piątek, 14 lutego 2025

Kartki walentynkowe

 Jak zwykle siedzieliśmy w salonie Mikołaja Miki łaknąc trochę jak kania dżdżu. Znienacka do salonu wkroczyła Poczta Polska z wielką torbą.

- Ja prdolę! - Rzekła z niesmakiem. - Ale tu, urwał, śmierdzi!

Zasłoniła nos chusteczką i dodała:

- Macie tu kartki walentynkowe, żule...

Leming poderwał głowę, ale nie zdążył zaprotestować. Pani rzuciła kartki między musztardówki i już jej nie było. Leming pożalił się nam:

- No jakże to tak... Tak się nie godzi... Mnie też uznała za żula?

- A co się dziwisz? - Pocieszył go Normalny. - Z kim przestajesz, takim się stajesz!

- Niedoczekanie wasze!

Leming wydobył z plecaczka jakiś zajzajer w spraju i zaczął psikać na siebie i na wszystkie strony. Nienaturalny, obcy zapach obudził Boję.

- Co się stało? - Zapytał wystraszony. - Jestem u fryzjera?

- Nie. - Uspokoił go Mikołaj Mika. - To tylko kartki walentynkowe nadeszły...

- Sporo ich jest... - Zauważył Profesor Gender.

- No to czytaj po kolei. Te od komorników odrzucaj bez czytania...

- Pierwsza jest do nas wszystkich. Od prezesa Google... "Kocham was, chłopaki! W każdego zainwestuję pięć dolarów w ciągu pięciu lat"!

- Hurra! - Ucieszył się Kolega Podśmiechujek. - Trochę wprawdzie mało, ale i tak miła niespodzianka!

- Druga jest jest dla Brata Ladaco... Od Papieża... "Kochany Bracie Ladaco. Postanowiłem wybaczyć Ci, że bezczelnie ograłeś mnie w kółko i krzyżyk. Zapraszam do Watykanu na rewanż i na suszoną wołowinę prosto z Argentyny".

- No nareszcie... - Brat Ladaco odetchnął z ulgą. - Franciszek przez pół roku nie mógł wybaczyć mi tej porażki. Chociaż niby taki wielki katolik...

- Ta kartka jest dla Boi... "Kochany Bojo. Przyjeżdżaj do mnie jak najszybciej. Nie zapomnij upiec tortu na zimno"! Podpisano: "Karol". Boja, kim jest ten Karol?

- To król angielski... Na swojej koronacji spróbował mojego tortu i teraz nie daje mi spokoju...

- A to wiadomość dla Podśmiechujka: "Kochany Kolego. Piszę w imieniu całej Komisji. Ciągle mamy w pamięci to, co nam uczyniłeś ostatnio. Pragniemy więcej... Oddana Ci Ursula". Co ty im zrobiłeś, Podśmiechujku?

- Kurde, zapomniałem o czymś! - Zawołał Podśmiechujek. - Muszę lecieć...

I poleciał..

- O! Jest i kartka do mnie... - Kontynuował Profesor. - "Profesorku, chciałabym zobaczyć Twoją aparaturę i pokazać Ci swoją"... Fuj, ale świnia! Po moim trupie...

- Dziadu Śmietnikowy, do ciebie Putin pisze: "Pamiętasz, towarzyszu, jak zabawialiśmy się na placówce w NRD? Tęsknię za tymi czasami"...

- O tak... - Dziad Śmietnikowy uśmiechnął się nostalgicznie. - To były piękne dni... Po prostu piękne dni...

- A to do Normalnego: "Normalny, jesteś wspaniały i jedyny... Zawsze nie popierałeś i zawsze nie protestowałeś... Za Twoim przykładem postanowiliśmy postawić na normalność i zdrowy rozsądek. A Tobie obiecujemy znaleźć lepszy piec, z którego będziesz chleb jadł"... Podpisano inicjałami "DT". Któż to może być?

- Ich jest dwóch. - Wyjaśnił Normalny. - Zapewne wspólnie napisali tą kartkę...

-Kartka dla Leminga: "Zawsze tylko z Tobą chcę iść i zawsze tylko za Nim"... Dziwny podpis "Uśmiechniętx" O co tu chodzi?

- I tak tego nie zrozumiecie... - Leming wzruszył ramionami.

- Ostatnia walentynka jest dla Mikołaja Miki: "Mikołaju, chcesz po jaju"? Nie jest podpisana, jakiś anonim...

- To na pewno od Podśmiechujka! - Od razu domyślił się Mikołaj. - Dorwę go jeszcze... A teraz pora na nakap!

52 komentarze:

  1. Dużo tych kartek od Walentynek do Was dotarło.
    "w tem" kraju to już nie ma ani prawa, ani sprawiedliwości,
    bo do mnie ani jedna kartka nie dotarła.
    Moja Pani Poczta Polska strajkuje.
    Walenty (niby święty) widać też o mnie zapomniał.
    Mikołaju był chyba na haju, marzył o jaju; więc...
    każdemu wedle upodobań...
    Rewanż z papieżem to chyba w ...szpitalu?
    a tak w ogóle i w szczególe, to pozdrawiam Walentynkowo;
    Aisab

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prawa i sprawiedliwości "w tem" kraju już nie ma, bo teraz w coś innego inwestują kolosalne środki...
      Dziękujemy i odwzajemniamy pozdrowienia.

      Usuń
  2. Ale macie farta, teraz to nawet kartki walentynkowe przez WhatsAppa się wysyła!
    jotka

    OdpowiedzUsuń
  3. Widać że meliniarze, ale bardzo uznani w tym, szeroko pojętym, wielkim świecie polityki.
    A od zwykłych kobiet i mężczyzn też coś przyszło?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Świat polityki to jedna wielka melina i nie lepiej tam pachnie niż u nas...
      Jeszcze nie przyszło, ale czekamy na InPost. Do naszego zadupia w ostatniej kolejności dociera.

      Usuń
  4. Ja tez sie ciesze z 5. Dolarow. Darowanemu koniu w portfel sie nie zaglada. Mnie akurat te dolary nie sa potrzebne - przekaze je w spadku na Tuska, niech se kupi sznurek.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To i ja się dorzucę. Niech sznurek będzie długi i sięgnie wysoko!

      Usuń
    2. Halo...halo... dajcie sobie na wstrzymanie;
      „ 5 dolarów na Polaka w ciągu 10 lat ..."
      to 0,5 dolara/rok; =0,041(6)/m-c.
      nie wystarczy na lichy sznurek, o sznurze nie ma co marzyć;
      nie moglibyście być bardziej hojni?

      Usuń
    3. zainwestujemy te 5 dolarów na giełdzie - starczy na dwa sznurki

      Usuń
    4. 5 dolarów będziesz mieć za 10 lat; wtedy giełdy już może nie być. Ba, Polski może nie być.

      Usuń
    5. naiwni; przecież te 5 dolarów nie dla Was a na szkolenie obsługi google przez Tuska i jego świtę.

      Usuń
    6. Kurde, nawet już przyszły sznurek ukradli...

      Usuń
  5. Dzielę się sercem, wpadnijcie przekąsić coś przed nakapem. A DT to ja wiem to....Dziennik Telewizyjny. Nie dajcie sie wpuścić w maliny...To był fejk.
    U mnie czarna porzeczka dzisiaj króluje i galaretka wiśniowa...potrzęsie trochę i przestanie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W maliny nie damy się wpuścić, ale w czarną porzeczkę... Czemu nie?

      Usuń
    2. Wnioskuję, że grzeszycie niedoborem wit. C. ...

      Usuń
    3. Niewykluczone... Jaka pokuta za takie grzeszenie najlepsza jest?

      Usuń
    4. Pewnie czarna polewka, bo we krwi to prawie cała tablica mendelejewa...

      Usuń
    5. U nas we krwi C2H5OH dominuje. I może niech tak lepiej pozostanie?

      Usuń
    6. Ciągle w dezynfekcji? Tak też można....

      Usuń
    7. Zdrowy rozsądek też tak nam podszeptuje...

      Usuń
  6. POczta pomyliła adresy, to się zdarza.
    Kartki powinni dostać w pierwszej kolejności: epileptycy, zadżumieni, nerwowi za bardzo, małżeństwa, podagrianie i zakochani, a nieee
    miłośnicy i amatorzy libacji alkoholowych, uzależnieni od szkodliwych dla zdrowia substancji!! Nasze święto w innym terminie jest i w innym zestawie świątecznym. Bachus, Dionizos , Palikot. Prawda zwycięży - pijaniuchy, obszczymurki, smakosze, żule i spragnieni- miejcie(s)krzynę odwagi i poczucia własnego jestestwa- na was patrzą dziatki wasze, żony, ciotki i kochanki. Nie dajmy sobą poniewierać! Nawet przez PP i jej przedstawicieli! Ja też was kocham i jestem spragniony...no to siup!
    mroczny jeździec

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba masz rację, Mroczny Jeźdźcu (trzy razy podkreśliło mi na czerwono zanim prawidłowo napisałem "Jeźdźcu"). Nie należą nam się te kartki. Może wystawimy je na jakiejś aukcji charytatywnej?
      No to siup! W ramach wzajemnej miłości...

      Usuń
    2. Te kartki mogą być dowodem w sprawie! Spisek, albo przewrót się jakiś montuje? Jednym słowem afera się szykuje, a POczta Polska wykorzystuje moment i kartki zaszyfrowane roznosi, ale nie na wybory... Uwaga na Dziada- w życzeniach pada słowo"placówka"(terytorium!)!!! Jest ślad-chodzi o terytorium, będą dzielić ziemię rzadką jednym, a czarnoziem drugim...W dawnej NRD.- blisko, blisko, ciepło..., ta Komisja...pssst. Cenzura...
      Chyba ograniczę się do Mrodziec, bo już mam czyraki, albo hemoroidy od tego podskakiwania.
      mrodziec


      Usuń
    3. A jak poprawnie napisać "mrodziec", żeby nie podkreślało na czerwono? Nie cierpię podkreślania na czerwono - taki mi uraz ze szkoły pozostał...

      Usuń
    4. trudno dogodzić...
      to może smrodziec? Będzie kulinarnie.
      smrodziec

      Usuń
    5. Smrodziec... Faktycznie, nie podkreśliło!

      Usuń
  7. Zaintrygowały mnie dwie rzeczy. Jakie to konszachty ma Podśmiechujek z Ursulą oraz ten tort na dwór królewski pieczony na zimno;) A Mikołaj chyba dostał awansem życzenia Happy Easter, coś o pisankach jakby...
    A w ogóle to mało romantycznie, że chłopy se przesyłają walentynki, ale widać postępowo i z duchem czasu;) Nie macie tam skrytych wielbicielek?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podśmiechujek ma tylko tajemnicze konszachty, nie ujawnia ich. a tort pieczony na zimno to specjalność Boi - też nie ujawnia przepisu. No i również wielbicielki nie ujawniają się...

      Usuń
    2. Kurdele bele :
      wszyscy się nie ujawniają;
      podziemie?

      Usuń
    3. Podziemie zdominowały krety, a tu mamy ,,woodo-ciągi,,,,

      Usuń
    4. W temacie, nie ujawniaj takich rzeczy!

      Usuń
    5. Dobrze, byleby tylko Krety cicho siedziały...;-)

      Usuń
  8. kiedyś Poczta Polska do kartek walentynkowych dorzucała od siebie jakieś śmieci: blaszki na łańcuszkach, koraliki na sznurkach, albo obrazki z podobiznami jakichś dziwaków, czy też streszczenia nauk przedmałżeńskich... obecnie już sytuacja się znormalizowała i oby tak już zostało...
    p.jzns :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pamiętam, że InPost też blaszki do listów wkładał. Tyle, że bez łańcuszków...

      Usuń
  9. Gratuluję - ktoś kartki na-PIS-ał, PO-czta DosTarczyła.
    Lepszą kombinację trudno sobie wyobrazić.

    OdpowiedzUsuń
  10. z tymi niechcianymi mi się skojarzyło.
    zaproś komorników na coroczny zlot. nic nie zyskają, ale może zainwestują drobną kwotę, żebyś miał czym ich (i siebie) ugościć.
    a nuż się uda - kwesta walentynkowa. coś jak składkowy sylwester - dasz lokal i niebanalne towarzystwo, a oni niech przyniosą resztę

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale te skurczybyki tylko z pieczęciami zlatują się i próbują opieczętować wszystko...

      Usuń
  11. Znaczki pocztowe podrożeją, bo będzie okazja. Teraz najdroższy kosztuje prawie 14 zł, najtańszy 2, 25 zł. Ludzie listów nie piszą( tylko książki, pamiętniki i pogróżki, albo donosy-anonimowe). Najwięcej roboty mają urzędy. Wysyłają coraz więcej rachunków i powiadomień o różnych terminach. Komóreczka i komputerek. Od czasu do czasu zapuka do drzwi listonosz z emeryturą- więcej niż dwa razy...to nie jest kraj dla listonoszy, chyba, że tych wiejskich..., wiadomo...
    Control...
    mrodziec

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. List ze znaczkiem ostatnio za komuny dostaliśmy!

      Usuń
  12. Nowy Poczmistrz wysłał forpocztę z Pete' m na szpicy i POry pełne, jak skrzynki pocztowe od reklam...
    mrodziec

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. E tam... POry pełne nie pierwszy i nie ostatni raz. Gin z tonikiem na pełne pory najlepszy!

      Usuń
  13. No i jak tu nie kochać Walentynek?

    OdpowiedzUsuń
  14. Mikołaj jednojajowy jest? Jak mogła wypłynąć tak istotna tajemnica, chyba udowodni, że to nieprawda.
    mrodziec

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bez trudu udowodni: "Wciąż ma babka Mikołajka i pociąga go za jajka"!

      Usuń
  15. Zuch!
    Po kartkach walentynkowych, kolej na karty od ministra K-K?
    smrodziec

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. My już chyba trochę za starzy jesteśmy... Ale kto wie, mięso armatnie nie musi być świeże...

      Usuń
    2. Wedle pewnych "wartości", "haseł"i tradycji. Albo picie(pewnie będą dzienne przydziały), albo życie(szpryca eutan). "Za wolność waszą i naszą"-wymiana weteranów bliskich kulturowo, kształcące podróżowanie, łączenie rodzin, szukanie przodków-wiele szlachetnych możliwości. Poza tym w magazynach leżą już profesjonalne plecaki opracowane przez służby medyczno-wojskowe wzór K-K 24/25 z normami europejskimi. Tymczasem kochajmy się jak bracia i siostry...
      smrodziec

      Usuń
  16. Każdy dostał walentynkę, więc mniej mi jest przykro, że ja Wam nie wysłałam. Ponieważ cały rok życzę Waszej Kompanii jak najlepiej, to może niedopatrzenie będzie wybaczone. Ukłony.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Całoroczne życzenia są 365 razy lepsze od takich okazjonalnych!
      Dziękujemy, Iwono i też codziennie wysyłamy wirtualną kartkę z życzeniami do Ciebie.

      Usuń

UWAGA! Skasuję każdy komentarz w którym znajdę choćby cień ataku ad personam na innych Gości tego blogu! Proszę nie odpowiadać na takie komentarze - odpowiedzi też będę kasował.