Uczony Mąż Bojan nie zastrzelił arcyksięcia. Akurat leczył podagrę nad Balatonem, a wtedy nie było rewolwerów o zasięgu 362,31 km. Uczony Mąż Bojan uaktywnił się dopiero w roku 1918. Trzy rzeczy natenczas zrobił:
1. Wziął i zaprowadził Ignacego Jana Paderewskiego do gabinetu prezydenta USA. Usadził Mistrza za fortepianem i rzekł:
- Graj, Ignac, graj!
Następnie wyprosił wszystkich niepotrzebnych i dopilnował by Woodrow Wilson nie ulotnił się wraz z nimi. Ale WW nie miał zamiaru czmychać. Jak urzeczony słuchał dźwięków wyzwalanych palcami Paderewskiego. Jego dusza pofrunęła tam "gdzie bursztynowy świerzop, gryka jak śnieg biała, gdzie panieńskim rumieńcem dzięcielina pała"...
Bojan wziął kartkę leżącą na biurku.
- Co tu, bratku, masz na tej kartce? - Zapytał retorycznie. - "Amerykańskie warunki podpisania traktatu wersalskiego - czternaście punktów Wilsona"...
Bojan zagłębił się w czytaniu, Paderewski grał... Woodrow słuchał i tęsknił "do tych pól malowanych zbożem rozmaitem, wyzłacanych pszenicą, posrebrzanych żytem"...
Uczony Mąż czytał i powoli siniał ze złości... Ale nie wybuchnął, skończył lekturę, odliczył wspak do/od dziesięciu, pociągnął z piersiówki i powiedział prawie spokojnie:
- Coś ty tu nawypisywał, Jankesie? Ci się warunków zachciało! Wizy dla Polaków? Zakaz wędkowania? Tajne więzienie CIA w Klewkach? Dwucyfrowa inflacja? Likwidacja barów mlecznych? Elektrownia atomowa w gminie Choczewo? Zwariowałeś? Masz wizje to idź do lekarza! Trzeba wszystkie punkty pozmieniać... Bierz nową kartkę i pisz!
Paderewski grał, Bojan dyktował... Wilson pisał mozolnie, a jego dusza udręczona poleciała "do tych pagórków leśnych, do tych łąk zielonych, szeroko nad błękitnym Niemnem rozciągnionych"...
Trzynasty punkt Bojan podyktował wielkimi literami:
- 13. STWORZENIE NIEPODLEGŁEGO PAŃSTWA POLSKIEGO!
W tym momencie Paderewski przestał grać (grał już niemal 5h) żeby rozprostować palce i prezydent USA jakby się ocknął.
- Niepodległa Polska!!?? - Zawył - To niemożebne. Niemce się wściekną, Ruskie się wściekną... Austriacy i Węgrzy może się nie wściekną, ale Niemce i Ruskie na pewno się wściekną!
Bojan natychmiast zareagował.
- Ignac! Jankes się biesi, zagraj mu coś z Zenka Martyniuka!
Paderewski zagrał, a Wilson wpadł w ekstazę. Napisał co trzeba, podpisał co trzeba, wskoczył na stół, zdjął marynarkę i wymachiwał nią podskakując w rytm muzyki...
2. W Magdeburgu wkradł się podstępnie do drewnianej chałupy. Przebywał tam, uwięziony przez Niemców Józef Piłsudski. Bojan zrobił skręta z herbaty "Ulung" oraz "Gazety Robotniczej", wręczył go przyszłemu Naczelnikowi, podał ognia i rzekł:
- Pal, Ziuku, pal!
Ziuk palił przez 5h. Kłęby dymu zasnuły Magdeburg, zasnuły Berlin, zasnuły całe Cesarstwo... Cysorz Wiluś początkowo ignorował skażenie, jednak i on w końcu zaczął się dusić. Przedostatnim tchem krzyknął wrzaskliwie:
- Szajse! Natychmiast ciupasem odstawić Polaczka na Ost! Najlepiej do samej Warszawy, niech tam robi zadymy!
Tak też się stało...
3.Wziął i zaprowadził Romana Dmowskiego na konferencję pokojową w Paryżu. Ustawił go przy mównicy i rzekł:
- Przemawiaj, Romuś, przemawiaj!
Bojan pomyślał jeszcze i dodał:
- Przemawiaj po polsku, ale od razu sam tłumacz na francuski i angielski. Tutejsi tłumacze zapewne zafasowali już reklamówki wypchane rublami i markami... Będą tłumaczyć po francusku na rosyjski i po angielsku na niemiecki!
Dmowski przemawiał przez 5h. Spisał się świetnie. Wypił trzy litry wody, a do kibla nie zachodził... Bojan czuwał ustawicznie. Starych delegatów wybijał z drzemki, młodym delegatom odbierał ówczesne srajfony, dziennikarzy pokrzepiał zawartością piersiówki...
Logika wywodów i argumenty Dmowskiego przekonały wszystkich. Wszak Polacy już drzewiej zatrzymali turecką/islamską nawałę, na pewno wkrótce zatrzymają bolszewicką nawałę. Nawet największy jełop zrozumiał, że Europa bez niepodległej Polski będzie do dupy!
Tak to wtedy było. Taka jest prawda. A jeżeli ktoś nie wierzy, to niech nie wierzy też, że Ziemia jest okrągła!
Znaczy się, podle mojej logiki, 5 h polewania, bez sikania, bo muru do olewania nie będzie. Bo Polska ma być niepodległa. Czy to teraz jasne, jełopy? Bob
OdpowiedzUsuńNie mieszaj epok, Bob. Teraz są inne czasy i standardy.
UsuńZiemia jest okrągła, ale płaska. I w co tu niby wierzyć? Okrąg...
OdpowiedzUsuńRaz prast, dla wolnościowców Dzień Niepodległości ogłosiła Rada R. w październiku- sprawdzimy datę? ! Ziuk? Miał kury, które szczać same umiały i nie musiał jejich nikt wyprowadzać. Wiadomo-japońskie agentki, a niemiecka karma...A kasa z napadu na pociąg...jak to u socjalistów w zwyczaju, ukraść i mieć...
To ptactwo, (pawiem unii jesteś brrr..)-pan P., wirtuoz klawiszowy, z papugą nie rozstawał się przez lata..., podobnie jak Naczelnik z kotem. Co jest grane z tymi zwierzętami?
W końcu do gadania najwięcej miał premier W. Brytanii, a imię jego, wg legendy, to wybraniec ...-astamaniana baby
burczymucha
No wiem. Ziemia to naleśnik, który wkrótce zostanie usmażony...
Usuńtakiego właśnie widział pan Hermaszewski, jak latał nad tym plackiem
Usuńburczymucha
Ja też go takim widzę, ale z Ziemi. Raz nadgryziony, a innym razem w całości...
UsuńZawsze wiedziałam, że 13 to szczęśliwa liczba, a nie jakiś tam kaczy kot przechodzący przez drogę, po którym trzeba pluć ( tfu.....przez lewe ramię). To pewnik taki sam jak to że życie( w ciele) = śmierć, a życie w duchu =.wena twórcza i od czasu do czasu zagrycha ( tak z potrzeby...stolca).
OdpowiedzUsuńJa tam nie plułbym na widok kaczego kota, raczej poprosiłbym o autograf.
UsuńTam gdzie nie mam szans to wolę splunąć. A tak w ogóle to w obecnych czasach to strach dawać autograf...( więc pewnie i odwrotnie). Nigdy nie wiadomo, co kotu może przyjść do głowy i jaki zrobi z tego faktu użytek...
UsuńNo chyba prawda, autograf od kota nie goi się szybko...
UsuńTyle wysiłków, tyle wyrzeczeń a inflacja dobija 20 procent.
OdpowiedzUsuńInflacji woda sodowa do głowy uderzyła. Wkrótce się dowie, że pycha kroczy przed upadkiem...
Usuńbyć może najlepsza opcja to Polska wolna i niepodległa, ale w sytuacji albo-albo /taki eksperyment myślowy/, że tylko albo jedno, albo drugie, to wybieram to pierwsze: wolna Polska - wolnością swoich obywateli rzecz jasna, a nie wolnością reżimu, który robi co chce, aby upieprzyć życie tym obywatelom... i to jest prawdziwie patriotyczna postawa, a nie lojalność wobec reżimu, nie tylko obecnego - neokomunistycznego, ale praktycznie każdego, który zarządzał tym krajem do tej pory...
OdpowiedzUsuń...
ale mi się poważny koment napisał, LOL, to chyba z okazji święta mnie tak naszło od rana; ciekawe, co narodowe brunatne lewactwo dziś wykona na mieście w Warszawie, pewni znowu coś zniszczą, podpalą, zdemolują, komuś spuszczą bęcki przy okazji, jakiejś malej dziewczynce najchętniej, bo to dość ograniczona twórczo lękowa zgraja i nic więcej nie potrafią...
p.jzns :)
Historia państwa polskiego wskazuje jasno, że o wolność osobistą łatwiej było i jest w niepodległej Rzeczpospolitej.
UsuńZdaje się, że małe dziewczynki nie ucierpiały. Może nie było na Marszu małych dziewczynek? Jednak najprawdopodobniej nie było na Marszu "narodowego brunatnego lewactwa".
Ten Bojan to wszędzie umie się odnaleźć, ale żeby tyle czasu bez sikania wytrzymać? Niebywałe!
OdpowiedzUsuńjotka
A pamiętaj, Jotko, że Bojana podagra trochę ogranicza. Ówczesne pęcherze i zwieracze z wytrzymalszego materiału były zrobione.
UsuńNiezależnie od tego co się będzie dziś działo mój Młodszy dziś w Biegu Niepodległości będzie biegł....jak co roku /z 2letnia przerwą spowodowaną pandemia/.
OdpowiedzUsuńMoje uznanie za tekst Bojo...
no właśnie, ja bym chciał kiedyś doczekać czasów, gdy media będą skupione na różnych fajnych imprezach z okazji tego święta: kulturalnych, sportowych, artystycznych, etc, choćby na takim Biegu, a o naziolskich rozróbach słowem nawet nie wspomną...
Usuń"Cała sala śpiewa z nami:
Wy.......ać z faszolami", LOL...
p.jzns :)
Gdybym musiał wybierać, Stokrotko, to wybrałbym maszerowanie. Bieganie, nawet wolne i krótkodystansowe, już nie dla mnie... Które miejsce zajął Młodszy? Wiem, że nie jest to najważniejsze, ale ja od zawsze jestem kibicem i interesują mnie takie rzeczy...
UsuńDzięki za uznanie.
Chyba doczekałeś się, Piotrze. Media ani słowem nie wspominają o naziolskich wybrykach. Za to sporo mówią o wydarzeniu kulturalnym, bo pod tą dziedzinę chyba można podciągnąć udekorowanie Jana Pietrzaka i Golców orderami.
Usuńbracia Golce grają ładnie, więc orderów bym im nie żałował, ale przy Janie Pietrzaku można mówić o pewnej grubej kontrowersji, bo kiedyś zwalczał ostrzem satyry pewien niefajny /delikatnie mówiąc/ system, a potem nagle mu się coś wybitnie porąbało i obecnie od czasu pewnego suportuje system (z grubsza) identyczny...
UsuńZrównywanie tych dwóch systemów to gruba przesada. Nawet jeżeli zrównujesz je tylko z grubsza...
UsuńUczony Mężu Bojanie>
OdpowiedzUsuńniech Twoje działanie
nie poprzestaje na pisaniu
rzewnych wspomnień;
wszak ...
polityczne kłótnie, warcholstwo,
pomówienia, prywata...
to metody postępowania wielu
spośród tych, którzy powinni być
wzorem służby Ojczyźnie.
dziś potrzeba działania, bo
łatwo jest stracić wolność,
suwerenność i Ojczyznę,
ale o wiele trudniej jest
ją odzyskać.
A kto powiedział, że Bojan obecnie zasypia gruszki w popiele, Aisab? On cały czas działa zakulisowo! I dlatego jest jak jest, a nie znacznie gorzej.
UsuńWobec tego tak trzymaj...a ja będę trzymać kciuki
Usuńza pomyślność;
działaj, przy moim wsparciu;
powodzenia :)
wtręcik krzyżowca...
Usuńjak daleko stoi Bojan od Boi? Jak to pisał śp. Kisiel o bojownikach w "Abecadle"?? Bali się jak cholera, ale dzięki temu prosperity zapewnione...
Tworzę na własne potrzeby listę wujów, którzy zastosowali prewencję przed Marszem za nieprawilne myślenie-nic się nie zmieniło w tym aspekcie... . Kołtun socjalistyczny trudny do wytępienia, a poparty przez merdia proniemieckie i ruskich agentów wpływu, i oblany sosem bogoojczyźnianym-niezwyciężony.
chodźcie z nami!-dziękujemy, poczekamy. Najbliższe wybory...
burczymucha
"chodźcie z nami!" A czy wy wiecie gdzie idziecie? I po co idziecie? Czy nie za bardzo to wiecie?
UsuńOprócz tego, żeby sobie głośno pokrzyczeć .... Bo śpiewać to już niekoniecznie.
Też mi wielki patriotyzm - przejść się spod PKiN pod Stadion Narodowy ....
Może najpierw się dogadajcie we własnym gronie, dokąd chcecie iść - Winnicki twierdzi, że to ostatni marsz organizowany przez Bąkiewicza, Międlar robi konkurencyjny swój marsz we Wrocławiu, Kamraci spotykają się w Krakowie...
Dobrze, że ten dzień już za nami. Do zobaczenia za rok? ;)
wszystko przed nami!
UsuńMiędlar zamknięty i Jaszczur tyż. Strasburg będzie miał co robić-wszystko przed nimi! prewencja itp.
burczymucha
No nie, Międlar już wypuszczony, Jaszczur siedzi, ale chyba nie za marsz ...
UsuńJaszczur budzi we mnie uczucia sprzeczne. Jak go widzę na jakichś zdjęciach z wykrzywioną ze złości (?) twarzą to autentycznie się go boję, ale w wywiadzie z Moniką Jaruzelską pokazał się jako bardzo interesujący gość.
I cóż że może Strasburg będzie za nimi. Czy ewentualne odszkodowanie zapłacą ci, którzy ich prześladują? Nie, to z naszych pieniędzy będzie zapłacone...
Ot i patriotyzm! Śmiech na sali .... :(
haha
Usuńpewnie, pewnie do p. Jaruzelskiej chodzą tylko interesujący ludzie w wiadomych celach. Też patriotycznych! Tak, jak my do p.Boi, ale bez przymusu z wierszykami, przemowami i słowotokiem(to mój bełkot) .Podobnie jest z Marszami. Był np. 1-majowy, tam były inne hasła, banery i fotki na patykach(z zakazanymi mordami). Niektórym uczestnikom wrosło to świnto tak mocno w socjalistyczną mentalność(czerwoną), że do dzisiaj za tym tęsknią...było radośnie, pokojowo(akademie i stadiony) i była kiełbasa, i dymek z ogniska...pamiętasz Mario, swój pierwszy raz ze szturmówką - ot, to był patriotyzm....Siła tłumu, daje pewnym tłumokom(jednostki w tłumie) poczucie spełnienia patriotycznego obowiązku i nie czują nawet, jak są "dymani" pst-sorry...W jednym MN zawsze było kilka podmarszów i każdy(oprócz spontanów i dzieci) mógł sobie wybrać odpowiedni. Ładny był baner "Dzieciorobów", przerażający antyaborcjonistów, a kolorowy płaszcz "Rycerza Chrystusa" rzucał się w oczy, jak opadł dym po racach i petardach...Potem do domu na rosół, albo na piwo i przed telewizorami konfrontacja-jak kto co widzi i wie..
co za bzdury!-panie, ale ja żem tamuj był i to wszystko żem widział!
My chodzimy od paru lat z banerem prawdziwego(!) Pinokia wokół ogrodzenia( na okrągło po płaskim). Układamy okazjonalne wierszyki, śpiewamy piosnki itd-czyli normalnie, jak u Boi...
burczymucha
.
"dymani"
Usuńkorekta! winno być"dymami"-taka przenośnia prostacka
byrczymucha
"pamiętasz Mario, swój pierwszy raz ze szturmówką"
UsuńU nas kobiety ze szturmówkami nie chodziły, od tego byli mężczyźni, za to często dawano (od firmy) do kobiecej ręki jakiś prawdziwy, żywy wiosenny kwiatek, naprawdę! :)
Ale nie będę ukrywać, lubiłam to majowe święto. Rano budziła nas orkiestra przemarszem przez miasto i skocznymi melodiami, a potem różnokolorowy pochód, zwłaszcza szkoły starały się czymś wyróżnić. A potem, gdy maszerowali dorośli, to gorączkowe "szukanie" i pozdrawianie w maszerującym tłumie bliskich i znajomych.
Najładniej równiutko szła młodzież, ale to chodzenie było wcześniej ćwiczone w terenie w ramach wuefu.
Teraz jak widziałam na Marszu w W-wie to tak tylko rozlaźle człapano, bez składu i ładu. Była choć jedna jakaś orkiestra?
Za to był jakiś "głośno ryczący" zespół na zakończenie marszu pod stadionem narodowym, który usiłował zachęcić uczestników do odśpiewania legionowego "na sztos" , ale dość mizernie to wychodziło.
A u nas kiedyś na trasie przemarszu były przynajmniej 3 orkiestry grające "pod nogę" ...
Naprawdę piękne widoki w małym powiatowym mieście, bez wielkiej polityki, burd i zadym.... :))
Zupełnie niedawno odkryłam kanał M.Jaruzelskiej i uznałam go na tyle interesujący, że go subskrybuję. Ciekawe rzeczowe rozmowy, odważne tematy i pytania (bez tabu), spokojny ton rozmowy. No czegóż więcej wymagać od rzetelnego inteligentnego dziennikarza? ;)
UsuńA czy burczymucha widział ten wywiad z Jaszczurem, że tak serdecznie obśmiał mój komentarz?
no jest parę takich towarzyszek panienek, córek dawnych TW.
Usuń( o takich synach nie wspomnę). Im szykowana jest inna przyszłość, a przez kogo? Nie chcę wiedzieć...
Nie jestem adwokatem byłego ksindza(wyszedł z aresztu o 20:20 i pokazał protokół z zatrzymania), ani Jaszczura(założył partię-i ma 40 tys. zwolenników- bzdura?). Znam jego wypowiedź odnośnie okoliczności śmierci jego Żony i info jego Kamrata O., jak doszło do zatrzymania i skazania. Tyle.
Słucham za to Sommera. Razem z prof. Ch. i p. S. otrzymali właśnie nagrodę im. Mackiewicza-to taki pisarz, Mario-Józef, ale miał i brata...
burczymucha
Nagroda się słusznie należała - książka 1600 stron to nie byle co.... Ciekawe czy jakie pieniądze z tego były, czy tylko dyplom i "główka" na półkę (1 na troje?) ....
UsuńNo i co z tego, że Józef miał brata? Wielu ma braci, nawet ja miałam dwóch, teraz mam już tylko jednego. A burczymucha nie miał ani jednego?
Nie wiem dlaczego, ale jak tak słuchałam tego Jaszczura u Moniki, to mi się Waszmość na myśl nieustannie nasuwał. Że ani chybi bliski kolega musi być, wiekiem i poglądami jakby podobny. A kiedy sobie jeszcze przypomniałam jak mnie prawie siłą na "ćwiczenia wojskowe" w terenie chciał namówić ... Wypisz, wymaluj Jaszczurowa kompanija .... ;)
gadanie u towarzyszki Moniki?
UsuńNo to kolej na " Jaszczur skazany bez możliwości obrony", wg Osadowskiego...
Podobny, haha-ta, miałem konia na biegunach.
Tere fere kuku, a w d..patefon. Po pokazie "patriotycznym" pod Zachętą na temat Niewiadomskiego, "Jaszczur" okazał się analfabetą historycznym, a jak zakończyła się sprawa p. Żebrowskiego przed sądem ?-również potwarcą...tyle.
Idea tkwi nie w poglądach, ale w kwestii przestrzegania prawa...
Za mało wiesz Mario, ale tuba z Ciebie nie zrównana.
Nie 1600, ale 2000-w dwóch tomach, pieniądze?-tak była zrzuta ogólnopolska...
Józef M. miał brata, którego "Wiktor" zamknął do Berezy K. bez sądu-był później premierem na obczyźnie i napisał ciekawą książkę" Klucz do Piłsudskiego". Książek o Naczelniku mam chyba z pięć..., ale co z tego?
burczymucha ma cała masę braci, anonimowych-są to bracia w wierze...
burczymucha
No wiesz co? Tuba? Nie mógłbyś być bardziej elegancki w tych komplementacjach? Po "tylu latach" naszej internetowej znajomości? :))
UsuńJaszczur mnie wcześniej nie interesował, moje pierwsze bliższe (i w zasadzie trochę przypadkowe) z nim spotkanie miało miejsce właśnie u Moniki ( i to po wcześniejszych intrygujących zapowiedziach). Nic nie poradzę, że mnie trochę "zaczarował", ale to w końcu aktor z wykształcenia i praktyki, więc z pewnością potrafi to dość skutecznie robić...
Szukałam jeszcze raz tego wywiadu, ale chyba został ukryty przed publiką... Szkoda.
Wiem, że za mało wiem, niestety póki co nie będę szukać kto zacz owi przywołani panowie Żebrowski, "Wiktor", Rachoń ani Marian Kowalski....
Tyle się dzieje ciekawego w naszej aktualnej rzeczywistości, a ci panowie w niej, jak się zdaje nie występują.... ;))
Występują..
Usuń'Wiktor" to ksywa konspiracyjna Ojca Założyciela,
bez znajomości przeszłości, wszystko można wmówić-nie daj się Mario oszwabiać( Szwab i Herari?), tak jak kiedyś sowietyzować( p. Michnikowa i Trybuna Ludu))
prawidłowo to się nazywa "pudło rezonansowe", ale, że grałem na tubie i miałem z nią kontakt dość ...' a "pr" brzmi prostacko..
tuba, piękny instrument
tylu latach? Ledwo co skończyłem szkołę...
burczymucha
No rzeczywiście, "pr" zabrzmiało by zdecydowanie gorzej. O ile tubę jakoś przełknęłam, to za "pr" bym się chyba naprawę obraziła....
UsuńAle jakby piękna ta tuba nie była, to zawsze to tylko jakaś trąba jest ... ;)
No ale ten bliski kontakt ....
Po tylu latach to było w cudzysłowie - nie zauważyłeś ?
Jak dla mnie to możesz ciągle jeszcze chodzić do szkoły. Ważne, że trochę wyższej niż gimnazjum ...
Rzeczywiście, Europa bez Polski nie ma sensu - przez kogo będą przewalać się te nawałnice wszelkiej maści ? Kogo będą skubać ?
OdpowiedzUsuńMogliby wykorzystać Słowację, ale ona chyba trochę za mała i zbyt górzysta...
Usuńciżby?
OdpowiedzUsuńDo czego potrzebna jest Unii( i światu całemu?) Polska, która straciła suwerenność?
Były nadzieje, ale z chwilą przejęcia władzy nad wojskiem przez towarzysza Ziuka-prysły!
Wyprzedał kapitalistom z Zachodu-Belgia, Francja, Anglia, co się komu spodobało i cymes gites tenteges.
Konserwa(nieliczna) zna inną historię o Ojcach Założycielach.
Światu odpowiadają rządy lokajskie w Polsce, a szczególnie socjalistyczne...
miała być monarchia, jak przed rozbiorami, a tu masz ci babo -Ziuk i towarzysze z PPS...
pierwsza interwencja policji na Marszu- lewicowe nieuki mylą nacjonalizm z patriotyzmem, a to tylko kroczek do faszyzmu?
burczymucha
Lewicowe nieuki? A prawicowe "uki" niby takie uświadomione? Bardzo jestem ciekawa ilu z nich wie jaka jest różnica między patriotyzmem i nacjonalizmem?
UsuńI nie chodzi o encyklopedyczne definicje, ale konkretne życiowe postawy.
Ten kroczek już jest zrobiony chociażby w Ostrodzie. Bob
UsuńWielkie mi co, Ostróda!
UsuńCo innego jakiś Niderlandczyk, ten się doliczył 60 tys. faszystów na Marszu-w tym dzieci, kobiety, starzy, młodzi-cały przekrój społeczeństwa!
Trzeba mieć nieźle naziołowany łeb...
naziołowany-czyt. naziolski?
burczymucha
o to trzeba zapytać ksindza jakiegoś. Episkopat już o tej różnicy pisał w jakimś liście do katolików..., a kto zna lepiej postawy życiowe od tej organizacji mędrców na zamówienie, hę? burczymucha
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuńJak zawsze wrze od emocjì:)
/ zielonooka
Marsz podzielony między dwóch Robertów i resztę- razem ok. 100 tys. w W-wie.
UsuńDwaj Prezydenci-stolycy i państwa- wyjaśniają(tłumowi?) czym jest patriotyzm w dzisiejszych czasach, obaj myślą podobnie..
oby tak dalej...
burczymucha
11 Konferencja Prawicy Wolnościowej
Usuń12-13 11. 2022
burczymucha
Nie znalam tej historii, ale dobrze zes mnie uświadomił. Człowiek sobie sprawy nie zdaje, w jakiej nieświadomości czasami zyje:)
OdpowiedzUsuńustalone
OdpowiedzUsuńskoro możemy się cieszyć niepodległością raz w roku(wyrazem szczęścia-MN), to następne pytanie-a co z wolnością(słowa, wyboru, wyznania, długa lista życzeń-bez daremnych żalów i utyskiwań?)
"tylko prawda jest ciekawa"
burczymucha
Pytać, pytać, podobno kto pyta nie błądzi ... ;)
UsuńWszystkie "wolności" mamy na wyciągnięcie ręki ...
I tak wolnością słowa cieszą się najbardziej prawicowi z prawej strony jak im kanały internetowe po kolei zamykają (Wrealu24, Sommer). Co do wolności wyboru (ale wyboru czego?) - tu pięknym przykładem jest p. Bąkiewicz, dobrze wybrał i ma kasę (chociaż wcześniej bankrut) oraz perspektywiczną przyszłość polityczną przed sobą w parlamencie (a może nie tylko), "daje świadectwo" i naucza innych o moralności chociaż sam rozwodnik (dla picu i korzyści?).
Można pokazywać przykłady wolności bez daremnych żalów? Można .... ;)
Mario, nie byłaś na żadnym Marszu i nie będziesz...
UsuńTwoją domeną są procesje, pielgrzymki, pasterki i wspominki z 1 maja-w tych dziedzinach jesteś ekspertem-uświadom to sobie-to wolny wybór-w tych klimatach jesteś mocna-ten odpuść...
Przed panem B. był Marian Kowalski z Lublina(spąchnął się z pastorem O.) i też chciał, ale w końcu wylądował u Rachonia.
burczymucha
Przestrzeliłeś burczymucho z tymi procesjami, pielgrzymkami i pasterkami. Co do wspominków 1 majowych to mnie zwyczajnie sprowokowałeś, proszę więc teraz "tego mi nie wypominać".... a na przyszłość zachowywać się bardziej odpowiedzialnie (?) ...
UsuńDlaczego mam odpuszczać temat MN skoro ten "klimat" mnie atakuje z każdej medialnej strony w tym listopadowym czasie?
Ale MN już za nami, następny za rok, więc temat niejako naturalnie schodzi do lamusa. ;)
Za Twoją inspiracją zaczęłam się przyglądać kanałowi Sommera. No nie wiem, póki co bardziej podoba mi się wRealu24 ....
podoba nie podoba..
Usuńzbieranie pewnej wiedzy staram się traktować bez emocji i zacietrzewienia..
Mario, jak się czujesz zaatakowana-wyłącz pudła rezonansowe...
widzisz w jaki stonowany sposób Gospodarz przekazuje swoje nam swoje impresje...uczmy się kultury i szaconku dla innych...
burczymucha
Dmowski zawsze bardzo mnie ciekawił :D
OdpowiedzUsuńBoja narobił..
OdpowiedzUsuńO Dmowskim to K. Kawalec, ale siem zaparł i odnalazłem w "piwnicznej izbie" "Wspomnienia" Witosa...
Pan Roman namieszał w ruskiej Dumie, oj namieszał.
Do dzisiejszego dnia nie mogą Mu tego darować Rzymianie z Chazarii. I nieuki z lewej...-jeden korzeń...
burczymucha
p.s. p. Bojan na podagrę przykłada kacze wątróbki, czy liście kapuchy z zupy p. Kwaśniewskiego? Niech nie żłopie belberuchy i piwska-purydy, panie dzieju, purydy! Osobiście uwielbiam danie ze "słowiczych języczków" w sosie krewetkowym i winuś Bordo z 1864 -klaasyka. H.x z bimbrem z ryżu i rodzynkami. Ewentualnie kaszana... . Został p. Paderewski-MISTRZ!!!
Takich kardynaliów: "okrągła ziemia" bym ot tak sobie nie rzucałbym.
OdpowiedzUsuńi tak przez wieki, jak nie Gall Anonim, to Bojan(kolejne wcielenie Alessandro di Cagliostro?-on też majstrował przy Konstytucji 3 maja !) kreatorami niepodległości "naszej i waszej" ukochanej Maci( dla nas Macierzy). Dopiero Wanda(co uwiodła Ruska) i cała zgraja "patriotów" wjechawszy na tankach ( z błogosławieństwem Marchlewskiego i Gruzina)
OdpowiedzUsuńprzekazali prikaz:
"waadzy raz zdobytej nigdy nie oddamy", chyba, że w ręce przebierańców- Bolesława Pierwszego, Lecha, Kwacha i Litwina...
itd. itp.
burczymucha
p.s. zatęskniłem za Pocztem Królów, jednak...
Może o Mikołaju...
ja tylko po błyskawiczny dokształt - czy już są rewolwery o zasięgu tych niespełna czterystu kilosów? bo że niegdyś nie było to już wiem...
OdpowiedzUsuńBojan kręci, niczym Brudny Harry przy swoim bębenku w Magnumie. To on posiadał rewolwier, ale był zajęty inną robotą w Ameryce!
OdpowiedzUsuńPrincipialnie mówiąc- do Arcy'ego strzelano z pistoletu, ale tylko dla picu. Robotę wykonał koleś Szwejka spod Sarajewa- bawił się zimnymi ogniami samosterującymi. To był przypadek. Chciał strącić bombkę z choinki, ale włosy anielskie zmieniły trajektorię.
Jak wiadomo, zasięg pisdoletów też był wtedy niewielki.
to cała prawda jest właśnie taka
burczymucha
Burczymucha też coś kręci z tą całą prawdą. Przecież zamach na księcia był końcem czerwca, więc jaka choinka, jakie bombki, jakie włosy anielskie?
UsuńBo to, że w takiej Australii (gdzie podobno wszystko stoi na głowie) mają choinki z bombkami na samym początku lata to jeszcze rozumiem, ale żeby w Europie też??? Chyba niemożliwe ...
prawosławie...
OdpowiedzUsuńw tamtych czasach nawet pięćdziesiąt dni ...
W Serbii bombki wisiały wszędzie, tak, jak w dzisiejszych wszędzie latają jakieś rakiety-nawet w kosmos. aha, aha..
Mario, może czas na pielgrzymkę do M.? Albo nauka historii, albo objawienia, albo bajania Bojana. Mnie wystarcza fantastyczna wizja Boi! Włosy anielskie stosuje się gdy zabraknie lontu...
burczymucha
Ale dlaczego takie ograniczenia albo albo? Nie można wszystkiego po trochu?
UsuńNo i nie przesadzamy, nawet 50 dni wte albo wewte od 28 czerwca w żadnym razie nie zahacza o choinki z bombkami i włosami anielskimi ....
No i jeszcze te zimne ognie samosterujące... w 1914 roku!
Może niech sam pomyśli o jakiej pielgrzymce, niekoniecznie do M.
Robert nie strzelił...
OdpowiedzUsuńburczymucha
Strzelił, strzelił, tylko nie trafił we właściwe miejsce ...
Usuńps. Boja porzucił własny blog??? Może nie przez nas??? ;)
gola..
OdpowiedzUsuńjakich nas?
burczymucha