wtorek, 28 maja 2019

Krajobraz po...

Dawno już nie właziliśmy we wiadome cztery litery. Pora to nadrobić, bo po ostatniej niedzieli nie ma już innego wyjścia i tylko do tego wejścia warto włazić!.

W tym celu zgwałciliśmy śliczną dziecięcą kołysankę "Na Wojtusia".



Oto owoc gwałtu:

Na wyznawcę z odbiornika
D. Holecka mruga
Chodź czym prędzej zaraz spłynie
Nienawiści struga:

Była sobie opozycja
Miała durne hasła
Prezes zaś postąpił mądrze
Opozycja zgasła.

Na leminga z odbiornika
J. Pochanke kiwa
Chodź opowiem jak Pisiory
Nawarzyli piwa:

Prezes twoją kasą sypie
Na lewo i prawo
Wkrótce wolność ci zabierze
Już nie będzie klawo.


PS. Trochę przesrane jest. Od niedzieli jesteśmy trzeźwi. Nie wiemy na co przelać dyżurny banknot stuzłotowy... Na wódkę 45%? Na wódkę 38%? A może na piwo 6%? Każda opcja ma swoich zawziętych i agresywnych zwolenników...


piątek, 24 maja 2019

Słowo na wybory

Tym razem nie moje słowo będzie. Owszem, lubię czasami przerobić tekst jakiejś ładnej piosenki, bo to łatwe... Ale tych to poniższych nie będę ruszał (przynajmniej dzisiaj) - są ponadczasowe. Kilka fragmentów bez ładu i składu:

Najpierw coś, co warto polecić. Gintrowski Kaczmarski Łapiński "Modlitwa o wschodzie słońca"
Każdy Twój wyrok przyjmę twardy
Przed mocą Twoją się ukorzę
Ale chroń mnie, Panie, od pogardy
Od nienawiści strzeż mnie, Boże!

Coś, z czego nie każdy zdaje sobie sprawę. Maryla Rodowicz "Tango na głos, orkiestrę i jeszcze jeden głos"
Ja to mam szczęście
Że w tym momencie
Żyć mi przeszło w kraju nad Wisłą
Ja to mam szczęście
Mój kraj szczęśliwy
Piękny prawdziwy
Ludzie uczynni, w sercach niewinni
Mój kraj szczęśliwy!

Coś, co nie każdemu się podoba. Jan Pietrzak "Taki kraj"
Kto tutaj zechce w rozpaczy tkwić
Załamać ręce, płakać i pić
Ten pełne prawo
Ma bez dwóch zdań
Jest takie miejsce
Taki kraj!

Coś, z czego wszyscy zdają sobie sprawę. Andrzej Rosiewicz "Najwięcej witaminy"
Najwięcej witaminy mają polskie dziewczyny
I to jest prawda, to jest fakt: dziewczęcy urok, wdzięk i takt
I chyba w całym świecie piękniejszych nie znajdziecie
Za jeden uśmiech oddałbym Chicago, Paryż, Krym!

Coś, o czym wszyscy niby wiedzą. Happysad "Zanim pójdę"
Miłość to nie pluszowy miś ani kwiaty
To też nie diabeł rogaty
Ani miłość - kiedy jedno płacze
A drugie po nim skacze
Miłość to żaden film w żadnym kinie
Ani róże, ani całusy małe, duże
Ale miłość - kiedy jedno spada w dół
Drugie ciągnie je ku górze!

Coś o głupich pytaniach. Obywatel GC "Nie pytaj o Polskę"
Nie pytaj mnie dlaczego jestem z nią
Nie pytaj mnie dlaczego z inną nie
Nie pytaj mnie dlaczego myślę że
Że nie ma dla mnie innych miejsc!

Na koniec coś o młodości i normalności:



PS. Do urn! A potem do kościoła... Albo do knajpy... Albo do parku... Albo do lasu... Albo na grilla... Nie siedźcie w chałupach, bo sezon grzewczy się skończył i smog nie taki groźny już. Strzeżcie się kleszczy i fałszywych proroków!


piątek, 17 maja 2019

Gorąco i idiotycznie

Nasz ulubiony Onet napisał , że wczoraj było w Sejmie gorąco. Chciwie rzuciliśmy się na artykuł zatytułowany "Gorąco w Sejmie podczas głosowania nad ustawą dot. pedofilii"
https://wiadomosci.onet.pl/kraj/goraco-w-sejmie-podczas-glosowania-nad-ustawa-dot-pedofilii/1081tvx
Spodziewaliśmy się ciekawych rzeczy i nie zawiedliśmy się!

Opozycja przyniosła na posiedzenie z transparenty z napisem "Stop pedofilii" i "Komisja natychmiast". Prezentowała te transparenty na sali sejmowej i skandowała głośno: "komisja, komisja"!

Wprawdzie ciocia Wiki twierdzi, że komisja "Powoływana jest przez Sejm w drodze uchwały bezwzględną większością głosów. Projekt uchwały, który powinien wskazywać potrzebę i cel powołania komisji, może być wniesiony przez Prezydium Sejmu lub co najmniej 46 posłów"... Ale co ona tam wie... Może faktycznie wystarczy napisać na kartonie słowo "komisja", poskandować trochę i prawdziwa komisja gotowa?

Jednak my (gdybyśmy byli posłami), tak dla pewności, wnieślibyśmy projekt... No ale my jesteśmy tylko drobnymi pijaczkami. Widocznie posłowanie przewyższa alkohol pod względem wypalania szarych komórek...

To jeszcze nie wszystko. W roli wisienki na torcie wystąpił poseł Nitras. Zdobył gdzieś i próbował wręczyć Kaczorowi dziecięce buciki... Dwa razy próbował i obie próby były nieudane. Najpierw przeszkodził mu marszałek Terlecki, a później Suski z Jakim. Suski to naprawdę szybki gość!

Wiadomo, że obuwie Kaczora jest w fatalnym stanie, a sam Kaczor ma malutkie stopy, ale raczej PCK powinien tym się zająć, albo Caritas...

Cóż jeszcze można napisać? Chyba tylko to: NIE BAWCIE SIĘ TAK, BO TO NIE JEST ŚMIESZNE!

wtorek, 14 maja 2019

Obejrzałem film Sekielskiego.

Nie będę pisał recenzji. Chcę poruszyć dwa problemy pozornie z filmem nie związane.

1.- RELIGIA W SZKOLE. Moim zdaniem, wyprowadzenie dzieci z salek katechetycznych bardzo ograniczyło możliwości zboczeńców w sutannach. Pytam więc Wiosennego Pana Biedronia: Dlaczego chcesz znowu wepchnąć dzieci w ich łapy?

2.- NIEWĄTPLIWY SUKCES PIS. Już dzisiaj Kaczor może wleźć na drabinkę i spokojnie powiedzieć: "To właśnie za naszych rządów rozpoczęło się wymiatanie kościelnej pedofilii spod dywanu"! Czyż można temu zaprzeczyć?

Na koniec pytanie. Jak sytuacja wygląda obecnie? Zjawisko kościelnej pedofilii rośnie? Maleje? A może utrzymuje się na stałym poziomie?