czwartek, 2 listopada 2023

Wszyscy Święci

Jak zwykle... A nie... Wczoraj nie było jak zwykle. Wczoraj Leming zaprosił do salonu Mikołaja Miki wszystkich swoich świętych. Przybyli i wystąpili w kolejności chyba nieprzypadkowej:

 

RUDY:

Wróciłem tu, bo mam to w DNA

By Kraj ratować, żeby nie sięgnął dna

Obuchachacha...

TYGRYSEK:

Z marszów się raczej nie znamy

To Kaczor zgotował nam zgodę

Kiedy całkiem się już dogadamy

To do tańca Żukowską powiodę

Powiodę...

PŁACZEK:

A kiedy trafi także do mnie

Kęs władzy (choćby skromny)

Z radości w górę będę skakać

I wreszcie inni zaczną płakać...

KOMUCH:

Horyzont trzeba rozszerzać

I kroczyć z otwartą głową

Do celu będziemy zmierzać

Pod flagą czerwono - niebiesko - tęczową!


Piękne to było i pioruńsko podniecające. Z zapałem odpłaciliśmy im chórem:

NASZ CHÓR:

Płonie w nas serce, szumi nam w głowie

Bohaterzy są wśród nas

Nic nie wstrzyma ich w drogi połowie

I nie wezmą nóg za pas.

   Nasza twarz się uniesieniem płoni

Każdy laskę krzepko dzierży w dłoni

Aż rozrusznik się z piersi wyrywa

Osiem gwiazdek grzmi jak grom!


A kiedy Święci Goście odeszli by naciskać na Dudę, uszczęśliwiony Leming każdego z nas zaszczepił małpką...


PS. A dzisiaj, z samego rana, postanowiliśmy wskrzesić pradawną, słowiańską tradycję Dziadów. Liczyliśmy, że oświeceni animatorzy kultury tym się zajmą... Ale wygląda na to, że oświeceni animatorzy kultury mają dynie zamiast głów. Dlatego my, ciemniaki, musimy w to wejść. Nawet do nas pasuje, obchody nazwiemy "Dziadowską Imprezą"!

Na razie Dziada Śmietnikowego wybraliśmy na Naczelnego Guślarza, a Boja zaklepał sobie stanowisko żercy. Teraz będziemy obłaskawiać Brata Ladaco. Nie chcemy by nas klątwami obrzucił. Zobaczymy co z tego wyniknie...


49 komentarzy:

  1. Salon wielki jak świat, dla każdego jest miejsce na kanapie:-)
    jotka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gościliśmy już prawie wszystkich. Nawet Lewandowski był!

      Usuń
    2. U Powiatowego też był...
      Młot

      Usuń
    3. E tam... Kuba to bida z nędzą.

      Usuń
    4. ..."bida z nędzą" ma frekwencję,
      ale my dążymy ku lepszemu, wszak...
      Młot

      Usuń
    5. Wszak... Polska ostatnio też miała frekwencję. Ciekaw jestem jak na tym wyjdzie...

      Usuń
  2. Czy będziecie rzucać stosowną do święta Dziadów klątwę "spieprzaj, dziadu!"?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To zaklęcie chyba jeszcze za krótką tradycję ma...

      Usuń
    2. Jednakże pięknie się komponuje.

      Usuń
    3. Jednak mimo wszystko... Prasłowianie chyba nie znali pieprzu?

      Usuń
  3. Chociaż raz inaczej, a nie wciąż jak zwykle...
    to ciągłe pragnienie, jak kania dżdżu;
    wysuszyło mnie na wiór.

    Każdy ma swoich świętych; ma ich Leming;
    ale mam i ...ja :) hurrrra !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda, Aisab, że nie byłaś na Leminga świętych obcowaniu. Małpka by Cię nie ominęła!

      Usuń
    2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    3. Dla mnie małpka to... jak dla byka kartofel :)
      moi "święci" są hojniejsi :)

      Usuń
    4. Mam pytanie do Leminga;
      czy na tym spotkaniu była robiona lista
      chętnych i przymusowych do roboty
      przy niemieckich szparach???

      Usuń
    5. Domniemywam, Aisab, że chodzi Ci o szparagi? Bo do obrabiania niemieckich szpar nie bardzo się palimy, a robotę przy szparagach to chyba raczej na świeżym powietrzu wykonuje się.

      Usuń
    6. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    7. Boja jak pisałam tu obrabianiu szparagów u Niemców, to byłam po kilku małpkach, dlatego wyszło co wyszło; [dopiero teraz to zauważyłam] ; szparagi na świeżym powietrzu? to zależy gdzie pole leży; czasami to "świeże" może okazać się zabójcze .
      a obrabianie szpar mogłoby być mniej nudne i... plecy by nie bolały ...:)
      P.S. jakoś nie idzie mi pisanie u Ciebie;
      Aisab

      Usuń
    8. "Nie zasypiać gruszek w popiele..."
      nie biadolić, jak baba;
      nie czekać na niedziele;
      Boja potrzebna pilna narada;
      nie czas na dziadowskie zabawy;
      wyborcze błędy żądają naprawy;

      “ — Dla Boga, panie Wołodyjowski! Larum grają! wojna! nieprzyjaciel w granicach! a ty się nie zrywasz? szabli nie chwytasz? na koń nie siadasz? Co się stało z tobą, żołnierzu? Zaliś swej dawnej przepomniał cnoty, że nas samych w żalu jeno i trwodze zostawiasz?”

      Usuń
  4. Najważniejszy w tej greckiej tragedyi jest Chór, bo jest głosem polis, suwerena, któren obserwuje i komentuje, wprowadza bohaterów na tron i z niego strąca.
    A może to raczej Konrad Wallenrod? Może okaże się Walterem, poczuje polski zew krwi i przestanie się wysługiwać Krzyżakom?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na razie jeszcze nie wiadomo jakie szydło wyjdzie z worka...

      Usuń
    2. Z broszką...
      Młot

      Usuń
  5. Z tradycjami trzeba zejść do jaskini, niestety.
    Na razie należy zaakceptować "nowoczesność i nowe wartości". T Być może na arenie pojawi się Mistrz Przejściowy? Dziś ten, jutro inny będzie ściskał tą samą laskę? Jak za komuny...
    Młot

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na razie dominują mistrzowie po przejściach, niektórzy nawet z przeszłością mieli do czynienia.

      Usuń
  6. Całe szczęście, że czas Świętych Gości minął ...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Minął? Mamy wrażenie, że ciągle obcują...

      Usuń
  7. Kołatało mi się po łbie, że w listopadzie w roku 1967...coś tam się zaczęło, a potem z tymi Dziadami kiepsko było, bo się za mocno afiszowali. Ale musiałam sięgnąć do Wiki, bo mi pamięć doskwiera/ szwankuje i mam do tego ekstra dylemat czy czytać jakieś streszczenie, żeby sensownie skomentować....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lepiej nie czytaj. Kto wie czego człowiek może się doczytać.

      Usuń
  8. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czy już wiadomo kogo z zaproszonych przez Leminga Gości;
      Dziad Śmietnikowy w roli Naczelnego Guślarza
      odesłał w zaświaty...?

      Usuń
    2. Naczelny Guślarz raczej przyzywa z zaświatów. Nie jest łowcą skór...

      Usuń
    3. Kurna chata; co tu jest grane?
      czekam na zmianę...
      zaraz stracę cierpliwość i wenę;
      potrzebne pospolite ruszenie :)

      Usuń
  9. Dowiemy się znienacka...
    Z jakiś merdiów, sponsorowanych z zagramanicy. Wiarygodni przez 24 godziny. Czas na własne "bibuły".... . Towarzysz "Czerwony Sweterek" już wie.
    Młot

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ano wie. Dlatego ma sześć sweterków w sześciu różnych kolorach...

      Usuń
    2. Wyleniały stary komuch...
      "elokwentny" i dowcipny, jak większość z tej grandy...
      Młot

      Usuń
  10. Głucho wszędzie....ciemno wszędzie...
    co to będzie ? co to będzie?
    A N-Z

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co będzie? Ostanie nam się jeno sznur... Czy grozi nam gałąź pod ciężarem zgięta? Nie wiadomo...

      Usuń
  11. No właśnie, genetycznym wyznawcom, którzy wszystko przytakną, wszystko podane wyliżą trudno jest pojąć, że niektórzy świętych nie mają, bo trzymają się realiów, gdzie pomiędzy czarnym i białym jest dużo odcieni szarości.

    Spotkało nas nieszczęście, więc zapomniało się mi nawet polityce przyglądać, ale mąż mi dzisiaj obwieścił, że Partia Zwycięska będzie organizowała swój własny marsz na 11 listopada (który, zgadnij, nie będzie 11 listopada). Najpierw oddali tę imprezę faszystom i pod tych faszystów ustanowili przepis o imprezie cyklicznej, a teraz, kiedy się z Konfą pożarli, bo ta nie uznała Breżniewa za zbawcę narodu, foszek, wóc opuścił kąciki ust. Niech cierpią bez jego zbawczej obecności. Myślę, że faszyści będą zdruzgotani.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam czelność zaliczać siebie do tych niektórych. Czasami dostrzegam szarości (autopromocja)...
      Kaczor chyba zawsze nie chadzał na Marsze Niepodległości, a z Konfą jest pożarty od kiedy pamiętam.

      Usuń
    2. No i dobrze, choć cuś innego wynika z tego, co napisałeś. No ale niech tam, konsekwencji nie będę szukała w tekścikach w zamierzeniu satyrycznych.

      Pożarty niby, marzyła się mu jednak bojówka złożona z kiboli i chłopców Bąkiewicza, żeby samemu umyć ręce. Nie poszło. Dobrze dla Polski.

      Usuń
    3. Z nadzieją czekam na prorocze słowa!
      Polskie Sybille:
      "Proszę Państwa
      dziś(?) w Polsce skończył się faszyzm".
      Młot

      Usuń
    4. Dziś (?) w Polsce skończył się faszyzm;
      a rozpoczął niemiecki zamordyzm.
      Kosmopolici bujają się po świecie
      a w wyborach Polakom urządzają życie.

      Usuń
    5. Otóż to...
      Po to wymyślono "wybory turystyczne".
      1=5?
      "Jeszcze Polska nie zginęła"?
      Młot

      Usuń
    6. no piękna pierwsza zwrotka, bardzo nam brakowało męża stanu o takim zasięgu, po latach dziadów i zaprzańców wszelkiej maści. niech żyje Tusek. Precz z towarzyszem kaczyńskim. i jego ohydnym pomnikiem.
      Banda Rudego

      Usuń
    7. Moniko, czy dotarły do ciebie te rymy częstochowskie?

      Usuń
  12. Niepodległość Polski została ogłoszona 7 października 1918 r.
    Tak mówi historia.
    Józiuk siedział wtedy w Magdeburgu...?
    Jakie marsze, taka i niepodległość.
    Młot


    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 7 października nie pasuje na święto niepodległości. Tego dnia imieniny obchodzi Bachus i dla nas to wystarczy.

      Usuń
  13. Sprawdziłem!
    Jest i Mateusza...
    Niedługo świnto będzie w Donalda. Ziuk, czy Donald-zawszeć to z Niemczech przywiezieni wyzwoliciele są?
    "Panowie agenci szybko pośpieszyli..."
    Mieć na imię Bachus, to mieć przechlapane na całe życie...
    Młot

    OdpowiedzUsuń

UWAGA! Skasuję każdy komentarz w którym znajdę choćby cień ataku ad personam na innych Gości tego blogu! Proszę nie odpowiadać na takie komentarze - odpowiedzi też będę kasował.