Jak zwykle siedzieliśmy w salonie Mikołaja Miki łaknąc trochę jak kania dżdżu. Znienacka do salonu wkroczyła Poczta Polska z wielką torbą.
- Ja prdolę! - Rzekła z niesmakiem. - Ale tu, urwał, śmierdzi!
Zasłoniła nos chusteczką i dodała:
- Macie tu kartki walentynkowe, żule...
Leming poderwał głowę, ale nie zdążył zaprotestować. Pani rzuciła kartki między musztardówki i już jej nie było. Leming pożalił się nam:
- No jakże to tak... Tak się nie godzi... Mnie też uznała za żula?
- A co się dziwisz? - Pocieszył go Normalny. - Z kim przestajesz, takim się stajesz!
- Niedoczekanie wasze!
Leming wydobył z plecaczka jakiś zajzajer w spraju i zaczął psikać na siebie i na wszystkie strony. Nienaturalny, obcy zapach obudził Boję.
- Co się stało? - Zapytał wystraszony. - Jestem u fryzjera?
- Nie. - Uspokoił go Mikołaj Mika. - To tylko kartki walentynkowe nadeszły...
- Sporo ich jest... - Zauważył Profesor Gender.
- No to czytaj po kolei. Te od komorników odrzucaj bez czytania...
- Pierwsza jest do nas wszystkich. Od prezesa Google... "Kocham was, chłopaki! W każdego zainwestuję pięć dolarów w ciągu pięciu lat"!
- Hurra! - Ucieszył się Kolega Podśmiechujek. - Trochę wprawdzie mało, ale i tak miła niespodzianka!
- Druga jest jest dla Brata Ladaco... Od Papieża... "Kochany Bracie Ladaco. Postanowiłem wybaczyć Ci, że bezczelnie ograłeś mnie w kółko i krzyżyk. Zapraszam do Watykanu na rewanż i na suszoną wołowinę prosto z Argentyny".
- No nareszcie... - Brat Ladaco odetchnął z ulgą. - Franciszek przez pół roku nie mógł wybaczyć mi tej porażki. Chociaż niby taki wielki katolik...
- Ta kartka jest dla Boi... "Kochany Bojo. Przyjeżdżaj do mnie jak najszybciej. Nie zapomnij upiec tortu na zimno"! Podpisano: "Karol". Boja, kim jest ten Karol?
- To król angielski... Na swojej koronacji spróbował mojego tortu i teraz nie daje mi spokoju...
- A to wiadomość dla Podśmiechujka: "Kochany Kolego. Piszę w imieniu całej Komisji. Ciągle mamy w pamięci to, co nam uczyniłeś ostatnio. Pragniemy więcej... Oddana Ci Ursula". Co ty im zrobiłeś, Podśmiechujku?
- Kurde, zapomniałem o czymś! - Zawołał Podśmiechujek. - Muszę lecieć...
I poleciał..
- O! Jest i kartka do mnie... - Kontynuował Profesor. - "Profesorku, chciałabym zobaczyć Twoją aparaturę i pokazać Ci swoją"... Fuj, ale świnia! Po moim trupie...
- Dziadu Śmietnikowy, do ciebie Putin pisze: "Pamiętasz, towarzyszu, jak zabawialiśmy się na placówce w NRD? Tęsknię za tymi czasami"...
- O tak... - Dziad Śmietnikowy uśmiechnął się nostalgicznie. - To były piękne dni... Po prostu piękne dni...
- A to do Normalnego: "Normalny, jesteś wspaniały i jedyny... Zawsze nie popierałeś i zawsze nie protestowałeś... Za Twoim przykładem postanowiliśmy postawić na normalność i zdrowy rozsądek. A Tobie obiecujemy znaleźć lepszy piec, z którego będziesz chleb jadł"... Podpisano inicjałami "DT". Któż to może być?
- Ich jest dwóch. - Wyjaśnił Normalny. - Zapewne wspólnie napisali tą kartkę...
-Kartka dla Leminga: "Zawsze tylko z Tobą chcę iść i zawsze tylko za Nim"... Dziwny podpis "Uśmiechniętx" O co tu chodzi?
- I tak tego nie zrozumiecie... - Leming wzruszył ramionami.
- Ostatnia walentynka jest dla Mikołaja Miki: "Mikołaju, chcesz po jaju"? Nie jest podpisana, jakiś anonim...
- To na pewno od Podśmiechujka! - Od razu domyślił się Mikołaj. - Dorwę go jeszcze... A teraz pora na nakap!
Dużo tych kartek od Walentynek do Was dotarło.
OdpowiedzUsuń"w tem" kraju to już nie ma ani prawa, ani sprawiedliwości,
bo do mnie ani jedna kartka nie dotarła.
Moja Pani Poczta Polska strajkuje.
Walenty (niby święty) widać też o mnie zapomniał.
Mikołaju był chyba na haju, marzył o jaju; więc...
każdemu wedle upodobań...
Rewanż z papieżem to chyba w ...szpitalu?
a tak w ogóle i w szczególe, to pozdrawiam Walentynkowo;
Aisab
Prawa i sprawiedliwości "w tem" kraju już nie ma, bo teraz w coś innego inwestują kolosalne środki...
UsuńDziękujemy i odwzajemniamy pozdrowienia.
Ale macie farta, teraz to nawet kartki walentynkowe przez WhatsAppa się wysyła!
OdpowiedzUsuńjotka
Nasi wielbiciele starej daty są...
UsuńWidać że meliniarze, ale bardzo uznani w tym, szeroko pojętym, wielkim świecie polityki.
OdpowiedzUsuńA od zwykłych kobiet i mężczyzn też coś przyszło?
Świat polityki to jedna wielka melina i nie lepiej tam pachnie niż u nas...
UsuńJeszcze nie przyszło, ale czekamy na InPost. Do naszego zadupia w ostatniej kolejności dociera.
Ja tez sie ciesze z 5. Dolarow. Darowanemu koniu w portfel sie nie zaglada. Mnie akurat te dolary nie sa potrzebne - przekaze je w spadku na Tuska, niech se kupi sznurek.
OdpowiedzUsuńTo i ja się dorzucę. Niech sznurek będzie długi i sięgnie wysoko!
UsuńHalo...halo... dajcie sobie na wstrzymanie;
Usuń„ 5 dolarów na Polaka w ciągu 10 lat ..."
to 0,5 dolara/rok; =0,041(6)/m-c.
nie wystarczy na lichy sznurek, o sznurze nie ma co marzyć;
nie moglibyście być bardziej hojni?
zainwestujemy te 5 dolarów na giełdzie - starczy na dwa sznurki
Usuń5 dolarów będziesz mieć za 10 lat; wtedy giełdy już może nie być. Ba, Polski może nie być.
Usuńnaiwni; przecież te 5 dolarów nie dla Was a na szkolenie obsługi google przez Tuska i jego świtę.
UsuńKurde, nawet już przyszły sznurek ukradli...
UsuńDzielę się sercem, wpadnijcie przekąsić coś przed nakapem. A DT to ja wiem to....Dziennik Telewizyjny. Nie dajcie sie wpuścić w maliny...To był fejk.
OdpowiedzUsuńU mnie czarna porzeczka dzisiaj króluje i galaretka wiśniowa...potrzęsie trochę i przestanie.
W maliny nie damy się wpuścić, ale w czarną porzeczkę... Czemu nie?
UsuńWnioskuję, że grzeszycie niedoborem wit. C. ...
UsuńNiewykluczone... Jaka pokuta za takie grzeszenie najlepsza jest?
UsuńPewnie czarna polewka, bo we krwi to prawie cała tablica mendelejewa...
UsuńU nas we krwi C2H5OH dominuje. I może niech tak lepiej pozostanie?
UsuńCiągle w dezynfekcji? Tak też można....
UsuńZdrowy rozsądek też tak nam podszeptuje...
UsuńPOczta pomyliła adresy, to się zdarza.
OdpowiedzUsuńKartki powinni dostać w pierwszej kolejności: epileptycy, zadżumieni, nerwowi za bardzo, małżeństwa, podagrianie i zakochani, a nieee
miłośnicy i amatorzy libacji alkoholowych, uzależnieni od szkodliwych dla zdrowia substancji!! Nasze święto w innym terminie jest i w innym zestawie świątecznym. Bachus, Dionizos , Palikot. Prawda zwycięży - pijaniuchy, obszczymurki, smakosze, żule i spragnieni- miejcie(s)krzynę odwagi i poczucia własnego jestestwa- na was patrzą dziatki wasze, żony, ciotki i kochanki. Nie dajmy sobą poniewierać! Nawet przez PP i jej przedstawicieli! Ja też was kocham i jestem spragniony...no to siup!
mroczny jeździec
Chyba masz rację, Mroczny Jeźdźcu (trzy razy podkreśliło mi na czerwono zanim prawidłowo napisałem "Jeźdźcu"). Nie należą nam się te kartki. Może wystawimy je na jakiejś aukcji charytatywnej?
UsuńNo to siup! W ramach wzajemnej miłości...
Te kartki mogą być dowodem w sprawie! Spisek, albo przewrót się jakiś montuje? Jednym słowem afera się szykuje, a POczta Polska wykorzystuje moment i kartki zaszyfrowane roznosi, ale nie na wybory... Uwaga na Dziada- w życzeniach pada słowo"placówka"(terytorium!)!!! Jest ślad-chodzi o terytorium, będą dzielić ziemię rzadką jednym, a czarnoziem drugim...W dawnej NRD.- blisko, blisko, ciepło..., ta Komisja...pssst. Cenzura...
UsuńChyba ograniczę się do Mrodziec, bo już mam czyraki, albo hemoroidy od tego podskakiwania.
mrodziec
A jak poprawnie napisać "mrodziec", żeby nie podkreślało na czerwono? Nie cierpię podkreślania na czerwono - taki mi uraz ze szkoły pozostał...
Usuńtrudno dogodzić...
Usuńto może smrodziec? Będzie kulinarnie.
smrodziec
Smrodziec... Faktycznie, nie podkreśliło!
UsuńZaintrygowały mnie dwie rzeczy. Jakie to konszachty ma Podśmiechujek z Ursulą oraz ten tort na dwór królewski pieczony na zimno;) A Mikołaj chyba dostał awansem życzenia Happy Easter, coś o pisankach jakby...
OdpowiedzUsuńA w ogóle to mało romantycznie, że chłopy se przesyłają walentynki, ale widać postępowo i z duchem czasu;) Nie macie tam skrytych wielbicielek?
Podśmiechujek ma tylko tajemnicze konszachty, nie ujawnia ich. a tort pieczony na zimno to specjalność Boi - też nie ujawnia przepisu. No i również wielbicielki nie ujawniają się...
UsuńKurdele bele :
Usuńwszyscy się nie ujawniają;
podziemie?
Podziemie zdominowały krety, a tu mamy ,,woodo-ciągi,,,,
UsuńW temacie, nie ujawniaj takich rzeczy!
UsuńDobrze, byleby tylko Krety cicho siedziały...;-)
Usuńkiedyś Poczta Polska do kartek walentynkowych dorzucała od siebie jakieś śmieci: blaszki na łańcuszkach, koraliki na sznurkach, albo obrazki z podobiznami jakichś dziwaków, czy też streszczenia nauk przedmałżeńskich... obecnie już sytuacja się znormalizowała i oby tak już zostało...
OdpowiedzUsuńp.jzns :)
Pamiętam, że InPost też blaszki do listów wkładał. Tyle, że bez łańcuszków...
UsuńGratuluję - ktoś kartki na-PIS-ał, PO-czta DosTarczyła.
OdpowiedzUsuńLepszą kombinację trudno sobie wyobrazić.
A Profesor Gender jest leworęczny!
Usuńz tymi niechcianymi mi się skojarzyło.
OdpowiedzUsuńzaproś komorników na coroczny zlot. nic nie zyskają, ale może zainwestują drobną kwotę, żebyś miał czym ich (i siebie) ugościć.
a nuż się uda - kwesta walentynkowa. coś jak składkowy sylwester - dasz lokal i niebanalne towarzystwo, a oni niech przyniosą resztę
Ale te skurczybyki tylko z pieczęciami zlatują się i próbują opieczętować wszystko...
UsuńZnaczki pocztowe podrożeją, bo będzie okazja. Teraz najdroższy kosztuje prawie 14 zł, najtańszy 2, 25 zł. Ludzie listów nie piszą( tylko książki, pamiętniki i pogróżki, albo donosy-anonimowe). Najwięcej roboty mają urzędy. Wysyłają coraz więcej rachunków i powiadomień o różnych terminach. Komóreczka i komputerek. Od czasu do czasu zapuka do drzwi listonosz z emeryturą- więcej niż dwa razy...to nie jest kraj dla listonoszy, chyba, że tych wiejskich..., wiadomo...
OdpowiedzUsuńControl...
mrodziec
List ze znaczkiem ostatnio za komuny dostaliśmy!
UsuńNowy Poczmistrz wysłał forpocztę z Pete' m na szpicy i POry pełne, jak skrzynki pocztowe od reklam...
OdpowiedzUsuńmrodziec
E tam... POry pełne nie pierwszy i nie ostatni raz. Gin z tonikiem na pełne pory najlepszy!
UsuńNo i jak tu nie kochać Walentynek?
OdpowiedzUsuńWalentynki są magiczne!
UsuńMikołaj jednojajowy jest? Jak mogła wypłynąć tak istotna tajemnica, chyba udowodni, że to nieprawda.
OdpowiedzUsuńmrodziec
Bez trudu udowodni: "Wciąż ma babka Mikołajka i pociąga go za jajka"!
UsuńZuch!
OdpowiedzUsuńPo kartkach walentynkowych, kolej na karty od ministra K-K?
smrodziec
My już chyba trochę za starzy jesteśmy... Ale kto wie, mięso armatnie nie musi być świeże...
UsuńWedle pewnych "wartości", "haseł"i tradycji. Albo picie(pewnie będą dzienne przydziały), albo życie(szpryca eutan). "Za wolność waszą i naszą"-wymiana weteranów bliskich kulturowo, kształcące podróżowanie, łączenie rodzin, szukanie przodków-wiele szlachetnych możliwości. Poza tym w magazynach leżą już profesjonalne plecaki opracowane przez służby medyczno-wojskowe wzór K-K 24/25 z normami europejskimi. Tymczasem kochajmy się jak bracia i siostry...
Usuńsmrodziec
Każdy dostał walentynkę, więc mniej mi jest przykro, że ja Wam nie wysłałam. Ponieważ cały rok życzę Waszej Kompanii jak najlepiej, to może niedopatrzenie będzie wybaczone. Ukłony.
OdpowiedzUsuńCałoroczne życzenia są 365 razy lepsze od takich okazjonalnych!
UsuńDziękujemy, Iwono i też codziennie wysyłamy wirtualną kartkę z życzeniami do Ciebie.