*Najazd lodowy, zeskok trawiasty.
Siedzi na belce mąż Pani Marty
Lekki, chudziutki, wciąż nie nażarty
Patrzy na narty.
Siedzi i czeka aż trener da znak
Dupa już mokra, mokry już ptak.
Uch - ale leje!
Puff - ale wieje!
Uff - źle się dzieje...
Już cały sztywny, lecz on nie stęka
Szmata na grzbiecie bardzo jest cienka...
Inni już dawno skoki oddali
Granerud znowu mocno odpalił
Stochu miał pecha, Wolny był wolny
Wąsek zaś nieźle - młody i zdolny...
Hula w trzydziestce, to dobre wieści
A Piotrek Żyła w piątce się mieści
Bo wiatru trochę pod narty złapał
Geiger skok zepsuł... A pies go drapał!
Austriacy wszyscy dobrze skakali
Zaś Rioju pierwszy skok swój zawalił
W drugim już popis dał Kobayashi
Lecz niech nie myśli, że go wystrashi...
Nagle gwizd
Flagi świst
Z belki skok
Ruszył w mrok!
Odepchnął się mocno. Choć strach w tyle głowy
Pędzi, szusuje po torach lodowych
Zwinnie się kurczy, oporu unika
Aero cudowna w nim dynamika!
I dotarł do progu, i wzbił się pod chmury
I cień wielki rzuca, choć drobnej postury
Jak gąsior naciągnął wszystkie swe gnaty
I leci i leci, jak Adam przed laty
Dlaczegóż to inni szans z nim nie mają?
Czy siarka z wodorem go w dal popychają?
To praca mozolna zeń mistrza zrobiła
Z treningu ciężkiego się wzięła ta siła...
Publika z zapałem pod narty mu dmucha
On pięknie ląduje, entuzjazm wybucha...
I święciliśmy sukces do rana
Pod patronatem Tuwima Juliana!
Nazwisko Dawida Kubackiego trochę kojarzy się nam z kubeczkiem... Powtórzmy więc za Stanisławem Grzesiukiem (podobno tak święty Paweł kazał): "Można wypić po kubeczku, spokój w głowie, w porządeczku"!
No to po "kubeczku"; za zdrowie;
OdpowiedzUsuńnasze i wasze
oraz naszych skoczków,
bo przy takiej barowej pogodzie
zawartość "kubeczka"
wyjdzie nam wszystkim...
na zdrowie;
Jasna sprawa, Aisab. Zdrowie jest najważniejsze, dbaj o siebie!
UsuńWłaściwy człowiek na właściwym miejscu...to prawie równoznaczne z sukcesem. A z okazji patriotycznego zwycięstwa można się teraz cieszyć peanem skrojonym na miarę "Lokomotywy" zamiast epitafium.
OdpowiedzUsuńByć może lekko przyszło ( pisanie), więc i lekko poszło ( czytanie).
Cieszmy się, bo jak śnieg spadnie to różnie może być.
UsuńNo faktycznie, krwi, potu i łez nie było...
No, dzieło Mistrza chwali ... i Patron " z góry patrząc" chyba zadowolony ...
OdpowiedzUsuńDla mnie "kubeczkami" to trochę za dużo ... Wolę "pijmy po kropelce, pijmy po kropelce .... "
Podziwiamy, podziwiamy, z każdą kropelką jakby bardziej ... ;)
Po kropelce wszystko wygląda ładnie, po kubeczku wygląda pięknie!
Usuńoooo
OdpowiedzUsuńho ho tym panom dorównać! (poecie i piewcy)
po bananie z bułką dużo nie łykniesz...
Prive..
uprawiam sporty samotrzeć- krótkie dystanse(4 razy sto) i wspinaczki poręczowo-płaszczyźniane. Znam wymogi unijne odnośnie wysokości schoda(wchoda) i wytrzymałości poręczy- nie łamię barier i nie zjeżdzzzzzżam po poręczach
burczymucha
Dużo tracisz, jazda po poręczy jest the best. Bob
Usuńkombinuj, kombinuj, ale jak już stracisz, zaczniesz się wspinać..., albo uprawiać okolicznościową poezję.
Usuńślizg gołą de po nieheblowanej desce też ma swoje uroki-spróbuj...,
bobsleje w wykonaniu Jamajczyków, nie urocze?
burczymucha
Nie zjeżdżam głową w dół - wierszokleta być nie mam szans.
UsuńA gdzie ja znajdę deskę,
nie heblowana. Bob
Banana z bułką jedzą już tylko desperaci, po poręczach zjeżdżają chuligani, a deski się struga, nie hebluje!
UsuńSłuszna racja, Boja, heblowanie wariatów jest surowo zabronione. Bob
Usuńciekawostką jest, że kłopoty z progiem są u mnie odwrotnościowe niż u tych z nartami...
OdpowiedzUsuńtechnicznie mam opanowane dojście do progu, a mimo to różnie bywa, ale jest przynajmniej uczciwie-żadnych przeliczników!
Pory w kroku do kolan, czapka na oczy i przyciemniane szkła, czyli wygląd zawodowca- o osiągach nie wspomnę...
burczymucha
p.s. własnie zaczynam trening, jak zwykle przeciągi, rolowanie i skłony-chcę być miszczem!
Zamiast nart załóż sprężyny, Burczymucho. Z gomułkowskich łóżek można odpowiednie wydobyć. Przy ich pomocy pokonasz progi, a nawet bariery. W każdą stronę po mistrzowsku!
UsuńPięknie z Tuwimem romansujesz, wypiję więc za Twoje zdrowie i za poetycką wenę :-)
OdpowiedzUsuńjotka
Za NASZE i WASZE zdrowie, Jotko... Do dna!
Usuńa o skoczkiniach-nic..
OdpowiedzUsuńNicoli, Kindze i Sarze nie powiodło się...
Nie było co świętować, ale żalom, łkaniom i łzom krokodylim nie było końca. Jedna, flasza, druga...-wszak łączy nas próg.
Nie mamy ani weny, a co dopiero patrona...
'Daremne żale, daleki próg
a dalej mgła, to zwala z nóg.."
polewamy zjazd zuberem, może się odbije..
burczymucha
Skoczkinie dają w szyję... skoków z tego nie będzie. Bob
UsuńŻeby tylko skoków Bob, żeby tylko skoków ....
UsuńTen Norweg, co ostro odpala, skacze u siebie na golasa. To jest dopiero świst, no i oszczędza na kostiumie..
UsuńNa dole czeka jego dziewczyna z czymś na gorąco(bigos z tranem?), ale on woli loda. Zahartowany jest gostek..
A zagramaniczne skoczkinie to jakieś inne są od naszych dziewcząt, nie są ładniejsze, ale skaczą dalej o 20 metry -mają wkładki(w butach?) firmy "Spring Heeled Jack", czy co?
Nasze chyba skaczą bez wkładek przez cały sezon...
burczymucha
Dobrze, że u nas jakaś inna kultura jest i na golasa nie skaczą. Dopiero by było, zgroza. :)
UsuńU nas nawet jedną telewizję ukarało za "Magię nagości", chociaż po 23-ciej była ... I nikt tam nie skakał, wszyscy stali jak posągi jakie, na wyraźne życzenie tylko się odwracając czy machając....
No i dobrze, że bez wkładek (w butach?), przynajmniej na tym trochę oszczędności będzie...
Bo teraz wszędzie, gdzie nie popatrzeć to takie rozpasanie, że głowa boli .....
Polska zacofana jest. Skoczkinie wstydzą się narty rozchylać szeroko. Co dopiero nago skakać.
UsuńWięcej nie napiszę, bo Bob doprowadził mnie do głupawki...
dla mnie to już żaden sport-te przeliczniki.., dla nich forma zarobkowania i sporo wyrzeczeń.
OdpowiedzUsuńw lecie, na igelicie powinni skakać w stringach(równe szanse kostiumowe), a dziewczęta? W sukienkach? A jakby jeszcze jaki podmuch pod narty się trafił...
Kto skoczy najdalej, ten wygrywa, obojętne w jakim stylu-no, wtedy jakość rozrywki by wzrosła. A tak, to nudą wieje..
Chyba, że Piotruś coś powie...
burczymucha
podmuchy można zaaranżować, no tego.... dmuchawą
Usuńsport z performansem - 2 w 1
a po wylądowaniu - szpagat
Usuńtelemark jest zbyt katolicki, a przysiad i na kucki prostacki.
Usuńtak , zdecydowanie szpagat, ale bez nart- i za to mogą być te dodatkowe ponkty-za szybkie wypięcie się ze sprzętu!
Zresztą w tym "sporcie" Polacy to mali sponsorzy są, i za dużo nie mogą zarobić-liczniki na plus są nastawione dla Geigerów, Kraftów i Grandarudów. Czasami wciśnie się jakiś Japan Boy, ale żeby Murzyn? To sport typowo rasistowski, chyba? Dopóki nie wygra Murzyn, albo trans-nie ma czego oglądać...
burczymucha
Jeżeli nudą wieje w plecy to rzeczywiście źle, jeżeli pod narty to chyba dobrze?
UsuńDmuchawa ślad węglowy zostawia, nie godzi się stosować. Szpagat się źle kojarzy, Ruskie karabiny noszą karabiny na szpagacie.
Skoki nie są rasistowskie. Prowadzone są trans - misje, a Czesi są w czarnej dupie.
No może i są trans-misje ale bez tęczowych oznak, więc to się chyba nie liczy ...
UsuńSuper komentarz do super sukcesu. :)
OdpowiedzUsuńDzięki, Optymisto.
Usuńach ci poeci...
OdpowiedzUsuńno, po trzech dniach(tzw. 3-dniówka przy grabieniu liści dębowych)
Przypomniała mi się ulubiona piosenka z podstawówki- o sportowcu(bokser)
Tak, tak śpiewał ją Wysocki(ten od Mariny V., Rusek ponoć niepokorny? , a który nie pijący był pokorny....)
A Stocha skasowali raptem za 2 cm, bez konsultacji z Izą! Toż to skandal jest! Ponoć ciut, ciut niżej od pępka, kostium był nawet za ciasny i uwierał skoczka ..,
burczymucha
Dębowe liście, Wysocki, Stoch, 2cm... Wszystko jest powiązane, a spiskowcy nie śpią!
Usuń