Jak zwykle... A nie... Wczoraj nie było jak zwykle. Wczoraj Leming zaprosił do salonu Mikołaja Miki wszystkich swoich świętych. Przybyli i wystąpili w kolejności chyba nieprzypadkowej:
RUDY:
Wróciłem tu, bo mam to w DNA
By Kraj ratować, żeby nie sięgnął dna
Obuchachacha...
TYGRYSEK:
Z marszów się raczej nie znamy
To Kaczor zgotował nam zgodę
Kiedy całkiem się już dogadamy
To do tańca Żukowską powiodę
Powiodę...
PŁACZEK:
A kiedy trafi także do mnie
Kęs władzy (choćby skromny)
Z radości w górę będę skakać
I wreszcie inni zaczną płakać...
KOMUCH:
Horyzont trzeba rozszerzać
I kroczyć z otwartą głową
Do celu będziemy zmierzać
Pod flagą czerwono - niebiesko - tęczową!
Piękne to było i pioruńsko podniecające. Z zapałem odpłaciliśmy im chórem:
NASZ CHÓR:
Płonie w nas serce, szumi nam w głowie
Bohaterzy są wśród nas
Nic nie wstrzyma ich w drogi połowie
I nie wezmą nóg za pas.
Nasza twarz się uniesieniem płoni
Każdy laskę krzepko dzierży w dłoni
Aż rozrusznik się z piersi wyrywa
Osiem gwiazdek grzmi jak grom!
A kiedy Święci Goście odeszli by naciskać na Dudę, uszczęśliwiony Leming każdego z nas zaszczepił małpką...
PS. A dzisiaj, z samego rana, postanowiliśmy wskrzesić pradawną, słowiańską tradycję Dziadów. Liczyliśmy, że oświeceni animatorzy kultury tym się zajmą... Ale wygląda na to, że oświeceni animatorzy kultury mają dynie zamiast głów. Dlatego my, ciemniaki, musimy w to wejść. Nawet do nas pasuje, obchody nazwiemy "Dziadowską Imprezą"!
Na razie Dziada Śmietnikowego wybraliśmy na Naczelnego Guślarza, a Boja zaklepał sobie stanowisko żercy. Teraz będziemy obłaskawiać Brata Ladaco. Nie chcemy by nas klątwami obrzucił. Zobaczymy co z tego wyniknie...
Salon wielki jak świat, dla każdego jest miejsce na kanapie:-)
OdpowiedzUsuńjotka
Gościliśmy już prawie wszystkich. Nawet Lewandowski był!
UsuńU Powiatowego też był...
UsuńMłot
E tam... Kuba to bida z nędzą.
Usuń..."bida z nędzą" ma frekwencję,
Usuńale my dążymy ku lepszemu, wszak...
Młot
Wszak... Polska ostatnio też miała frekwencję. Ciekaw jestem jak na tym wyjdzie...
UsuńCzy będziecie rzucać stosowną do święta Dziadów klątwę "spieprzaj, dziadu!"?
OdpowiedzUsuńTo zaklęcie chyba jeszcze za krótką tradycję ma...
UsuńJednakże pięknie się komponuje.
UsuńJednak mimo wszystko... Prasłowianie chyba nie znali pieprzu?
UsuńChociaż raz inaczej, a nie wciąż jak zwykle...
OdpowiedzUsuńto ciągłe pragnienie, jak kania dżdżu;
wysuszyło mnie na wiór.
Każdy ma swoich świętych; ma ich Leming;
ale mam i ...ja :) hurrrra !
Szkoda, Aisab, że nie byłaś na Leminga świętych obcowaniu. Małpka by Cię nie ominęła!
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńDla mnie małpka to... jak dla byka kartofel :)
Usuńmoi "święci" są hojniejsi :)
Mam pytanie do Leminga;
Usuńczy na tym spotkaniu była robiona lista
chętnych i przymusowych do roboty
przy niemieckich szparach???
Domniemywam, Aisab, że chodzi Ci o szparagi? Bo do obrabiania niemieckich szpar nie bardzo się palimy, a robotę przy szparagach to chyba raczej na świeżym powietrzu wykonuje się.
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńBoja jak pisałam tu obrabianiu szparagów u Niemców, to byłam po kilku małpkach, dlatego wyszło co wyszło; [dopiero teraz to zauważyłam] ; szparagi na świeżym powietrzu? to zależy gdzie pole leży; czasami to "świeże" może okazać się zabójcze .
Usuńa obrabianie szpar mogłoby być mniej nudne i... plecy by nie bolały ...:)
P.S. jakoś nie idzie mi pisanie u Ciebie;
Aisab
"Nie zasypiać gruszek w popiele..."
Usuńnie biadolić, jak baba;
nie czekać na niedziele;
Boja potrzebna pilna narada;
nie czas na dziadowskie zabawy;
wyborcze błędy żądają naprawy;
“ — Dla Boga, panie Wołodyjowski! Larum grają! wojna! nieprzyjaciel w granicach! a ty się nie zrywasz? szabli nie chwytasz? na koń nie siadasz? Co się stało z tobą, żołnierzu? Zaliś swej dawnej przepomniał cnoty, że nas samych w żalu jeno i trwodze zostawiasz?”
Najważniejszy w tej greckiej tragedyi jest Chór, bo jest głosem polis, suwerena, któren obserwuje i komentuje, wprowadza bohaterów na tron i z niego strąca.
OdpowiedzUsuńA może to raczej Konrad Wallenrod? Może okaże się Walterem, poczuje polski zew krwi i przestanie się wysługiwać Krzyżakom?
Na razie jeszcze nie wiadomo jakie szydło wyjdzie z worka...
UsuńZ broszką...
UsuńMłot
Z tradycjami trzeba zejść do jaskini, niestety.
OdpowiedzUsuńNa razie należy zaakceptować "nowoczesność i nowe wartości". T Być może na arenie pojawi się Mistrz Przejściowy? Dziś ten, jutro inny będzie ściskał tą samą laskę? Jak za komuny...
Młot
Na razie dominują mistrzowie po przejściach, niektórzy nawet z przeszłością mieli do czynienia.
UsuńCałe szczęście, że czas Świętych Gości minął ...
OdpowiedzUsuńMinął? Mamy wrażenie, że ciągle obcują...
UsuńKołatało mi się po łbie, że w listopadzie w roku 1967...coś tam się zaczęło, a potem z tymi Dziadami kiepsko było, bo się za mocno afiszowali. Ale musiałam sięgnąć do Wiki, bo mi pamięć doskwiera/ szwankuje i mam do tego ekstra dylemat czy czytać jakieś streszczenie, żeby sensownie skomentować....
OdpowiedzUsuńLepiej nie czytaj. Kto wie czego człowiek może się doczytać.
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńCzy już wiadomo kogo z zaproszonych przez Leminga Gości;
UsuńDziad Śmietnikowy w roli Naczelnego Guślarza
odesłał w zaświaty...?
Naczelny Guślarz raczej przyzywa z zaświatów. Nie jest łowcą skór...
UsuńKurna chata; co tu jest grane?
Usuńczekam na zmianę...
zaraz stracę cierpliwość i wenę;
potrzebne pospolite ruszenie :)
11?
UsuńMłot
Dowiemy się znienacka...
OdpowiedzUsuńZ jakiś merdiów, sponsorowanych z zagramanicy. Wiarygodni przez 24 godziny. Czas na własne "bibuły".... . Towarzysz "Czerwony Sweterek" już wie.
Młot
Ano wie. Dlatego ma sześć sweterków w sześciu różnych kolorach...
UsuńWyleniały stary komuch...
Usuń"elokwentny" i dowcipny, jak większość z tej grandy...
Młot
Głucho wszędzie....ciemno wszędzie...
OdpowiedzUsuńco to będzie ? co to będzie?
A N-Z
Co będzie? Ostanie nam się jeno sznur... Czy grozi nam gałąź pod ciężarem zgięta? Nie wiadomo...
UsuńNo właśnie, genetycznym wyznawcom, którzy wszystko przytakną, wszystko podane wyliżą trudno jest pojąć, że niektórzy świętych nie mają, bo trzymają się realiów, gdzie pomiędzy czarnym i białym jest dużo odcieni szarości.
OdpowiedzUsuńSpotkało nas nieszczęście, więc zapomniało się mi nawet polityce przyglądać, ale mąż mi dzisiaj obwieścił, że Partia Zwycięska będzie organizowała swój własny marsz na 11 listopada (który, zgadnij, nie będzie 11 listopada). Najpierw oddali tę imprezę faszystom i pod tych faszystów ustanowili przepis o imprezie cyklicznej, a teraz, kiedy się z Konfą pożarli, bo ta nie uznała Breżniewa za zbawcę narodu, foszek, wóc opuścił kąciki ust. Niech cierpią bez jego zbawczej obecności. Myślę, że faszyści będą zdruzgotani.
Mam czelność zaliczać siebie do tych niektórych. Czasami dostrzegam szarości (autopromocja)...
UsuńKaczor chyba zawsze nie chadzał na Marsze Niepodległości, a z Konfą jest pożarty od kiedy pamiętam.
No i dobrze, choć cuś innego wynika z tego, co napisałeś. No ale niech tam, konsekwencji nie będę szukała w tekścikach w zamierzeniu satyrycznych.
UsuńPożarty niby, marzyła się mu jednak bojówka złożona z kiboli i chłopców Bąkiewicza, żeby samemu umyć ręce. Nie poszło. Dobrze dla Polski.
Z nadzieją czekam na prorocze słowa!
UsuńPolskie Sybille:
"Proszę Państwa
dziś(?) w Polsce skończył się faszyzm".
Młot
Dziś (?) w Polsce skończył się faszyzm;
Usuńa rozpoczął niemiecki zamordyzm.
Kosmopolici bujają się po świecie
a w wyborach Polakom urządzają życie.
Otóż to...
UsuńPo to wymyślono "wybory turystyczne".
1=5?
"Jeszcze Polska nie zginęła"?
Młot
no piękna pierwsza zwrotka, bardzo nam brakowało męża stanu o takim zasięgu, po latach dziadów i zaprzańców wszelkiej maści. niech żyje Tusek. Precz z towarzyszem kaczyńskim. i jego ohydnym pomnikiem.
UsuńBanda Rudego
Moniko, czy dotarły do ciebie te rymy częstochowskie?
UsuńNiepodległość Polski została ogłoszona 7 października 1918 r.
OdpowiedzUsuńTak mówi historia.
Józiuk siedział wtedy w Magdeburgu...?
Jakie marsze, taka i niepodległość.
Młot
7 października nie pasuje na święto niepodległości. Tego dnia imieniny obchodzi Bachus i dla nas to wystarczy.
UsuńSprawdziłem!
OdpowiedzUsuńJest i Mateusza...
Niedługo świnto będzie w Donalda. Ziuk, czy Donald-zawszeć to z Niemczech przywiezieni wyzwoliciele są?
"Panowie agenci szybko pośpieszyli..."
Mieć na imię Bachus, to mieć przechlapane na całe życie...
Młot