wtorek, 5 marca 2019

Wróżka

Tak jakoś na dniach obchodzę niby święto. Dwie piątki czyli dziesięć lat do emerytury. Z tej okazji moi przyjaciele postanowili zrobić mi niespodziankę. Do kapelusza zebrali dostępne środki i udali się do biura podróży. Tam dowiedzieli się, że 30zł z groszami nie wystarczy na wczasy na Maderze... W drodze powrotnej znaleźli ulotkę "Wróżka prawdę ci powie", trzydzieści zeta stykło...

Ruszyłem tropem Andrzeja Sikorowskiego:



Byłem u wróżki - Prawdy 7,
Wysokie, kręte schody.
Czy jestem stary, chciałem wiedzieć,
Czy tylko już niemłody?

Jaka mnie jeszcze czeka bieda,
Jakie nieszczęścia spadną?
Czy mi mój laptop przyjdzie sprzedać,
Czy mi go żule skradną?

A wróżka dłoń mą mocno chwyta
I z mojej dłoni czyta:

Biedny kutasie!
Na twojej trasie
Wpadka co krok -
Tysiąc na rok!
Zero stosunków,
Milion frasunków,
W pachwinach świąd,
Odcięty prąd!

I jeszcze widzi, w pełnej krasie,
To co w najbliższym czasie:

Długie czekanie,
Po ścianie szczanie.
Samotna noc,
Do teczki kloc!
Powrót nad ranem,
Wszystko wychlane.
Myślisz, że śnisz...
Nie! W gównie tkwisz!

Żegnam staruszkę bez radości
I myślę już za drzwiami:
Jeżeli wrócić mam do gości,
To raczej nie schodami!

Nie chcąc, jak Andrzej, z hukiem spadać
Niby dojrzała gruszka,
Do windy wsiadłem, co tu gadać?
Schody nie dla staruszka!

A winda rusza ostrym szpurtem
I nagle staje... Kurde!

Na krzyki moje
Zjawił się gnojek.
Gapił się tak,
Jak w pizdę szpak!
Znikąd pomocy
Do samej nocy...
Chce mi się szczać,
Nosz kurwa mać!

A potem nagle spokój święty
Ogarnął moją duszę.
Przecież los w gwiazdach jest zaklęty,
Więc starać się nie muszę...

Myślałem gdy po windy ścianie
Spływała moczu strużka:
Wróżba rzetelna niesłychanie,
Niechaj nam żyje wróżka!


Oczywiście do wróżki nie trzeba chodzić, ale można i trzeba pomagać:

Fundacja Pomocy Osobom Niepełnosprawnym „SŁONECZKO”
77-400 Złotów, Stawnica 33A
konto:  89 8944 0003 0000 2088 2000 0010
w tytule wpłaty podać subkonto osoby, której chcemy przekazać naszą wpłatę: 442/P

Można też rozliczyć PIT na stronie fundacji:
Fundacja Słoneczko
KRS: 0000186434
Więcej informacji:

49 komentarzy:

  1. 30 zeta dobrze wydane, nie ma to jak dobra wróżba!
    A tak poza wróżbą życzę Ci końskiego zdrowia, oceanu przednich trunków, worka radości i rogu obfitości.
    Piosenka cudna, Sikorowski może być dumny:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki, Jotko.
      Może lepiej nie chodzić do wróżki? Nigdy nie wiadomo co wywróży...

      Usuń
  2. Boja uważaj z tym szczaniem po murze. Buty głębokie wdziej jakby ciśnienie zawiodło
    Wróżka Pituszka po co do niej polazłeś??
    Ubawiłam się szalenie🤣😂😀
    Pit chętnie bym przekierowała, ale chrześniaka już sponsoruję.
    Wierzę że będzie wielu którzy nie pominą takiej szansy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nieczęsto szczywam po murach. Staram się planować w porozumieniu z pęcherzem, ale nie zawsze wychodzi...

      Usuń
    2. No i najlepszego
      Samych najlepszych trunków
      Żeby Ci Boją żal było sikać

      Usuń
  3. Zarąbista wróżka! Zwraca się do klientów per "biedny kutasie" - to ujmujące :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Skoro obiecuje prawdę, to musi prawdą ujmować!

      Usuń
  4. Nie mówi się dwie piątki, tylko dwa piątki, DWA.
    Dwie mogą być ewentualnie środy.
    W burze podróży też tylko Lądek. Lądek Zdrój.
    A tekst piosenki dobry :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobrze się znasz jeżeli chodzi o rodzaje osobowe. Ja zawsze miałem z tym problem...
      Lądek mnie nie interesuje. Zdrój i owszem...

      Usuń
  5. Wierz mi, wolałbym te trzy dychy z groszami przepić. W stanie lekkiego upojenia alkoholowego sam sobie wróżę przyszłość. Zdecydowanie bardziej optymistyczną...

    OdpowiedzUsuń
  6. No to zbyt wysoko cię nie ocenili, 30 zł to nawet na wino madera nie wystarczy. Ty lepiej zweryfikuj te przyjaźnie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ależ oni wydali wszystkie oszczędności, co do grosza! Nic nie zostawili dla siebie. Czy potrzeba lepszego dowodu przyjaźni i wierności?

      Usuń
  7. Jak dla mnie to jak nic są dwie piątki. Dwa piątki, to gdybyś miał na myśli dzień tygodnia, a przecież chyba nie o to Ci chodziło? ;)
    No więc, niech Ci te dwie piątki szybko miną i mile, a potem to żyć nie umierać!
    Zaś z okazji urodzin zdrowia i wszystkiego czego pragniesz najbardziej. Cmoook!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Teraz już sam nie wiem o co mi chodziło... Ty i Olitoria namieszałyście z tymi piątkami...
      Dziękuję i odwzajemniam cmoooka!

      Usuń
  8. 55
    Mam pięć latek, pięć i pół
    Gdy przecinek wstawię, tu,
    W sam środeczek dwóch cyferek,
    Zmieni postać ten numerek.
    najlepszego Boja!!!!
    PS. a tak w ogóle, to chyba powinnam się ofochać, że Ty do wróżki chodzisz, jak masz tu wiedźmę Frytkę pod bokiem :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cyfry należy dodać, podzielić przez dwa i pomnożyć przez liczbę pi. Następnie już tylko przecałkować i wychodzi to co trzeba!
      Dzięki, Frytko.
      PS. Ty mi tu fochami oczu nie zamydlaj, tylko przybywaj na alkoholowe ekscesy!

      Usuń
    2. o masz, cholera, dopiero dziś przeczytałam zaproszenie, aktualne jeszcze????? :D

      Usuń
    3. Pewnie że aktualne. Dopiero w marcu przyszłego roku będzie obowiązywać nowe zaproszenie.

      Usuń
  9. Witaj, Bojo.

    Nie chcę niszczyć Twojej wiary w rzetelność wróżki, ani podważać jej kompetencji, ale niewykluczone, że po prostu wykazała się znajomością warunków windowych:)
    Ku pokrzepieniu o tym piszę:) Że jest nadzieja na nieco bielszy odcień jej prognoz.

    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pokrzepiłaś mnie, Leno... Ja też trochę się pokrzepiłem i... Jest dobrze!

      Usuń
  10. Jak windą, to do nieba chyba? Czy ja wiem? Może kto rano wstaje, ten leje jak z cebra?
    Grunt żebyśmy młodzi byli, teraz i w godzinie naszej! :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Tak czy inaczej - Wszystkiego Najwspanialszego Bojo.
    :-)

    OdpowiedzUsuń
  12. Cd.
    Na takie krzyki,
    owacje, wybryki
    gdy niósł się głos
    jeżył się włos,
    ktoś wezwał gliny
    i z tej meliny
    pozostał pył,
    bo to był trik,
    ...magia i kit...
    magia i kit!
    kasta
    Ps. Wniosek: Rybka lubi pływać.... :)





    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie że magia i kit!
      Teraz zajmuję się tworzeniem akwenu dla rybki...

      Usuń
    2. Bogu niech będą dzięki. W wodzie ciężko być o suchym pysku. :)
      kasta

      Usuń
  13. Jakbyś z wróżką nie wychlał zgrzewki Harnasia, to nie musiałbyś dosalać windy! Cwana baba dobrze wiedziała, co robi, więc się nie przejmuj przepowiednią, tylko ciesz, że jak już będziesz sobie spokojnie zbierał puszki, to ja jeszcze przez 5 lat będę uczył cudze dzieci!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To naucz te cudze dzieci, żeby petów do puszek nie wrzucały!

      Usuń
  14. Nie mogę uwierzyć, że do wróżki, a nie do wróża, choćby Macieja. Wróż od razu wyczułby nastrój. Więcej tego błędu nie popełniaj. W ostateczności kup szklaną kulę, lepiej sam wróżysz niż niejedna wróżka.
    Masz 45. I tak mów, bo tyle masz do setki. I tego trzeba się trzymać.
    Z okazji rocznicy - niechaj jedyną troską będzie, gdzie lecieć na wakacje.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam szklaną kulę! W środku jest Mikołaj i kiedy nią potrząsnąć, to śnieg pada!
      Latami nie przejmuję się, przynajmniej nie muszę mieć dowodu gdy idę do monopolu...
      Dzięki, Ultro!

      Usuń
  15. Boja najbardziej zmartwiły mnie te stosunki. hihihihi :D .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No, zwłaszcza ten chichot świadczy jak bardzo się zmartwiłaś!

      Usuń
  16. Chciałabym mieć Twoje lata. Żyj w zdrowiu drugie tyle. Ukłony.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chętnie bym porozdawał trochę swoich lat... Ale nie da się!
      Dzięki, Iwono!

      Usuń
  17. Dwie piątki starczą na 4 piwa. Co najmniej.
    Zapomnij ile masz lat i baw się, jakbyś wciąż miał 18. Na zdrowie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja zapomniałem, ale Facebook mi przypomniał... Świnia!

      Usuń
  18. Sikorowski dysponuje tekstami. ten nie jest rodzynkiem, bo jest ich zdecydowanie więcej. stawiaj "ptaszki" przy zaliczonych punktach programu obowiązkowego. dwie piątki wymagają chyba czegoś więcej niż dwie pięćdziesiątki. na zdrowie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sikorowski to najwyższa klasa!
      Dwie pięćdziesiątki wystarczą na dobry początek.
      "Ptaszki" będę stawiał, ale "pawia" nie!

      Usuń
  19. Podaj namiary do tej wróżki - nikt mnie nie witał tak ładnie jak Ciebie wróżka :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Ee tam, zamiast na wróżkę, wydałabym zrzutkowe pieniądze na procentowe uczczenie dwóch piątek. I przyjemniej i bezstresowo. Twoje zdrowie Bojo, na pohybel złym wróżbom.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przyjaciele mieli dobre chęci... Czy to ich wina, że dobrymi chęciami piekło jest wybrukowane?

      Usuń
  21. Wiadomo, że wróżka zawsze prawdę Ci powie, ale zwracać się do klienta "Biedny Kutasie"? Jeszcze nie słyszałam o czymś takim ��
    Zapraszam na swój nowy blog:
    https://dietetyk-boczar.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To dobrze, że nie słyszałaś...
      Chyba zajrzę, mam zamiar, dla zdrowotności, zmienić dietę.

      Usuń
  22. Odpowiedzi
    1. Jeżeli życzenie się spełni, to jeszcze ładnych parę końców świata przeżyję.
      Dziękuję, Katarzyno!

      Usuń

UWAGA! Skasuję każdy komentarz w którym znajdę choćby cień ataku ad personam na innych Gości tego blogu! Proszę nie odpowiadać na takie komentarze - odpowiedzi też będę kasował.