poniedziałek, 4 sierpnia 2025

Żurek

 Jak zwykle siedzieliśmy w salonie Mikołaja Miki łaknąc trochę jak kania dżdżu. Znienacka odezwał się Normalny:

- Słyszeliście? Podobno Donald ogarnął się i nawarzył nam żurka...

- I bardzo dobrze, że spuścił w klopie ten barszcz ukraiński! - Ucieszył się Leming. - Już mi się ulewał, bo mdły i nijaki był bardzo...

- A dlaczego rosołu nie przyrządził? - Zapytał Kolega Podśmiechujek. - Rosół jest najlepszy!

- Rosół się nie nadaje... - Wyjaśnił Normalny. - Rosół jest zbyt transparentny, niemal całkowicie przejrzysty... No a żurek daje większe możliwości. Zwłaszcza gdy podany jest z białą kiełbaską z niesporczaka i z dwoma zbukami na twardo, a stół udekorowany jest wrzoskiem...

- A ja myślałem, że Donald najbardziej lubi zupę szczawiową od Gosi... - Zastanawiał się Boja. - Dlaczego teraz żurek chce skonsumować?

- Początkowo miała być owsianka. Silni razem ciągle ostrzą na nią apetyt, ale owies pozostał jeszcze w odwodzie...  Za to zakwas żytni dojrzał akurat w samą porę... No i gorącym żurkiem będziemy się zajadać!

Leming pogłaskał przypięte na piersi puste serduszko i wybuchnął miłosiernie:

- Mam nadzieję, że wy wszyscy, pisdzielce, sraczki od niego dostaniecie! I że Pogłos was dopadnie i spacyfikuje... Odechce się wam puszczać bezgranicznie bezczelny bąk(iewicz) na bezgranicznie demokratyczne służby niemieckie, wy naziole przeklęte... Kierwa mać!

W ramach riposty odśpiewał mu Kolega Podśmiechujek, który nieco podobny jest do Kazimierza Grześkowiaka:

Tusk mądrego nie przepuści

Tusk mądremu nie da teki

Jak się mądre napatoczy

Odstawiane jest na wieki!

Boja przypomniał sobie, że niegdyś raz był na wycieczce w Krakowie... Dorzucił swoje trzy grosze jako Krakowiaczek:

A Donaldek jeden

Miał koników siedem

Gdy wrócił z Brukseli

Ostał mu się jeden!

Siedem lat brylował

Niejedno popsował

Merkel go lubiła

Nigdy go nie biła!

Nagle Profesor Gender zakręcił wałem korbowym i z czeluści studni wyłonił się świeżo schłodzony nakap... Nasze myśli poszybowały w innym kierunku... Teraz czekamy na zaprzysiężenie elekta, bo chyba Szymuś nie dorósł jeszcze do zamachu stanu!

60 komentarzy:

  1. Może przy bimberku napiszesz coś o Bąkiewiczu, taki wdzięczny temat...o Donaldach już wszędzie pełno.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. se "kierwa mać" zdejmij okulary z czupryny a załóż na oczy to zajarzysz, że jest też o Bąkiewiczu;

      " Odechce się wam puszczać bezgranicznie bezczelny bąk(iewicz) na bezgranicznie demokratyczne służby niemieckie, wy naziole przeklęte... Kierwa mać!..." )

      Usuń
    2. No wiesz, Jotko... Bąkiewicz raczej słabo natchnienie wywołuje, nie nadaje się na muzę... Co innego Donald. On ma w sobie coś, co sprawia, że na jego widok wszystkie dzwony biją!

      Usuń
    3. Cos ostatnio sympatyczni Anonimowi u Ciebie, Bojo, aż miło poczytać.

      Usuń
    4. No cóż, czasami pojawiają się "szorstkie" komentarze...

      Usuń
    5. byłoby śmieszniej gdyby pojawiały się nie "szorstkie" lecz wulgarne komentarze ???

      Usuń
    6. Komentarze powinny być dowcipne i prawie niezłośliwe. Czyli należy zachować proporcje...

      Usuń
    7. " prawie" robi swoje...
      złośliwe czy nie;
      to zależy jak się komu zdaje...
      Boja Ty tu rządzisz....

      Usuń
  2. Donald, klawo jak cholera!
    mnie bardziej kojarzy się z tym tematem piosenka; parafrazując "o mój rozmarynie rozwijaj się..."
    " o mój Donaldzie rozwijaj się ; dziś Ty masz kucharzyć; strawę dla nas warzyć- nie cieszmy się...

    Boja > nie kopie leżącego a wkrótce wiszącego... Napracował się biedaczysko przerzucając rządowy gnój z jednej strony obory na drugą stronę nazywając to rekonstrukcją i... strasznie przy tym zmęczony... Nie miał siły brać udziału w uroczystościach ważnych dla POLAKÓW!!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszystko co robi Donald jest dobre. Historia oceni go sprawiedliwie, zapewne na pomnikach wyląduje i na ścianach przybytków pożytku publicznego zawiśnie.

      Usuń
    2. Boja> kiedyż to ja już słyszałam stwierdzenie;
      że wszystko co niemieckie jest dobre;
      nawet niemiecki pieprz...
      a raz to nawet było dosadniej, tylko...
      nie chcę się brzydko wyrażać,
      więc nie będę powtarzać.
      Zatem to logiczne, że wszystko co czyni Donald jest dobre; pytanie dla kogo???

      Usuń
    3. Dobro jest uniwersalne, czy to ważne do kogo trafia?

      Usuń
  3. Nie ma lipy(wieśniaki gadajo, że nie ma s....a po krzakach, sorki Lemingi! z Młotem na czele).
    premieru puścił w towarzystwie wzajemnej adoracji niezłego żura, a Pogłos doprawił bąkiem...
    po 6 tym tylko wietrzenie, czy wypad z baru razem z pawiem narodów na czole.
    Jakąś pieśń podniosłą by...
    ????
    " a kto zdrowia nie wypije, niech pod stołem zaśnie"?
    co na zagrychę i popitkę? Zawdy zdziwiony
    gaśnicowy





    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. @ gaśnicowy> coś Ci się pomieszało (chyba); bo to inaczej leciało (chyba) ???

      " a kto z nami nie wypije
      (zdrowia zaprzysiężonego Prezydenta)
      tego we dwa kije; łupu cupu po kożuchu,
      niech po polsku (nie po niemiecku) żyje..."

      Usuń
    2. Obracam się w towarzystwie godnym szaconku i nadzwyczaj pokojowym(pustostan w piwnicy po zlikwidowanej melinie)). Żadnej przemocy, pełna kulturka i toasty w różnych językach świata, sie było tu i tam... Są i bruderszafty, i niedźwiedzie, i jedna musztardówka. Owszem dubeltówki się zdarzają, strzemienne - bo u nasz tradycje nie zaginą, póki my żyjemy i jest co polać. jestemy wyspecjalizowaną kastą... No to siup, pod jajeczko i kiszonego ogóra! Prosit! Na zdarowie i bandziorno
      gaśnicowy

      Usuń
    3. Nie ma po krzakach s....a, to i pod stołem nie ma spania!
      "Wszystko już styka, Lemingi, wszystko już styka - żurek na kaca, a na energię motyka"!

      Usuń
    4. Wszystko jedno jak to leciało... My pijemy zdrowie elekta, nie mamy zamiaru czekać na zaprzysiężenie , bo uschniem.

      Usuń
  4. a czemu nie.
    Gość zna życie od podszewki a jest w dodatku wykształcony jeszcze. I w mazak potrafi dać z piąchy...- ale być może skorzysta z innych atutów, ostatecznie ma specjalistów od teczek na gwizdnięcie - może być fiuuu i po ptokach. Pokojowo, kulturalnie, bez aresztów wydobywczych dla kiboli.
    Precz z preczem wolnego słowa, wolności dodaj na skrzydeł! i na drugie nóżkie pod skrzydełko-jan sebastian baach! nie pijem za błędy ....
    gaśnicowy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. winno być"nam skrzydeł"...
      młodość zastąpiłem wolnością, bo takowa jest nie znana w"tenkraju", bo niby jak miało się ją poznać? Młodość minęła i rozumu nie przybyło(10 mln na 10 mln z haczykiem). Ale do wypicia każda okazja dobra jest!
      Chyba, że czacha zadymi i zaczyna się puszenie, jak nie przymierzając u kota s........o(połączyć kropki) na puszczy. Skoro krzaki zajęte są do pędzenia krzakówki, to nie ma co paskudzić w swoim warstacie,
      tylko Niemcy pędzili bimber na g....e, nie idźmy tą drogą!
      gaśnicowy



      Usuń
    2. A my właśnie pijem za błędy! Specjalnie je popełniamy coby okazji nie brakowało!

      Usuń
  5. dopóki Donald Tusk nie naprawi tego, co kiedyś nagnoił, porządnie nie naprawi, co może być zresztą trudne, ale co mnie to obchodzi, to dojeżdżaj go do woli, ja to popieram...
    tylko bez przesady, niech nikomu nie przyjdzie do głowy, że zacznę popierać hybrydę neokomunizm plus faszyzm /czyli pis, pierdziewicze, czy inne potwory/... jakby nie było uprawiam sex, weed & rock'n'roll, odpowiedzialnie zresztą, a to są rzeczy tej hybrydzie nieznane... zwłaszcza odpowiedzialność...
    p.jzns :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wyobrażenie sobie, że Tusk może coś naprawić mocno przekracza moje możliwości.

      Usuń
    2. no, i bardzo dobrze, bo ja też wcale nie chcę mu odpuścić :)

      Usuń
  6. Chgorągiewki się odwróciły w prawo! Mam nadzieję, że Tusk nie pozwoli "temu panu" na jeszcze bardziej prawicowe zawirowania.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Działania Tuska sprawiają, że chorągiewki jeszcze bardziej odchylają się na prawo.

      Usuń
  7. Jeżeli z czegoś słynę, to może z tego tylko, że w pewnych dość wąskich kręgach uchodzę za osobę kompletnie pozbawioną poczucia humoru, jednak po 'Niejedno popsował' nawet ja wymiękłem, hi, hi.

    Niech żyje Profesor Gender i jego legendarny wał!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Znaczy się, że te wąskie kręgi mylą się jednak?
      Przyłączam się do wiwatu!

      Usuń
    2. Nie wykluczam. :-)
      e.

      Usuń
  8. Nie jestem na bierząco w temacie, wiec jak zwykle ratowałam się Google’m, zapytałam o ulubiona zupę Tuska i rzeczywiście wyszło że żurek z jajami.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeżeli Tusk mówi, że to jego ulubiona zupa - na pewno tak nie jest!

      Usuń
  9. Żurek ? jaki żurek ??? to jest zalewajka na margarynie.

    OdpowiedzUsuń
  10. Gadają nie na darmo, że Polska to wy-jatkowy kraj jest. Kiełbasa biała niesporczaka może stać sie strzałem w 10-tke lub w stopę, ale warto zaryzykować. Pomidorówka w odwrocie,barszczyk czerwony- nie cieszy sie wystarczającą atencją, o grochówce wojskowej-powoli sie zapomina, pewnie ze względu na te bąki...... I co tu by zjeść?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W temacie, człowiek nie świnia - wszystko zje, ale najlepsza jest śląska wodzionka!
      Frau Be, sałatka jarzynowa nie nadaje się, musi być zupa.

      Usuń
    2. A tak, słyszałam o słynnej wodzionce...daje szerokie możliwości uzupelniania gara...do woli, na miarę posiadanych zasobów kieszonkowych. Ale potem z tymi dodatkami to juz nie wodzionka jest, tylko cuś inszego. I tez moze stać sie żurkiem a nawet flakami...

      Usuń
  11. Jestem przeciwko mordowaniu niesporczaków!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A kto mówi o mordowaniu? Niesporczaki w kiełbasie żyją i patrzą się!

      Usuń
  12. Idą zmiany, ale czy na lepsze?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zmiany na lepsze to gatunek, który już dawno wymarł.

      Usuń
  13. Boja > co za dużo to niezdrowo;
    trzeba było z tym żurkiem powolutku, pomalutku i z umiarem, a nie zaraz cały gar na raz;
    nie wiesz, że spragniony wielce napitek sączy po kropelce???
    porzuciłeś blog; porzuciłeś Czytelników; porzuciłeś Tuska;
    i na Ciebie przyjdzie kryska jak na Matyska...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O przepraszam! Tuska nie porzuciłem, ciągle jest moim oblubieńcem.
      A dlaczego akurat na mnie ma ta kryska przychodzić? Nie ma lepszych ciach?

      Usuń
  14. sie kurde Boja gdzieś zaszył, zakamuflował na ten czas, jak Tusk i Trzaskowski. A może razem napitku się nachlali i leżą gdzieś zarzygani???
    Boja wracaj na ten, na już do POLSKI, bo Cię wyprzedzą wracający z za granicy Rodacy...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z Tuskiem nie pijam, bo on ostatnio krawat zdjął i bardzo awanturujący się zrobił. Z Trzaskowskim też nie, bo ponury jest bardzo. Wróciłem do Polski i widzę, że rodaków ciągle w niej nie brakuje...

      Usuń
  15. Żurek będzie miał kłopoty? Złożono na niego zawiadomienie do prokuratury... Boja chyba dostał od tego żurku s...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No tak, zemsta żurka mnie dopadła. Wolałbym zemstę faraona, ale z braku laku...

      Usuń
  16. Przypomniała mi się babcina zupa owocowa i zapadłam na nostalgię...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja pamiętam smaczną, owocową polewkę, którą podawali w wojsku. Wprawdzie malkontenci twierdzili, że gęsto trafiają się w niej robaki, ale przecież w wojsku nie je się oczami... Nie zwracałem uwagi na takie drobiazgi.

      Usuń
  17. Żurek bez konserwantów zacznie powoli kisnąć. Nawet przegotowanie parę razy dziennie nic nie pomoże. Fermentacja i zacznie bąblować, będzie smrodek... . To tak jak ze starym, odgrzewanymi kotletami(mielonymi?). Struś może by toto strawił, ale lemingi mogą dostać w końcu obs.......i(połącz kropki). Tylko nakap miętowy zapewni spożycielom tej substancji świeży oddech, prawidłowe trawienie i czystą bieliznę osobistą... Higiena!
    gaśnicowy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem jak to się dzieje, ale gdy zaczynam łączyć kropki - ministra edukacji mi się ukazuje.

      Usuń
  18. żurek> żule> żużel> pomieszanie z poplątaniem...
    kropka-kryska; kropka- kryska to jest fotografia pyska;
    ups> pyska naszego kraju;

    OdpowiedzUsuń
  19. jakiś żur(l)czyk z krzywym pyskiem
    napierniczać chce ogryzkiem?
    "męża" stanu poznać jak marnie się kończy,
    ledwo się zaczęło, a już wyje piesek gończy
    a do budy burku rudy!
    gaśnicowy

    OdpowiedzUsuń
  20. "Tusk mądremu nie da...", nie tylko teki, ale i
    Nasze dwa wnioski do KPO ch???? strzelił!
    Jeden o zakup linii technologicznej do produkcji bimbru bezalkoholowego z najnowszą metodą dealkoholizacyjną( kosmiczne opracowanie),
    drugi - o zakup linii tech. do produkcji zupek w proszku i pierogów z dodatkiem alkoholu(nawet 70%). Linie miały być zagretyzowane...i guzik.
    Kasę przeznaczono dla trenera tańca na lodzie i wrotkach dla psów i kotów. Ma być sauna, basen, salon fryzjerski i swinger club dla milusińskich. Będzie też hotel dla bezpańskich zwierząt i obsługa weterynaryjna 24 h. na dobę. Myślą o produkcji konserw i napojów dla naszych młodszych sióstr i braci. Po sterylizacji, czipowaniu i szczepieniach gwarantowana jest rehabilitacja z wykwalifikowanym opiekunem. Trener to świagier tego, no...., co mu dali na maszynę do kręcenia lodów z wody morskiej dla delfinów i fok... no.
    gaśnicowy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Produkcja bimbru bezalkoholowego nie wymaga wsparcia, podobnie jest z produkcją alkoholowych zupek i pierogów... Wie to nawet małe dziecko. Co innego naleśniki. Na naleśniki w zębach Ci dotację przyniosą!

      Usuń
  21. – Połowa albo i większość moich znajomych, rodziny bliższej, dalszej, też dostała dofinansowanie – powiedziała poseł KO Katarzyna Królak.
    a Gaśnicowy nie dostał, za mało starał się podlizać Tuskowi...
    cha...cha...cha...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Znaczy się, że Gaśnicowy nie zalicza się do krewnych i znajomych Królaka?

      Usuń
  22. Ta, na pewno, taki ....,
    nie czapkujemy popisowi, sympatią darzymy inną opcję.
    No i dobrze, że nam nie przyznali naszych pożyczonych piniendzy, bo i tak mieliśmy w planach bankructwo i wyjazd do Dubaju. Dotacje wszelakie są tylko dla nieudaczników i znajomych Królika, a nam leży na sercu dobro całego narodu. Ruszyło nas sumienie i za to wypijem z czystym sumieniem. Patent sprzedamy somsiadom...Tyle.
    Żurek nam się znudził, dziś grzybowa na kościach z makaronem.
    gaśnicowy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A na czyich kościach ta grzybowa? Na kościach wrogów Sienkiewicza?

      Usuń

UWAGA! Skasuję każdy komentarz w którym znajdę choćby cień ataku ad personam na innych Gości tego blogu! Proszę nie odpowiadać na takie komentarze - odpowiedzi też będę kasował.