A kim chciałbyś być; debilem czy matołem? bez przymierzania się do innych; według mnie- jesteś SUPER [bez wazelinowania]; świętym także możesz być, więc w czym problem???
Nic mądrego ani głupiego mi nie przyszło do głowy, prócz tego, że pandemia sporo zmieniła, ale potrzeba przynależności (ew.identyfikacji z) do jakiejś grupy nie zniknęła.O szukaniu autorytetów nie wspomnę...
Chyba nie chcesz, aby ktoś za Ciebie rozstrzygał czy jesteś jak Duda, czy jak Tusk?
A tak mimochodem, Tobie się podoba ten Woodstock? Ktoś kiedyś powiedział, że człowiek pochodzi od małpy i nie był to Darwin, ale jak patrzę na tych skaczący...
Ależ właśnie tak robią. Wystarczy, że pysk otworzę w jakimś towarzystwie... No nie podoba się. Ale Woodstock nie jest od patrzenia na niego, takie imprezy są po to, by brać w nich udział. Myślisz, że mało się naskakałem po różnych remizach, stadionach i placach? Zresztą co masz przeciwko skakaniu? Przypomina mi się nie tak stare hasełko: "Kto nie skacze ten jest z PIS-U"!
Jest moc! Dla myślących i otwartych to normalne, Owsiak potrafi jednoczyć wszystkich, bo dla wszystkich jest dość miejsca, nie tylko na scenie Woodstocka. Ludzie dobrzy są dobrzy i religia, rasa czy orientacja nie mają nic do tego.
"Litza" Friedrich jest znakomitym muzykiem, tylko ponoć w pewnym momencie odbiło mu religijnie /na punkcie "tej" konkretnej religii/, nawet w 2010 poparł pewnego fanatyka, niejakiego Marka Jurka na prezydenta... ale z "Arki Noego" nie robiłbym problemu, wręcz fajny to pomysł umuzykalniać dzieciaki... a odrobina indoktrynacji religijnej zaszkodzić nie może, działa jak szczepionka i uodparnia na przyszłość... p.jzns :)
Usłyszałem o nim dopiero gdy "Arka" powstała, więc chwała mu za to odbicie religijne. Może mój gust jest niewysokich lotów, ale podobają mi się piosenki tego zespołu.
generalnie Litza robi w dość trudnym gatunku muzyki, niezbyt z tego powodu lubianym przez mainstreamowe media, tedy sami muzycy nie są zbyt powszechnie znani, pomijając jakieś pojedyncze nazwiska, tak więc rozumiem sytuację... cudzych gustów nie oceniam...
Dla każdego jest miejsce na Ziemi - tylko niestety nie wszyscy to rozumieją. Ale ja wierzę, że jeszcze będzie przepięknie. I prawo będzie znaczyć prawo, a sprawiedliwość sprawiedliwość.
UWAGA! Skasuję każdy komentarz w którym znajdę choćby cień ataku ad personam na innych Gości tego blogu! Proszę nie odpowiadać na takie komentarze - odpowiedzi też będę kasował.
A kim chciałbyś być; debilem czy matołem?
OdpowiedzUsuńbez przymierzania się do innych;
według mnie- jesteś SUPER [bez wazelinowania];
świętym także możesz być, więc w czym problem???
Jaki tam ze mnie SUPER. Nawet peleryny nie mam...
UsuńPrzypomnę słowa;
Usuń"Prawdziwego mężczyznę poznaje się po tym jak kończy, a nie jak zaczyna";
do tego nie jest potrzebna PELERYNA - chyba :)
Nic mądrego ani głupiego mi nie przyszło do głowy, prócz tego, że pandemia sporo zmieniła, ale potrzeba przynależności (ew.identyfikacji z) do jakiejś grupy nie zniknęła.O szukaniu autorytetów nie wspomnę...
OdpowiedzUsuńAno zmieniła, trochę brakuje mi beztroskiej zabawy w czasie której nikt nie pyta o przynależność...
UsuńMam wrażenie, że teraz szuka się antyautorytetów.
Chyba nie chcesz, aby ktoś za Ciebie rozstrzygał czy jesteś jak Duda, czy jak Tusk?
OdpowiedzUsuńA tak mimochodem, Tobie się podoba ten Woodstock? Ktoś kiedyś powiedział, że człowiek pochodzi od małpy i nie był to Darwin, ale jak patrzę na tych skaczący...
Ależ właśnie tak robią. Wystarczy, że pysk otworzę w jakimś towarzystwie...
UsuńNo nie podoba się. Ale Woodstock nie jest od patrzenia na niego, takie imprezy są po to, by brać w nich udział. Myślisz, że mało się naskakałem po różnych remizach, stadionach i placach?
Zresztą co masz przeciwko skakaniu? Przypomina mi się nie tak stare hasełko: "Kto nie skacze ten jest z PIS-U"!
Jest moc!
OdpowiedzUsuńDla myślących i otwartych to normalne, Owsiak potrafi jednoczyć wszystkich, bo dla wszystkich jest dość miejsca, nie tylko na scenie Woodstocka.
Ludzie dobrzy są dobrzy i religia, rasa czy orientacja nie mają nic do tego.
Owsiak kiedyś potrafił jednoczyć wszystkich. Teraz jakby utracił ten dar. Ale może się mylę...
UsuńNadal potrafi, ale coraz mniej jest tych, którzy chcą być zjednoczeni...
UsuńTo chyba se ne vrati, chociaż powinno ... 😍
OdpowiedzUsuńKonsultowałem ten problem ze znajomymi. Jedni twierdzą, że vrati se jak Pis odsuniemy od władzy, a inni, że vrati se jak Pis dłużej porządzi...
UsuńJest wolność i każdy ma prawo wyboru wg własnej oceny, swojego debila czy matoła
OdpowiedzUsuńNo tak. Ale jak już wybierze to sam zyskuje jedno z tych mian, a oba są "atrakcyjne"!
Usuń"Litza" Friedrich jest znakomitym muzykiem, tylko ponoć w pewnym momencie odbiło mu religijnie /na punkcie "tej" konkretnej religii/, nawet w 2010 poparł pewnego fanatyka, niejakiego Marka Jurka na prezydenta...
OdpowiedzUsuńale z "Arki Noego" nie robiłbym problemu, wręcz fajny to pomysł umuzykalniać dzieciaki... a odrobina indoktrynacji religijnej zaszkodzić nie może, działa jak szczepionka i uodparnia na przyszłość...
p.jzns :)
Usłyszałem o nim dopiero gdy "Arka" powstała, więc chwała mu za to odbicie religijne.
UsuńMoże mój gust jest niewysokich lotów, ale podobają mi się piosenki tego zespołu.
generalnie Litza robi w dość trudnym gatunku muzyki, niezbyt z tego powodu lubianym przez mainstreamowe media, tedy sami muzycy nie są zbyt powszechnie znani, pomijając jakieś pojedyncze nazwiska, tak więc rozumiem sytuację...
Usuńcudzych gustów nie oceniam...
Dla każdego jest miejsce na Ziemi - tylko niestety nie wszyscy to rozumieją. Ale ja wierzę, że jeszcze będzie przepięknie. I prawo będzie znaczyć prawo, a sprawiedliwość sprawiedliwość.
OdpowiedzUsuńJa już nie bardzo wierzę... Ale może zmienią się standardy i dla następnych pokoleń taki czas nastąpi?
UsuńAleż oczywiście że sie vrati.. przeżyliśmy stan wojenny, przeżyjemy i pandemię. Będziemy mieli o czym opowiadać wnukom, bo nie ma tego złego...
OdpowiedzUsuń