;
      na to przeznaczę ten dyżurny, banknot "trzynastkowy" :)
      że niby to "kiełbasa wyborcza" - a co mi tam;
      dają to biorę, a jak będą bić to będę uciekać.
      Na różne slogany mnie już tyle razy nabierano;
      że pora wycwanić się i nie dać sobie w kaszę dmuchać;
      bo teraz oni będą żreć kiełbasę, tyle że - unijną;
      1,7 miliona złotych każdy/da za kadencję zgarnie;
      a my skacząc sobie do gardeł - skończymy marnie.

      raz mogę robić za "psa" i poczuć się w roli aktora;

      Usuń
    2. Udanego wypoczynku nad morzem, Aisab!
      I nie mam zamiaru skakać do gardła komukolwiek. Chociaż czasami...

      Usuń
  8. stówka powinna wystarczyć na pełen wachlarz. smacznego.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W końcu też doszliśmy do tego wniosku...
      Dzięki.

      Usuń
  9. zostaw na pietruszkę, do niedzielnego rosołu ....
    witaj Boja :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pietruszka w rosole to obecnie luksus, za skromny jestem na taką rozpustę!
      Nareszcie jesteś, przyniosłaś ładną pogodę!

      Usuń
  10. Dobra to stawiam Ci dziś Balentajsa kaca nie ma
    I już , już się nie smuć tak bardzo
    We wrześniu wybory

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wprawdzie moje plebejskie gardło nie przyzwyczajone jest do łiskacza, ale niech będzie...
      Pocieszyłaś mnie trochę!

      Usuń
  11. Na Fundację Przedłużenia Kalendarzowej Wiosny. Pan B. się ucieszy :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja pewnie wydałbym na piwo, tylko takie z browarów rzemieślniczych. Na wódkę za ciepło... Ale to wymieszanie wszystkich trunków w bańce po mleku, to też niezły pomysł, tylko czyja wątroba to wytrzyma. I skąd bańka?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sporo jest możliwości. Chyba przestaniemy sugerować się...

      Usuń
  13. Nie wiem dlaczego wino pomijacie i szampana takoż cydra ?
    Taka jeszcze nie padała propozycja.
    A może i wiem, ale nie powiem?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale z tym gwałtem to nieładnie! Czy to też pedofilia?
      kasta

      Usuń
    2. Piśmiennie tylko pomijamy, ustnie nie...
      Ależ skąd! Kołysanka stara jest, mogłaby być naszą prababcią!

      Usuń
  14. Wolnego banknotu nie mam, ale kaca moralnego owszem. I pomyśleć, że we wrześniu znów wybory, tylko bez kiełbasy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie trać ducha, Iwono. Może znajdzie się jakaś kiełbasa?

      Usuń

UWAGA! Skasuję każdy komentarz w którym znajdę choćby cień ataku ad personam na innych Gości tego blogu! Proszę nie odpowiadać na takie komentarze - odpowiedzi też będę kasował.