poniedziałek, 25 marca 2019

Wyśniona piosenka

Nadal nie opuszczają mnie, spowodowane przkaziorami dnia, nocne koszmary. Ostatnio przyśniło mi się zebranie Związku Bojowników o Wolność i Seksualizację. Uczestnicy stali w równych szeregach i śpiewali swój hymn. Nieco zaskoczyła mnie melodia tego hymnu. Myślę, że Pan Janek też byłby zaskoczony:


Tekst zapisałem zanim spojrzałem w okno:

Jest takie miejsce u zbiegu nóg,
Którym zarządzać chce ciemnogród
I w kleszczach trzymać
Ten słodki raj:
Miliony kuciap,
Tyleż jaj.

Poniżej pasa chcą gęstej mgły,
Straszą, że Szatan szczerzy tam kły.
Piekielna szpara,
Diabelski chwost,
Dla zabaw z nimi -
Wieczny post!

Lecz my nie chcemy w ciemnocie trwać
I homofobię już z mlekiem ssać.
My chcemy wiedzieć,
Od zero lat,
Jak trafiliśmy
Na ten świat.

Wprowadzić trzeba, pod groźbą kar,
Partnerski związek hetero par.
Dla par gejowskich
Kościelny ślub,
Lecz niekoniecznie
Aż po grób.

Prawdziwy diabeł w pruderii tkwi,
My przed pruderią zamkniemy drzwi
I wnet przyjazny
Stanie się Kraj
Dla wszystkich kuciap,
Wszystkich jaj...

Tego nie trzeba śpiewać, ale można i trzeba pomagać:

Fundacja Pomocy Osobom Niepełnosprawnym „SŁONECZKO”
77-400 Złotów, Stawnica 33A
konto:  89 8944 0003 0000 2088 2000 0010
w tytule wpłaty podać subkonto osoby, której chcemy przekazać naszą wpłatę: 442/P

Można też rozliczyć PIT na stronie fundacji:
Fundacja Słoneczko
KRS: 0000186434

http://www.kneziowisko.pl/tag/koala/

37 komentarzy:

  1. Widzę, że temat Ci, że tak powiem bez żadnych skojarzeń, leży. Mnie jakoś średnio rusza. Bardziej boję się obojętnego i niewyspanego lekarza, niż geja.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Obojętność i niewyspanie lekarza powodują tragiczne skutki. Nie podejmuję takich tematów, bo nie jestem w stanie stroić sobie z nich żartów...

      Usuń
    2. Słuszna uwaga.
      A wierszyk dobry jest. Piszesz coraz lepiej ;)

      Usuń
    3. Przerabianie cudzych tekstów to łatwizna!

      Usuń
  2. Kraj zrozumienia😁😄😀
    A ja lubię gejów
    Sama jestem jednych z nich, bo co to za życie bez jaj😄
    Hymn, o w mordę, uśmiałam, tak, że nawet zaśliniłam!!!
    Ty talencie tekstowy🤩

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Poznałem kiedyś jednego geja... Poczęstował mnie trawką i był całkiem sympatyczny.

      Usuń
    2. Mam kumpli gejów i cieszą
      Się że jestem gejem.
      Tak poważnie co za bzdura interesować się kto z kim i gdzie, jak jest tyle ciekawszych wrażeń na świecie, które umukają

      Usuń
  3. W każdym razie pan Pietrzak nie zaśpiewa tego na pewno ;-)
    Mam nadzieję jednak, że kamieniowania kobiet za niewierność nie będzie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Teraz ciężko byłoby kamienować, wszystkie kamienie wyzbierali i zużyli na budowę autostrad...

      Usuń
  4. Pan Janeczek byłby co nieco zdziwiony, ale mnie się bardzo podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Uderz w stół a nożyce się odezwą , hi,hi:
    Gdzie seksoholizm, pruderii smak,
    tam widać kija bożego brak,
    który by wybił
    z kuciap i jaj,
    tudzież umysłu
    -choroby stan.
    kasta
    Ps. Nieboska komedia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. brawo, niezły tekst Kasto :)

      Usuń
    2. Dzięki, Gabuniu za wsparcie.
      Czasem uda mi się coś sklecić tak, żeby trzymało się kupy. :)
      kasta

      Usuń
    3. Ja tam zawsze byłem (i jestem nadal) zwolennikiem marchewki, nie kija!

      Usuń
    4. Osobiście też wolę marchewkę i nagrodę, także z powodu wieloznaczności kija. hi, hi
      kasta

      Usuń
  6. Zaśpiewałam to sobie do melodii "8 marca marcowy wiatr". Mega.
    Pamiętasz tę piosenkę?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale to chyba wierszyk jest, a nie piosenka?

      Usuń
    2. Skoro śpiewałam do melodii, to chyba piosenka. W przedszkolu nas uczyli. Szkoda, że nie znasz.

      Usuń
  7. No bardzo to fajne Boja. Jeden z marszałków się boi, że będą jego wnuczkowi sukienki w przedszkolu zakładać. Dobry jest. hihihihihi

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przedwcześnie boi się. Dopiero w seminarium założą mu sukienkę.

      Usuń
    2. Też tak myślę. :) .

      Usuń
  8. Witaj, Bojo.

    Niektóre utwory są ponadczasowe.
    I nie myślę tylko o "Wyśnionej piosence":

    https://www.youtube.com/watch?v=v5pyt7xGu5A

    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Rozwijasz się! Może uda Ci się załatwić jakieś stypendium dla uzdolnionych dzieci, albo przynajmniej półlitra

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co roku, na wiosnę, rozwijam się trochę. Stypendium nie załatwię, potrafię tylko zasiłek załatwić...

      Usuń
  10. Widzę, że rzeczywistość dostarcza Ci nieustannie bodźców do pisania. W sumie to dobrze, bo można w sposób celny uderzać w słabe miejsca rywala w taki sposób, że on nawet nie wie o tym.

    Zawsze zostaną nam jakieś lekkoatletyczne zawody czy z innych dyscyplin też jakieś będą sytuacje do śledzenia. Dla mnie ostatnio pan Hurkacz jest warty uwagi, jak na razie bardzo ładnie pnie się w rankingu WTA.

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zaskoczyłeś mnie, nie zdawałem sobie sprawy, że uderzyłem kogoś w słabiznę...
      Hurkacz odpada. Oglądanie tenisa ziemnego to dla mnie straszna udręka!

      Usuń
  11. Boja, pan Pietrzak to się może schować z tą swoją piosenką przy Twoich słowach, ech marnuje się ten Twój talent :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za uznanie, Gabuniu, ale gdzie mi tam do Pietrzaka!
      To właśnie dzięki takim ludziom jak Pietrzak Polska była najweselszym barakiem w obozie socjalistycznym.

      Usuń
  12. jedni mają poranne wzwody, innych nawiedza wena twórcza - te ilościowo równe jaja i kuciapy sugerują jakąś masową trzebież?

    OdpowiedzUsuń
  13. Przynajmniej może być tak, że ktoś odczuje uderzenie w swą słabiznę. Mi się całość podoba i właściwie oby tak dalej mogę napisać.

    Tenis ziemny pań (chyba wyłącznie ich) kojarzy mi się głównie z jękami przy odbiorze piłek. A może to moja wyobraźnia robi sobie ze mnie żarty i to dźwięki inne są.

    Publiczne łaźnie miały też swój plus, bo można w jednym miejscu było spotkać najważniejsze osoby w mieście, robienie interesów szło o wiele szybciej. Nie mówiąc o plotkach itp.

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tenisiści też stękają przeraźliwie. Zresztą i panie i panowie zachowują się jakby na jakichś mękach byli.

      Usuń
  14. "Kuciapa i jaja to dobra para
    Bo dalej wiadomo, para buch
    I jaja w ruch, za nimi kuciapa
    Sra ta ta, sra ta ta"


    Śnij dalej boja, bo tylko tak można przetrwać ten Ciemnogród

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciemnogród to małe piwo. Ja cieszę się, że Stalinogród nie przetrwał!

      Usuń

UWAGA! Skasuję każdy komentarz w którym znajdę choćby cień ataku ad personam na innych Gości tego blogu! Proszę nie odpowiadać na takie komentarze - odpowiedzi też będę kasował.