wtorek, 30 października 2018

Stokrotka

Pieśń o Stokrotce należy nucić lub śpiewać pełnym głosem (w zależności jaki kto ma głos) na melodię piosenki Anny Jantar "Gdzie nie spojrzę - ty":



1.Gdzie Stokrotka - tam jest styl.
Czytelniku, poświęć kilka chwil,
Do Stokrotki zajrzyj dziś!
Ciekawostki z życia oraz z miast,
Nic tam nie ma o pieczeniu ciast.
Się zakochasz, tak szast - prast!

Ref.I zwariowała pięknie, mówię wam!
I nadal wariowała tu i tam
I będzie wariowała, pewność mam,
Rok w rok! Prawda?
Takt i klasa - każdy gest,
Wszędzie bywa, zawsze z nami jest.
Daje lubić się - mocno tak!

A teraz, bez żadnego trybu (nie mogłem się powstrzymać), łamię regulamin konkursu i kończę pieśń o Stokrotce na nieco inną melodię:

Gdzie Wisła płynie zwolna,
Gdzie centrum ma nasz Kraj,
Stokrotka kwitnie wolna,
Więc ciągle mamy maj!

41 komentarzy:

  1. Kolejny przeBOYowy tekst :) Gratulacje dla Stokrotki i autora.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki, Szarabajko. Przebój Anny Jantar jest wspaniały do słuchania, ale bardzo trudny do śpiewania.

      Usuń
  2. Oj, Boja, Ty nasz bardzie znad Wisły!
    Wszystko to prawda, pięknie Ci wyszło, a Stokrotka ma swój hymn:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Znad Wisły to chyba nie. Teraz jestem znad Sanu, a kiedyś byłem znad Brynicy...

      Usuń
    2. Generalnie wszyscy jesteśmy znad Wisły:-)

      Usuń
    3. Przepraszam - ja znad Wisłoka!

      Usuń
    4. No dobra, ja znad Noteci...

      Usuń
    5. A więc pozdrawiam wszystkie rzeki... znad drinka!

      Usuń
    6. Frau Be - Ty jesteś znad Wisłoka?
      Ja w pewnym stopniu też, bo moi Rodzice są z Rzeszowa, a ja wszystkie wakacje do 18 roku życia spędzałam właśnie nad Wisłokiem...
      Ale całe życie mieszkam nad Wisłą !
      Pozdrawiam Cię

      Usuń
    7. No i co ? Okazuje się że znad Wisłoka jest nas więcej.

      Usuń
    8. Chodź, założymy Stowarzyszenie Blogowych Nadwisłoczan!

      Usuń
    9. Nad Wisłokiem nie mieszają piwa z sokiem!

      Usuń
    10. Takie hasło wymyśliłem dla Stowarzyszenia.

      Usuń
    11. Najzupełniej zgodne z prawdą!

      Usuń
  3. Właśnie wróciłem z przystanku, gdzie z lokalnym aktywem śpiewaczo-alkoholowym odśpiewaliśmy hymn na cześć Stokrotki. Wyszło tak pięknie, że tym razem funkcjonariusze zrezygnowali z paralizatorów i potraktowali nas klasycznymi lolami!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie da się ukryć, że poziom intelektualny funkcjonariuszy jest coraz wyższy!

      Usuń
    2. Wojtku - a nie można było choćby przed jakimś przybytkiem kultury zaśpiewać???
      :-))

      Usuń
    3. Nie da się, to fakt. Co prawda pałując nie cytowali nam Klasyków, ale przynajmniej zostawili na plecach siniaki wyglądające kubek w kubek, jak obrazy Pollocka:))) PS. Stokrotko nasz przystanek jest przybytkiem kultury! Być może niezrozumiałej dla przeciętnego odbiorcy, ale konesera, jak najbardziej:)))

      Usuń
  4. dostałam w tej pieśni jasną, czytelną wskazówkę:
    "Do Stokrotki zajrzyj dziś!".
    Natychmiast idę zajrzeć.

    OdpowiedzUsuń
  5. I znów chyba cały zachwyt został wyrażony wyżej. Mogę tylko dodać od siebie swojsko brzmiące fiu, fiu, fiu. :)

    Ja bym chętnie posłuchał jakichś dobrych wieści. Ale takich naprawdę dobrych, a nie wytworzonych gdzieś w TV na polecenie którejś z partii.

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To tak jak wróbel Ćwirek, on też uroczo mówił fiu, fiu, fiu...

      Usuń
  6. Niezwykle trafne spostrzeżenia zapisane wierszem. Pogratulować. Życzę weny twórczej i wyjątkowego klimatu na blogu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki, Ultro. Staramy się ocieplać klimat!

      Usuń
  7. Niemożliwe!!!!
    To o mnie tyle wspaniałości????
    PRZESADA!!!!
    Toż ja najzwyklejszą stokrotką jestem!

    Ale BARDZO CI dziękuję BOJO!!!
    I pozdrawiam wszystkich TU bywających.

    OdpowiedzUsuń
  8. Prawdziwy hymn, Bojo, ty niezwykle jednak uzdolniony jesteś!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki, Iwono! Ale Stokrotka bardziej jest uzdolniona!

      Usuń
  9. Witaj, Bojo.

    O! Jak Stokrotkowo:)
    Jakby muzyka czekała na Twój tekst o Odpowiedniej Bohaterce:)

    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Stokrotko witam Cię :) Chciałoby się zakrzyknąć :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Masz u mnie dwa plusy(gdybyś nie był żonaty, byłyby całusy). Pierwszy za to, że moja ukochaną Jantar wspomniałeś, a drugi, że Stokrotkę tak fajnie opisałeś. Ukłony.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Plusy to fajna rzecz... Jednak wolałbym całusy!

      Usuń
  12. renesansowy z Ciebie człowiek - proza, poezja i jeszcze pieśni masowego rażenia. można popaść w kompleksy. jeszcze powiedz, że w wolnych chwilach rzeźbisz, malujesz i uczysz flamingi flamenco (one przynajmniej mają strój adekwatny do tańca zawsze i wszędzie, tylko nad wyrazem "twarzy" muszą odrobinę popracować, albo choreograf ma przechlapane), a żałobą się okryję chyba dożywotnio...
    szydełkujesz? decoupage? origami, ikebany i bonsai też? nie wiem, gdzie rozłożyłeś dywanik modlitewny, ale już tam zmierzam, żeby oddać hołd (nic z pruskim nie mający wspólnego).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O nie! Z poezją skończyłem już w liceum, dawno temu. Dłuto i pędzel też mi nie pasują. Dziergać nie potrafię, a te obce kulturowo dziedziny są mi obce... Ale stolik mam rozłożony cały czas, na nim można hołdy składać!

      Usuń
  13. Jakoś specjalnie do tej pory nie miałem chęci na takie eskapady po zmroku, raz byłem ale to 1 listopada i nie było atmosfery zupełnie.

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

UWAGA! Skasuję każdy komentarz w którym znajdę choćby cień ataku ad personam na innych Gości tego blogu! Proszę nie odpowiadać na takie komentarze - odpowiedzi też będę kasował.