niedziela, 11 kwietnia 2021

Dekalog aspiranta do szczepionki

 1.- Nie będziesz miał uczulenia na glikol polietylenowy,  na inne substancje, na ukąszenia, na leki, na jadło i na napitek.

2.- Nie będziesz pozytywnie testu zaliczał.

3.- Pamiętaj, abyś w dzień zero nie zapomniał.

4.- Czuj zapach i smak. Nie czuj się chory.

5.- Nie kaszlaj, nie smarkaj i nie wydalaj za często, ani górą ani dołem.

6.- Nie kontaktuj się prawie ze wszystkimi, zwłaszcza bezpośrednio.

7.- Nie gorączkuj się powyżej 38*C.

8.- Nie mów fałszywych teorii spiskowych o czipach i innych takich. 

9.- Nie pożądaj szczepionek przeznaczonych dla innych, bardziej narażonych.

10.- Cierpliwie czekaj w kolejce, ale najpierw się zarejestruj!

Przestrzeganie powyższego dekalogu poskutkuje zaszczepieniem. A czy zaszczepienie gwarantuje wstąpienie do bezcovidowego raju? Różnie gadają...

27 komentarzy:

  1. 1) uczulenie uczuleniu nierówne; tylko niektóre uczulenia dyskwalifikują
    2) test zawiera aż 3 możliwości; TAK; NIE; NIE WIEM
    3) choćbyś bardzo chciał - nie zapomnisz - dostaniesz sms
    4) smak i zapach nie u każdego selekcjonera się liczy
    5) smarkanie dozwolone pod warunkiem, że nie wystąpiło nagle; alergicy mają wieczny katar
    6) kontakt ze wszystkimi, także z chorymi ma się w kolejce, w niektórych punktach szczepień [nie tylko na Narodowym]
    7) nie wszędzie mierzą gorączkę, więc skąd ma aspirant wiedzieć - czy gorączkuje???
    8) w kolejce opowiada się niestworzone rzeczy; czipy przy tym to mały pikuś
    9) kto ma znajomości to i w piekle będzie mieć lekko; a szczepionkę dostanie wedle życzenia; co za problem ponarzekać na serducho; niektórym krwawi ono z różnych przyczyn :)
    10) cierpliwie czekają w kolejce tylko....frajerzy; kto potrafi rozpychać się łokciami [znam taki przypadek cwaniary ze Sosnowca] co nawet kaleki wypchnie z kolejki
    a co do skutków???
    nie znamy dnia ani godziny, jak więc szukać przyczyny
    wezwania do Izby Wyższej ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wygląda mi to na podważanie dekalogu. Ładnie to tak?

      Usuń
    2. Ani mi się śni podważać Twój dekalog;
      opisałam tylko jak to wygląda z mojego
      miejsca siedzenia [z doświadczenia];

      Usuń
    3. Dekalog swoje, a życie swoje;
      o i tyle w temacie.

      Usuń
    4. Chyba z każdym dekalogiem tak jest...

      Usuń
  2. To wydalanie mnie zastanowiło, owszem z uśmiechem przyjęłam je ulotnym aczkolwiek nie do śmiechu ono w żadnym calu. Może to skutki uboczne Twojej cichej sugestii "śledzika".
    W rzeczy samej podważanie dekalogu nie przystoi. Mniemam,że znosisz to dzielnie.(?)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chodzi tylko o to by nie robić tego za często, a górą najlepiej wcale.
      Nigdy nie byłem dzielny, łatwo się załamują...

      Usuń
  3. Bezcovidowy raj? Niekoniecznie.
    Mi wystarczy, że pod respiratorem nie wyląduję!
    To już sporo:-)

    OdpowiedzUsuń
  4. W końcu wystarczy dziesiąte i pozamiatane.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wystarczy. Jak sama nazwa wskazuje, w dekalogu musi być 10 przykazań!

      Usuń
  5. Ło....padłam na 1 przykazaniu i chyba nie zdołam się doczołgać do końca. Na awans na aspiranta nie ma co liczyć..
    Niejaką nadzieję daje 4,5,6,7 więc chyba zdołam się podnieść o własnych siłach. Przecież nie samą szczepionką człowiek żyje...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, nie samą szczepionką człowiek żyje. Jeszcze trzeba maseczkę nosić i ręce myć.

      Usuń
    2. I rozsądnie izolować się od potencjalnych nosicieli...

      Usuń
  6. Witaj, Bojo.

    Po przeczytaniu zaczęłam się zastanawiać, czy tak naprawdę to nie Roztropnemu Mężowi Bojanowi Bóg powierzył tablice z biblijnym dekalogiem, a tenże Bojan, przez wrodzoną roztropność właśnie, nie przekazał Przykazań Mojżeszowi...

    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba nie... Bardziej prawdopodobne jest, że Pan Bóg przed stworzeniem dekalogu odbył naradę z Bojanem...

      Usuń
  7. Ale, że nie na jadło? I napitek? I nie wydalaj?
    Nie dziwota, że to tyle trwa.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Samo szczepienie trwa sekundę. To długo?

      Usuń
    2. Oczekiwanie, oczekiwanie na tę sekundę przyjemności.

      Usuń
  8. Dekalog dekalogiem, ale najważniejsze, czy szczepionki przywieźli.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nasz rząd spuścił jakby z tonu. Zamiast wysłać Antonowa przywozi szczepionki w neseserku.

      Usuń
  9. Reszcie pozostaje czekać na ultra-szczepionkę bez czipów i przykazań...
    Serdeczności

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szczepionka bez czipa to tylko takie placebo jest...

      Usuń
  10. Różnie gadają! A nawet tak jak umrzesz to się nie zaszczepisz.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A skąd wiedzą, że covid Nieba, Czyśćca i Piekła nie opanował? Może tam też szczepią...

      Usuń
  11. Dzień dobry, dzień dobry:)
    Śpieszę zapytać czy mój ulubiony wirtualny Kolega zdrów jak rybka( po szczepieniu) ? I jeden uśmiech zostawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry wieczór.
      Dzięki za troskę, wszystko OK, tylko na umyśle trochę szwankuję, ale to już i przed szczepieniem miało miejsce
      Twój uśmiech przyjmuję, a swój posyłam.

      Usuń

UWAGA! Skasuję każdy komentarz w którym znajdę choćby cień ataku ad personam na innych Gości tego blogu! Proszę nie odpowiadać na takie komentarze - odpowiedzi też będę kasował.