sobota, 14 kwietnia 2018

Teraz już na 100%!

Dokładnie 23 kwietnia 2018r. (godzina, rzecz jasna, 13.13) rozpocznie się długo wyczekiwana Apokalipsa czyli Armagedon! Tego (początkowo słonecznego) dnia, Słońce, Księżyc i Jowisz znajdą się w znaku Panny! Zaś Panna znajdzie się w okresie, który nie nastraja do łagodnego postępowania...

Koniec świata nie będzie kompletny. Zacznie się w Polsce, zrobi w Polsce maleńki tylko rozpiździaj i wyniesie się poza granice Rzeczpospolitej. Tam rozteguje prawie wszystko!

W pierwszej kolejności zniknie Pałac Kultury i Nauki. Dlaczego on? No cóż... Będzie Apokalipsa, coś musi zniknąć! Padło (losowo) na Pekin... Dzięki temu, ostanie się Wielka Cipa w Rzeszowie.

Kraj podzieli się na trzy części. Dzielnica dla Najlepszego Sortu, Dzielnica dla Najgorszego Sortu, Dzielnica dla Sortu, Który Utrzymuje Tamte Dwa Sorty.

W Olecku, na największym polskim rynku, zbiorą się wszystkie upiory PRL-u. 1 Maja uformują ostatni pochód i wyruszą do Warszawy. Dotrą tam 2 Maja o godz. 23.59, a minutę później rozpłyną się i znikną jak sen jakiś złoty.

Wszyscy będący nago, nie będą mogli się ubrać.

Niektórzy twierdzą, że psy dupami będą szczekać, ale to nieprawda. Prawdą jest, że Diabeł powie "Dobranoc".

Przed opuszczeniem Rzeczpospolitej, Apokalipsa zwróci nam ukradzioną godzinę Niedzieli Palmowej.

Z reszty Świata ocaleją: wytwórnie Tokaju na Węgrzech, całe San Escobar i pięć skoczni narciarskich (dwie w Niemczech, dwie w Austrii i, oczywiście, Letalnica w Planicy).

Przetrwają również oazy polskości. Między innymi w Chicago, w Londynie, w Parlamencie Europejskim i, ma się rozumieć, w Arabii Saudyjskiej...

No co? Będzie prawie miło, nie tak, jak w innych przepowiedniach!

PS. Chyba trzeba zrobić zapas tanich papierosów z przemytu... I może cysternę miodowej paprykówki sprowadzić?

75 komentarzy:

  1. Wylałeś miód na moje serce! Wielka Cipa zostanie, co za ulga!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wielka Cipa może nie będzie symbolem Nowych Czasów, ale znajdzie w nich swoje poczesne miejsce!

      Usuń
    2. Chromolę Nowe Czasy, ale pust wsjegda budjet Wielka Cipa, pust wsjegda budjet Nemiroff medowy z piercem!

      Usuń
    3. No i papierosy z przemytu niech będą pust wsjegda! Może po Apokalipsie nie będą aż tak śmierdzieć?

      Usuń
    4. Wątpię - wszystkie papierosy śmierdzą, w każdym razie niepalącemu. Do piercowego Nemiroffa pasuje ukraińskie sało, mocno czosnkowe.

      Usuń
  2. I w końcu nie będę wysłuchiwał każdego dnia :No i w co ja mam się ubrać?!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tego może nie, ale coś do wysłuchiwania na pewno się znajdzie...

      Usuń
  3. 13:13 jakiego czasu? Bo u mnie już wieczór może być.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O! Zapomniałem dodać... Po Apokalipsie nie będzie stref czasowych!

      Usuń
  4. E, tam. Nie pierwsza to i nie ostatnia przepowiednia. Dobra Kobieta na pewno w to nie wierzy, a wy za dużo tych swoich trunków wypiliście. I stąd to (prze)widzenie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sprawdzi się, czy nie sprawdzi się... Cysterna miodowej paprykówki przyda się na pewno!

      Usuń
  5. No to teraz tylko pozostaje 9 dni wyczekiwania i będzie BUM, ale jakby co, to w trudnej chwili podzielisz się Boja tą swoją miodową paprykówką? ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No nie wiem czy będzie mnie stać na taki gest...

      Usuń
  6. Odpowiedzi
    1. To nie moje widzenie! Znalazłem zagubiony manuskrypt Pani Twardowskiej!

      Usuń
    2. Raczej Pana Twardowskiego, bo robi wrażenie jakby lecąc z Księzyca mocno się sponiewierał.

      Usuń
    3. Kobieta też potrafi sponiewierać się. Chociaż, pono, akurat Pani Twardowska mocną głowę miała...

      Usuń
    4. Miałam na myśli manuskrypt, że się sponiewierał ;)

      Usuń
  7. Witaj, Bojo.

    Niedobrze... Rynek w Olecku mnie ominie:(

    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale na trasie przemarszu możesz stanąć i popodziwiać.

      Usuń
  8. Wybiórcza Apokalipsa? To coś nowego! papierosów nie palę, to czego zapas mam zrobić?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może postaraj się o zapas sznurka do snopowiązałek i papieru toaletowego (tylko nie takiego z makulatury)?

      Usuń
    2. Papier to jasne, ale sznurek, chyba z nudów makramy uplotę? zapomniałam spytać, a Internet będzie?

      Usuń
  9. Muszę się z tobą zgodzić. Panna w okresie to prawdziwa Apokalipsa. A jak jeszcze, nie daj Panie Boże się rozteguje w sortowni...

    OdpowiedzUsuń
  10. Czytałem wiele wersji Apokalipsy i choć wszystkie mnie bawią, przyznam, że ta mnie smuci z powodu jednego drobiazgu. Wszystko niech znika, ale nie Pekin?! Tak się nazywała potocznie dzielnica mojego miasta, w którym się urodziłem... Gdzie będzie wisieć pamiątkowa tablica wskazująca moje miejsce urodzenia (nie urodziłem się w szpitalu, jak większość z nas).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niech sobie znika, co chce, ale Wielkiej Cipy będę bronić własną piersią. Prawą, a nawet lewą!
      Kto tam znów rusza prawą? Lewa! Lewa! Lewa!

      Usuń
    2. Asmodeuszu, naprawdę chcesz, żeby upamiętniająca Cię tablica wisiała na Pekinie? Pekin to jedna z licznych nazw Pałacu Kultury i Nauki. Tylko ten Pekin zniknie!

      Usuń
    3. Frau Be, kolejny raz Cię podziwiam. Jesteś nieustraszona w walce o słuszną sprawę!

      Usuń
    4. Podziwiaj do wypęku.
      Ave ja!

      Usuń
    5. Podaje za Wikipedią:
      "Wypęk (niem. Weypoth) – przysiółek w Polsce położony w województwie warmińsko-mazurskim, w powiecie kętrzyńskim, w gminie Barciany. W latach 1975–1998 miejscowość administracyjnie należała do województwa olsztyńskiego."

      Usuń
  11. Nie tak dawno TVP Info spytała się posłów co zabraliby do schronu w przypadku jakiegoś końca świata/wojny/ataku kosmitów itp. Odpowiadali głównie posłowie opozycji, mówili nawet ciekawie, śmiesznie, a prowadzący program i tak ich wyśmiali. Jak dla mnie w taki sposób wystawiają sobie laurkę o poziomie pracy ,,dziennikarskiej" w tej stacji.

    Ja to pewnie bym dużo książek musiał wziąć ze sobą, trochę płyt, różne przekąski ulubione itp. A w rzeczywistości pewnie dąłbym radę wziąć to co pod ręką było akurat jedynie.

    Mogło tak być chyba z tą kradzieżą lustra. Dziwna sprawa, choć w sumie mieszkając w Polsce powinienem mniej się dziwić. Przynajmniej tak mi się zdaje.

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Poziom pracy dziennikarskiej we wszystkich stacjach jest bardzo "wysoki"!

      Usuń
  12. Ten San Escobar to ma szczęście, znowu na wierzchu i w dodatku przetrwał. Idę robić schron i szafę pancerną na alko, bo inaczej nie dotrwa do tego końca.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale niech ta szafa duża będzie i szczelnie wypełniona!

      Usuń
  13. Trzęsłam się jak osika do momentu, w którym pojawia się informacja, że wytwórnie tokaju zostają. Skoro tak, to luzik. Z fajkami i tokajem przetrwam każdą Apokalipsę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z fajkami i tokajem jest Raj, a nie Apokalipsa!

      Usuń
  14. Tak jak Frau Be będzie broniła obiema piersiami Wielkiej Cipy w Rzeszowie, tak ja jestem gotowa swym pokurczonym ciałem osłaniać Pałac Kultury i Nauki, nie dlatego, że to dar od Rosjan, ale dlatego, że miejsce gdzie wiele kulturalnych i naukowych imprez się odbywa. A bądźmy szczerzy, z nauką i kulturą w narodzie, szczególnie tym pierwszego sortu jest coraz gorzej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Apokalipsa myślała, że wszyscy będą zadowoleni po zniknięciu Pekinu... Teraz jest skłonna jeszcze raz to przemyśleć.

      Usuń
  15. To muszę pilnować kalendarza, uzbroić się, ale nie wiem w co i jakoś dogadać z Jowiszem, bo ja panna jestem!

    OdpowiedzUsuń
  16. A nasze skocznie? Muszę zaraz zajrzeć w kalendarz......
    Pozdrawiam Boja. :) .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W Polsce tylko PKiN zniknie, skocznie pozostaną. Być może lodowiec przyniesie jeszcze mamuta z Norwegii i ustawi go pod Opocznem...

      Usuń
  17. No cóż, trzeba zbierać manatki i przeprowadzać się na San Escobar!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W San Escobar prezydentem będzie Waszczykowski!

      Usuń
    2. To on nie zniknie? Ocaleje? Hmmm, to cieszyć się, czy płakać?

      Usuń
  18. Róbmy zapasy koniec świata blisko.
    Byle na wesoło, zioło w paszcze, browar na stół i czekajmy :)
    https://londynsrondyn.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  19. " Dzielnica dla Najlepszego Sortu, Dzielnica dla Najgorszego Sortu, Dzielnica dla Sortu, Który Utrzymuje Tamte Dwa Sorty." Czy mogę prosić o interpretację ?
    Kto , konkretnie ? Gdzie ja bym miała siebie umieścić ?
    Czy to na podstawie znanego już wystąpienia czy bez związku ? Z góry dziękuję .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pani nie będzie siebie umieszczać. Zostanie Pani umieszczona odgórnie, przez fachowców!
      Bez związku...

      Usuń
  20. Nie wiem co Apokalipsie zawinił Pekin? Było już na niego sporo zamachów książkowych i filmowych, i jak dotąd Pekin stoi, a autorzy zamachów, niestety leżą w grobach.
    Generalnie jestem za rozpiździajem, chociaż mam obawy, bo nawet "Niebiański Pałac" nie chciał pierdyknąć w Ziemię tylko spokojnie zanurkował do oceanu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak już jakoś jest. Jeżeli chcesz coś zniszczyć, to w pierwszej kolejności Pekin do głowy przychodzi...
      Szkoda, że u nas nie wylądował. Złomiarze by się ucieszyli...

      Usuń
  21. Jeśli do tej cysterny miodowej paprykówki dodasz z pół cysterny cytrynówki, to ja się dołączam :) A co tam koniec świata.

    OdpowiedzUsuń
  22. Hej - to gdzie rodowici warszawiacy /tak jak ja/ mają się wtedy schronić???

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na Podkarpaciu będzie najbezpieczniej... I w Kazimierzu też!

      Usuń
  23. Boja, a nie da się tego przesunąć na 24 kwietnia? Bo wiesz, 23 mam imieniny i chciałbym świętować bez Apokalipsy ... Chociaż nie! Najlepiej na 25, bo 24 będę miał objawy dnia wczorajszego, a nie ma - jak wiesz - niczego gorszego od kaca w Armagedon!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może i dałoby się... Ale do prośby trzeba jakiś załącznik dołączyć. Wiesz jak to jest...

      Usuń
  24. Może gdyby wszystko zaczęło się od początku, to byłoby lepiej! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przynajmniej wiedzielibyśmy czego się spodziewać...

      Usuń
  25. Pfffff... ominie mnie ten Armagedon, bo w tym dniu nie będzie mnie w kraju.

    OdpowiedzUsuń
  26. kruca bomba - mało casu...
    nawet nie wiem, po czym się najpierw podrapać, a wiadomo, że myślenie zaczyna się dopiero po.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wódz indiański Inczu-Czuna w trudnych chwilach drapał się po jajach...

      Usuń
  27. Dzielnica dla Sortu, Który Utrzymuje Tamte Dwa Sorty ... Padłam. No tak, ktoś musi pracować, by inny mógł mieć. No cóż, to do 23-go zostały 4 dni, ale raczej nie będę się jakoś specjalnie przygotowywać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już tylko trzy dni! Może jednak skieruj swoje kroki do monopolowego?

      Usuń
  28. Te trzy dzielnice mnie i rozbawiły i zasmuciły.. Niewiele zostało do 23 kwietnia! Ciekawe jak będzie wyglądał nasz krajowy Armagedon..

    OdpowiedzUsuń
  29. Ale w niektórych stacjach ten poziom sięga wyjątkowych, nowych, nie znanych wcześniej poziomów. :)

    Jedyne wyjaśnienie jest takie, że trafiłeś z rowerem na jakąś anomalię, taką jak ta góra na południu Polski (chyba), gdzie będąc w aucie człowiek czuje się tak, jakby samochód sam jechał pod górę. Jakoś tak to chyba było, nie pamiętam już dokładnie.

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  30. Chyba już się zbierają do wymarszu, bo u mnie kilka dni temu jakiś wariat na golasa już latał po mieście.

    OdpowiedzUsuń
  31. Cysterna miodowej paprykówki, czy to nie za mało? Chyba, że ta apokalipsa tylko na długi weekend nas nawiedzi, a potem wszystko wróci do normy, to taki czas na jednej cysternie można przebidować :-)

    OdpowiedzUsuń

UWAGA! Skasuję każdy komentarz w którym znajdę choćby cień ataku ad personam na innych Gości tego blogu! Proszę nie odpowiadać na takie komentarze - odpowiedzi też będę kasował.