niedziela, 16 kwietnia 2023

Znak życia

 Jak zwykle siedzimy w salonie Mikołaja Miki łaknąc trochę jak kania dżdżu. Tyle tylko, że Normalny nie zamierza wyskakiwać z czymkolwiek, a my wszyscy zamierzamy robić nic. Chociaż każdy coś tam, po swojemu, przeżywa...

Boja zadziera nosa i patrzy z góry. Ma w sobie takie samo urządzenie jak żona Dawida Kubackiego. Kardiowerter - defibrylator za sto tysięcy zeta... Też mu go w Zabrzu zainstalowali. Wydaje mu się, że należy do bardzo ekskluzywnego klubu elit.

Kolega Podśmiechujek do nieprzytomności zazdrości mężowi marszałek Witek. Też chciałby żeby pielęgniarki regularnie, dokładnie i za darmo obmacywały mu całe ciało... Oblech nie przyjmuje do wiadomości tłumaczenia, że w śpiączce raczej nic się nie czuje, a już na pewno nie odczuwa się przyjemności...

Normalny jest urażony. Wykształcił się średnio i w dni robocze łazi do roboty. Mimo to, Tomasz Lis notorycznie obsrywa jego pisiorstwo. Na Twitterze czy gdzieś tam...

Brat Ladaco zbroi się w broń niepalną i raczej w przenośni. W jego niedusznej mnisiej celi wisi portret św. Jana Pawła II. Niech no tylko spróbują przyjść i odjaniepawlać...

Profesor Gender nie zastanawia się nad swoją płcią. Myśli czy nie przerzucić się z ogórka na orzeszek laskowy. Izabela Leszczyna bardzo mu imponuje swoją wiedzą ekonomiczną i tą ogólniejszą też.

Dziad Śmietnikowy dobrze wie, że na śmieciach można dobrze zarobić. Nie tylko w Warszawie... Dziad Śmietnikowy nie był resortowym dzieckiem, ale jest resortowym ojcem. Dzieci ma więcej od ojca Wirgiliusza... Gdyby zechciał je wszystkie ujawnić to Pegasus i Anonymous mogą się schować.

Mikołaj Mika też nie ma lekko. Podejrzanie tanio nabył onegdaj worek pszenicy dla białych myszek. W tym worku maczali palce i sołtys Poczciwicz i radny Podstępski (zazwyczaj nie maczają palców w tych samych workach)... Ciekawe czy sprawa jest rozwojowa?


Przepraszam, że mało udzielamy się ostatnio w blogosferze. Nawet na komentarze nie mamy siły odpowiadać... Jakiś taki dupiaty okres przeżywamy. Ale to się zmieni na lepsze! Chociaż, podobno, lepiej już było... Może i było, ale nie u nas...

71 komentarzy:

  1. O! to mamy podobnie; "Jakiś taki dupiaty okres przeżywam...."
    Może to się i zmieni; ale...nigdy nie przewidzimy na jakie?
    tekst notki bardzo ciekawie zredagowany, dużo by to komentować;
    ale....jakoś takoś, nie mam siły do niego się odnieść,
    więc tylko pozdrowię :) .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ooo> jak przyjemnie jest robić NIC :)

      Usuń
    2. Ciągle zmienia mi się drugie imię. Obecnie jest nim Lenistwo. Pragnę je zmienić, ale urzędy są bardzo opieszałe...
      Przyjemnie jest robić nic... Czy ja wiem? Wyrzuty sumienia się pojawiają.

      Usuń
    3. Do tego drugiego imienia uprawnia Cię ów
      "Kardiowerter - defibrylator za sto tysięcy zeta... "
      zatem wyrzuty sumienia to...nadwrażliwość :)

      Usuń
  2. Ten dupowaty czas, to sprawka pogody,. Też tak mam od kilku miesięcy. Też robię NIC. Nawet jeżeli nie będzie lepiej, to niech nie będzie gorzej. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba masz rację, Iwono. Pojawi się więcej słoneczka - będzie większa ochota do działania!

      Usuń
  3. Ale ten kardiowerter za sto tysięcy zeta to tylko taka licentia poetica dla uświetnienia treści wpisu, a nie opis świata realnego Boi, prawda?
    Bo ta długa nieobecność na blogu/blogach jest jednak trochę niepokojąca ...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie ośmieliłbym się zmyślić coś takiego, Mario. Ustrojstwo realnie tkwi mi pod skórą już prawie rok. Jednak nie jest źle - nie było potrzeby by trącało mnie prądem.
      2 maja urządzam urządzeniu imprezę roczkową. Możesz wpaść wraz z nalewką z głogu. Wprawdzie nie będzie skocznych tańców, ale te wolne też są fajne...

      Usuń
  4. Normalny jest jednak trochę nadwrażliwy. Przecież to nie takich jak on dotyczy wpis Lisa. W końcu skoro on jest średnio wykształcony i pracuje ... ;)
    Lis pisał o takich, którzy mają wykształcenie pełne podstawowe lub niższe i w większości przypadków (60 %) nie pracują zawodowo.
    Myślę, że są to "obojętne" dane statystyczne a nie żadne obsrywanie PISu...
    No taka jest niestety prawda, może czasem trochę bolesna, ale jednak prawda .... ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie dlatego Normalny jest urażony. Lisek nie pisze o Normalnym, a Normalny uwielbia kiedy o nim piszą. Jego żal jest uzasadniony.

      Usuń
  5. Dawaj, Boja, dawaj do przodu (może być z allelują na ustach)! Specjalistka od dupiatych okresów Ci to mówi! Padłeś - powstań!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie mam zamiaru spocząć na laurach. Będę się piął, nie płożył... Dzięki, Frau Be.

      Usuń
  6. Przejdź przez to z elegancją, godnością wielkości Boi. Nie ma że drama king, dopytaj, może ktoś pomoże...
    Zasyłam serdeczności

    OdpowiedzUsuń
  7. O, to dobrze że jest znak życia w blogosferze. Nie tylko samymi znakami na niebie i ziemi człowiek żyje...
    Nie żebym czepliwa była, chociaż jestem, ale że dupiaty okres przeżywacie to chyba dobrze( z innej strony patrząc)?
    Worek pszenicy dla białych myszek? Ktoś tu chyba wychodzi z delirki...Pszenica zamiast spirytu....
    Kiedyś zazdrościłabym Dziadowi tego resortu...Wszak odpoczynek i rekreacja to moje alter ego.
    Profesor ma jeszcze do wyboru chmiel . Taka piękna szyszeczka... ale nie wiem czy p. Małgorzata byłaby wystarczająco imponująca...
    A czy Boja może korzystać z komórki albo z pilota ? Bo jeżeli nie, to nic tylko brać w ciemno! Zaoszczędzi się na wydatkach...
    Brat Ladaco kultywuje tradycję od dawna szlachecką- wieszania obrazów przodków...Może Ojciec Pio byłby wystarczająco dobry w zastępstwie?
    Co do cudzych mężów ( pani Normalnej i p. Witek) nie wypowiem się, z wiadomych względów :unikania roboty i przyjemności podczas snu. Wolę te na jawie....
    No i na koniec...co do siedzenia i łaknienia niczego-też tak mam. Ale nie ma lekko- wszystko się kiedyś kończy ...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z telefonu Boja może korzystać bez ograniczeń w zasadzie... Natomiast z pilota tylko wtedy gdy właścicielki nie ma w pobliżu.
      Rzeczywiście nie ma lekko, bierzemy się do roboty!

      Usuń
  8. worek pszenicy nie zabije aby tych białych myszek? wszak ze szczurzymi odchodami, mączniakiem i pleśnią, ta ukraińska pszenica. nie tylko macana sołtysowymi paluchami...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Różnie może być, choć myszki to jedna rodzina ze szczurami, a te podobno inteligentne stworzenia są. I się uczą na błędach innych ewentualnych ofiar. I nie jedzą szkodliwych pokarmów tylko szukają właściwych...
      Gorzej jest z ludźmi.
      PIS tak straszył tymi robakami, które podobno miały być wprowadzane przez opozycję platformianą, a sam być może już nam te robaki (i inne świństwa) serwuje w chlebie technicznym z pszenicy ukraińskiej.... I chyba nie są to świerszcze niestety ... ;)

      Usuń
    2. straszył robakami a sam zarobaczał cichcem, oooo ta historia jest znana od lat, od zawsze: straszą totalitaryzmem a sami wprowadzają i gotują tą żabę. Aż nam polaczkom Żydzi przypominają wychodząc w zamieszki na ulice, że nie chcą mieć Warszawy i Budapesztu u siebie...
      łapaj złodzieja krzyczą pisludy a sami kradną i mataczą ile wlezie...
      i kołdry podobno za krótkie w kwestii opieki na oiomie. Pierwsze słyszę, żeby na intensywnej kogoś trzy lata leczyli...ale to trzeba być witkiem.

      Usuń
    3. Nie lubie sklepowych , Cygan

      Usuń
    4. Mnie tam nikt nie musi straszyć robakami. Ja się ich boję sam z siebie i od zawsze...
      A czy to wina Pisdzielców, że szczury srają tam gdzie jedzą?
      Żydzi nie chcą Warszawy u siebie, ale pieniądze za warszawskie kamienice chętnie by przytulili.
      No tak, chleb techniczny nie smakuje humanistom. Wiemy to po sobie...

      Usuń
  9. No musi się zmienić, poczekamy i kciuki trzymamy!
    Co tam świat, byle u Ciebie na lepsze się obróciło!
    jotka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, Jotko.
      Świat schodzi na psy, a ja pójdę z psem na spacer i będzie dobrze.

      Usuń
  10. na czarneka mi komentować, skoro (na mocy indukcji) znowu mi nikt nie odpowie, brak siły jest marną wymówką, bo jak blogujesz, to rób to do czarneka nędzy... ale okay, dotarło: mam nie komentować, mam spierdalać z tego forum... no problem...
    p.jzns :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. kurwa! czarnek! blad'!... to moje było, tylko system, etc...

      Usuń
    2. nie, no Kanalio, nie bydź taki wrażliwy. I czytaj ze zrozumieniem. Tytuł jest jasny ZNAK ŻYCIA, czyli prośba o przetrzymanie złego samopoczucia gospodarza. Nikt tu nie pisze o spierdalaniu.

      Usuń
    3. A co Tobie do wrażliwości Kanali [ "kurwa! czarnek!"] Kolokazjo? Cygan

      Usuń
    4. Dobre pytanie "graj Cyganie". Na dodatek nie umiem na nie odpowiedzieć. :)

      Usuń
    5. Kota nie ma, to myszy harcują. Cygan

      Usuń
    6. He,he,he - komuś wyraźnie szajba odbija ....
      Nie po raz pierwszy i jak zwykle mało śmiesznie ...
      Ach ten buraczano-ziemniaczany poziom!

      Usuń
    7. "He,he,he..." ktoś tu poziomem zabłysnąć chce.
      Czy coś mało czy dużo śmieszne zależy od...
      na tak wysokim poziomie dopowiesz sobie sama.
      Szajba-luz. Cygan

      Usuń
    8. Swoje zdanie wyraziłam wyżej i nie będę powtarzać ...
      Dziwię się tylko jak nisko trzeba upaść, żeby siebie samą/samego pod różnymi nickami na tym samym forum komentować .... :-o

      Usuń
    9. Mario...Mario... bacz abyś to Ty niżej nie upadła;
      wtedy dopiero będzie zdziw...
      ale... to już Twój problem.

      Usuń
    10. Przepraszam, to ja Cygan wyżej się wpisał, a nie podpisał.
      To znak, że czas na mnie...
      pozdrawiam tradycyjnym -a hoooy! Cygan

      Usuń
    11. No to mnie oczarnkowałeś równo z trawą, Piotrze... Ale też i do pionu postawiłeś trochę. Minusy krzyżują się z plusami...
      No ale z tym spierdalaniem mylisz się całkowicie.

      Usuń
  11. Miedź wszystko w doopie , to nie istota jej pokaźności, czy wybór zacisza. Ciekawe, z ilu części składa się ten kardiowerter? Może czas go zacząć powoli rozbierać?Z innymi wszywkami żyje się o wiele prościej, bo są prawie u celu...i małymi kroczkami...
    Pana T. Lisa będą teraz wyciągać profesjonaliści z jego "dupowizny" i PO co mu to było. Chłopina miał kłopoty z sercem, a okazuje się, że to jednak "głowa". Mógł siedzieć na doop.., dokąd zmierzasz, głupcze?
    Pitted
    p.s. może czas skończyć z tymi głupotami -przecież wszyscy przyszli z ogrodów..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak to miedź Pitted? Chyba chodziło Ci o mieć?
      Ale ogólnie to się cieszę, że się wreszcie odezwałeś. :))
      Zaczynałam się już niepokoić, czy i Ciebie jaki "kardiowerter" po tych świętach nie zaatakował .... ;)

      Usuń
    2. I jeszcze jedno, atakowanie Lisa za to, że pokazał pewien problem z elektoratem PISu przy jednoczesnym unikaniu jakiejkolwiek dyskusji nt. meritum tego problemu jest dla mnie widomym znakiem złej woli i hipokryzji atakujących.
      Proszę się w takie działania nie wpisywać... Nie przystoi to ludziom takim jak Pan, oczytanym, inteligentnym, wykształconym ...
      To nie Lis jest problemem, problemem jest ten elektorat.
      Lis ma rację, to właśnie ci ludzie, słabo wykształceni, otumanieni przez politykierów pisowskich będą decydować o losach naszego kraju. Tylko z tej racji, że jest ich po prostu wielu... :(

      Usuń
    3. Niestety, mamy za malo wyksztalconych tlumokow, zeby przeglosowac slabo wyksztalcony elektorat. Bob

      Usuń
    4. Ależ Bob, przecież wykształcone tłumoki też głosują na PIS ...
      Może nie ma ich tak wielu, ale z pewnością też tacy są.
      I nie tyle chodzi o słabo wykształcony elektorat w ogóle, tylko ten słabo wykształcony otumaniony przez PIS ....

      A jak PIS tłumani ludzi pokazywali wczoraj w "Czarno na białym". Otóż organizuje się spotkania, np. strażaków, na których posłowie PIS, nie mający żadnego ani wpływu ani kompetencji na przyznawanie dotacji bezwstydnie rozdają nasze publiczne pieniądze w swoim i rządu imieniu - chodzi o te słynne kartonowe promesy, np. na zakup sprzętu strażackiego.
      Czyli "sprytnie" (pytanie czy godziwie) robią sobie kampanię wyborczą za nasze wspólne publiczne pieniądze. Nie własne i nie partyjne!
      W sytuacji, gdy opozycja musi swoją kampanię robić za własne lub jeśli ma partyjne środki. Co jasno wskazuje, że te wybory z pewnością nie będą uczciwe, bo żeby tak było wszyscy powinni mieć takie same szanse. Czy w tej sytuacji mają??? :(

      Usuń
    5. Ale bzdety wypisujesz Mario. Bob

      Usuń
    6. Może i bzdety Bob, tylko co robić, jeśli takie właśnie bzdetne realia nam PIS stworzył, co z tym zrobić??? :))

      Usuń
    7. Boob, do jakiej grupy wykształconych tłumoków( od tłumu?) należysz Ty. W dzisiejszych czasach licencjaty wydawane są masowo, będę "robił" dyplom (korespondencyjnie) z pantomimy i sztuce gotowania na gazie.-za jednym zamachem.Szkoda, że nie ma już Partii Piwa, bo jestem wielkim zwolennikiem bicia piany...
      Pitted

      Usuń
    8. Pitted, ja sie nie mieszcze w zadnej grupie. Nigdzie mnie nie chcom. Bede glosowal na samego siebie. Bob

      Usuń
    9. No i git.
      Też masz miedź w doopie? Różnica jest taka, że mnie chcą wszyscy, ale żebym na nich głosować(nie wybierać). Też zagłosuję na Ciebie-odpowiada mi Bobowy program, no i nie jesteś nachalny...
      Pitted



      Usuń
    10. Pitted, nie wiem co mam w dooopie, bo nigdy nie patrzę co z niej wychodzi. Kiedy medyk mnie pyta o stan tego wydalonego, to mu odpowiadam "co cie ciulu to obchodzi". Bob

      Usuń
    11. Witam hanysowo!
      U nasz na dzielni się mówi: Jak nie masz miedzi, to się na dupie w domu siedzi!
      A ja o drobnych...
      Te regionalizmy wprowadzają wiele nieporozumień.
      Skoro Ci obojętne, co można mieć w de, a lekarz się zapytowuje, to widocznie miał powód? Ale RODO!
      Mnie lekarz pytał, czy rano był Stolec, a ja, że takiego gostka nie znam..., oni zawsze o to pytają.
      Pitted
      p.s. lecę po zgrzewki dwie, no cześć-jest jeszcze trochę miedzi na drobne zachcianki...

      Usuń
    12. Mario, nie ma problemu z elektoratem PIS. Jaki on jest - każdy z opozycji nie widzi. Dlatego bzdury gadają i wypisują.
      A czy strażacy zadowoleni są z kartonowych promes? Ja tam wolałbym realną skrzynkę gorzały!

      Usuń
    13. Pitted, ten kardiowerter lekki jest niestety i nie wiadomo z czego Chińczycy go zrobili. Miedzi on nam raczej nie przysporzy...

      Usuń
  12. Przepraszam, chciałbym tylko zapytać; czym różni się
    "elektorat w ogóle, tylko ten słabo wykształcony otumaniony przez PIS ...." od elektoratu w ogóle, tylko ten słabo wykształcony otumaniony przez opozycję? przecież wykształcone tłumoki głosują -jedne na PiS a drugie na opozycję.
    Jak mam ich rozróżnić? tak wysoko szkolony to ja nie jestem, więc pytam mądrzejszych. Cygan

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Elektoraty roznia sie iloscia cukru w cukrze i iloscia procentow na wyjsciu. Bob

      Usuń
    2. Twardo obstawiam definicję Cat- Mackiewicza, co to jest partia, każda(i jej elektorat). Parafraza. To klika cwaniaków, która obiecując różne przywileje itp duperele naiwnym obywatelom, łapie ich do saka, jak rybak płotki w mętnej wodzie. To najlepiej opanowała PZPR, obecne kliki, to tylko marne popłuczyny-nie dorośli do mistrzostwa swoich ojców i matek-o wujach nie wspomnę.
      Pitted

      Usuń
    3. Na elektoraty mają wpływ różne ideologie. Podejrzewam, że elektoraty nie są już ludźmi - są już ideologiami właśnie!

      Usuń
  13. Bob(ek)
    Tylko bez pouczeń wedle Marii! Nie nadymaj się, proszę. Idzie piątka Mentzena, którą tłumaczy Sommer(pod cenzurą!). Co z tego wylezie nie wiadomo. Takich, jak ty moondrali bez liku-to na ogół lewactwo...
    pozdrawiam serdecznie Bob, ucałuj towarzyszy- Zandberga i innych kawiorowych.
    Ja spadam razem z Dziobatym- mam temat!
    Mario-znaki...
    Pitted

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pitted "tylko bez pouczeń wedle Bob(eka) ! Nie nadymaj się, proszę". Kto lewactwo, kto POpaprańcy; a kto PiSiory;
      kto jest kim to dopiro sie okaże...
      pozdrawiam serdecznie Pitted, ucałuj towarzyszkę i innych kawiorowych, a do Boba się nie dowalaj;
      on jeden dał odpowiedź na moje pytanie;
      BOB dziękuje Ci Cygan

      Usuń
    2. Cygan-makre mińć, dafte mef bai-przykumałeś choć jedno słowo? Romie...
      Maria ma swoje poglądy, z którymi można się zgadzać, lub nie.Wy tylko potraficie przysrywać.
      Gdybyś się odniósł do "piątki Menzena"(wg Sommera), o której wspomniałem-to jeszcze bym zrozumiał, a tak....A tak Cygan, wpisujesz się do grupy ludzi, którzy szukają tylko utarczek słownych(dopiro co
      to udowodniłeś powyżej),a do kontrargumentów to jeszcze nie dorosłeś. Kiedyś lubiłem taką zabawę, ale za bardzo szanuję Gospodarza i spuszczę...zasłonę milczenia -na Ciebie Cygan.
      Z kawiorem to prawda, najadłem się tego smakołyku "do obucha", tak, jak i innych ikr-stąd ta mądrość we mnie!
      "on jeden dał odpowiedź na moje pytanie"-no tak i to Cię wyraźnie nobilituje, stąd to fraterstwo i wzajemne krycie.
      Przyznam się bez bicia- na Twoje pytanie nie zwróciłem nawet uwagi. Wyrażasz TU tylko swoje sympatie i emocje-moja odpowiedź powinna was nobilitować-zapamiętajcie to sobie-przyda się Wam...
      pozdrawiam tradycyjnym -a hoooy!
      Pitted
      p.s. dopiszę-jestem wybitnym smakoszem potraw z ryb, a szczególnie -jesiotrów, węgorzy, sumów, pstrągów, sandaczy, linów i szczupaków, tudzież leszczy(nie pogardzę). Całłuję wszystkie towarzyszki i towarzyszy naszych wspólnych zmagań z żywiołem wodnym!

      Usuń
    3. Gdybyś był tak wybitnie inteligentny, za jakiego się uważasz, to zajarzyłbyś, że Cygan tylko cytuje; m.in. Twoje słowa; prędzej bym się spodziewał, że oburzysz się o przedrzeźnianie niż o przysrywanie;
      Pitted "tylko bez pouczeń wedle Bob(eka) ! Nie nadymaj się, proszę". Widzisz te kawyczki???
      "Maria ma swoje poglądy, z którymi można się zgadzać, lub nie.Wy tylko potraficie przysrywać..."
      przysrywać też trzeba umieć.
      "A tak Cygan, wpisujesz się do grupy ludzi, którzy szukają tylko utarczek słownych(dopiro co
      to udowodniłeś powyżej),a do kontrargumentów to jeszcze nie dorosłeś...."
      no pewnie, nie dorastam Tobie do pięt, a co dopiero do kontrarguemntów.
      "Ja spadam razem z Dziobatym- mam temat!"
      zapodaj temat; może podyskutujemy?
      "Mario-znaki..."
      Tobie wolno lubić Marię, mnie nie wolno lubić Boba;
      "Bob - znaki..."
      "pozdrawiam tradycyjnym -a hoooy!" Cygan

      Usuń
    4. "Dopiro, jak wróci Gospodorz to bydziem
      "Miedź [mieć?] wszystko w doopie..."
      bo weźmie nos za "pirze i wyrzuci na powietrze świrze..."

      Usuń
    5. Cytuj zatem dalej innych, skoro nie potrafisz samodzielnie myśleć-Twój problem. Poza tym "dziś prawdziwych cyganów już nie ma" i nawet śladu po kopytach.
      Przecież nie będę dyskutował ze swoimi cytatami-mam do pomocy cztery "sztuczne inteligencje", ani jednej nie dorastam do aksanu.
      Cygan, jestem hetero i zawsze gotowy do służenia( i posłuszeństwa!) Kobietom. To nie jest kwestia "lubienia", tylko kindersztuby.. Co mnie obchodzą Twoje sympatie do Bobów? Nic. Albo te przysrywki, czy przedrzeźnianie- wysil się ...
      Gdzie niby mielibyśmy dyyyskuutować? Jesteśmy tu tylko gośćmi. Zapodałem temat! "Piątka Menzena" i nie chodzi tu o szperanie dziennikarki w jego pubie(zrobiła nawet zdjęcie kibla).
      Oczywiście, że mój słowotok w każdej chwili może uśmierzyć nasz Szanowny Gospodarz- ale ja nigdy nie narzekałem, zawsze mi było dobrze, bo umiałem się ustawić.
      "nie ma tego złego, co by..."Cygan ucałuj Boba, gdzie tylko chcesz- a Bob udzieli Ci wszystkich odpowiedzi na każde pytanie-prawdopodobnie.
      Pitted
      p.s. mam trochę czasu po śniadanku-barszczyk czerwony na zakwasie i kolorowy makaron z gulaszem wołowym. Mała czarna i dwa razy po 50-tce pod śledzika w occie-i do roboty! Wpadnę tu po pywku ok. 13-tej, dasz sobie radę z "piątką"?

      Usuń
    6. Skoro jaśnie Pan zezwolił ["Cytuj zatem dalej innych..."]
      to sobie zacytuję mojego idola;
      Pytany o "piątkę Mentzena" Krzysztof Bosak powiedział w poniedziałek, że taka piątka "nie istnieje".
      Krzysztofowi Bosakowi wierzę; innym Poprańcom nie.
      Po co więc taki temat zapodajesz, skoro nie istnieje, w dodatku nie w swoim domu?
      Wole ucałować po przyjacielsku Boba niż ziejącą nienawiścią do rządu i PiSiorów Marię [zważywszy, że Gospodarz przyznaje się do bycia PiSiorem- co za tupet], bo nienawiść zaraźliwa, kto wie czy nie bardziej niż covid.
      Na zdrowie niech Ci wyjdzie owa "Mała czarna i dwa razy po 50-tce pod śledzika w occie-..." bo Ci źle nie życzę. Nie wiem czy jeszcze tu wrócę. Całuj sobie kogo chcesz. Mnie nic do Twojej kindersztuby, skoro ona tak wybiórcza; jakem Cygan wolnościowy ptak.

      Usuń
    7. Uporałem się wcześniej z tym pywkiem!
      W odróżnieniu od Ciebie, ja nie wierzę NIKOMU z politykierów! Wiarę pokładam w Jezusie...
      Wymień może tych Poprańców..., skoroś taki wierzący w Bosaka. Brnij dalej...
      Sam Menzen tłumaczy, że to był retoryczny skrót, co nie oznacza, że dał się ograć przez drugoligowych dziennikarzy i lewicę.
      Odróżniam polityków od badaczy codziennych problemów, a jednym z nich jest Sommer( jako socjolog autor ciekawych książek).
      Zdecyduj się, czy mam coś zapodać, czy nie? Gospodarz jest na tyle tolerancyjny(jak do tej pory!) , że pewnie nawet nie czyta takich komentów, bo ma dupiasty okres(?).
      Taki z Ciebie cygan, jak i wolnościowy ptal i też mi to lata. Ja jestem niebieski i daleko mi do anioła, a co dopiero do jeżyka.
      Może lepiej by się gadało przy ognichu w jakim taborze?
      Zapewne masz komplet cygańskich pateli(od patelachy) i okopcony kociołek? Nic tak nie zbliża, jak wspólne pichcenie.
      Koncertów życzeń też nie biorę zbyt serio, bo co są warte od nieznajomych?
      Cygan nie odchodź, nie zostawiaj Boba!
      Pitted
      p.s. większość zniewolonych przez system LUDZI, uważa się za "wolnościowców", to tylko ułuda. Wolnymi ludźmi mogą być jedynie anarchiści(sprawdź Cygan ich "wiarę"). W obecnym systemie to niemożliwe(pozostaje ucieczka wewnętrzna, czyli izolacja).
      Teraz na werandzie sobie zajaram..., niehigieniczny tryb życia -to moje drugie ja.
      Masz może starą cygańską patelnię odstąpić? wolny ptalu...

      Usuń
    8. "Nie wiem czy jeszcze tu wrócę"
      Przecież cały czas tu jesteś...
      Ach ten "zapach" , COŚ między burakiem a kartoflem (Teatralna) .... :))

      Usuń
    9. "niż ziejącą nienawiścią do rządu i PiSiorów Marię "
      Cóż, być może rzeczywiście trochę przesiąkłam wzorcowym wręcz zianiem nienawiści do bliźniego swego, jakiego jest multum "niemal od zawsze" na niektórych "sąsiedzkich" blogach ... :(
      Tyle, że to PIS ponosi dzisiaj odpowiedzialność za to co się dzieje w państwie, nie opozycja. I to on ma za to zbierać baty, a nie opozycja ....
      Ot, taka mała drobnostka ...

      Usuń
    10. Pitted chętnie bym z Tobą podyskutował na temat;
      " W odróżnieniu od Ciebie, ja nie wierzę NIKOMU z politykierów! Wiarę pokładam w Jezusie..."
      oraz na inne tematy;typu> "Wymień może tych Poprańców..., " i nie tylko POpaprańców;
      ale... Maria ma tak wyczulony nos na "ten zapach",
      i chce mnie ożenić z Teatralną [któż to acz?],
      podobno "z buraczano-ziemniaczany poziomem"
      że strach się bać i trzeba się ewakuować,
      ale... i tak lubię Was. Cygan

      Usuń
    11. Ziać nienawiścią, a zionąć ogniem...
      Mario, wszyscy politycy po 89-tym roku ponoszą odpowiedzialność za obecną sytuację w Polsce. Szczególnie po wstąpieniu do Unii, nasi wybitni włodarze nie potrafili zapewnić Polakom większej suwerenności i poszli na zbyt dalekie ustępstwa. To dociera dopiero teraz do świadomości ludzi. Zbyt dużo wyrzeczeń, a mało korzyści. I nie chodzi o pożyczki, których nie "dostaliśmy", ale o to, że mamy je spłacać -to propaganda?
      W Kronikach MM mamy inteligentne kamuflaże(ja lizus, ja?) i na ogół wszyscy odwiedzający się i z tym zgadzają, i cenią talent Autora. Teraz przyjdzie kolej na wywłaszczanie i dla mnie prorocze są słowa Aleksandra hrabiego Fredro( dla wielbiciela cytatów-Cygana, wolnościowca)
      " Socyalizm każdemu równo nosa utrze.
      Bogatych zdusi jutro, a biednych pojutrze"
      Pitted
      p.s. zostawiłem znak pod Twoim wpisem, tylko sobie przeskocz na blog( wiesz który?). Control. Manipulacion. Konspiration.

      Usuń
    12. Cygan!
      Chętnie i ja bym pogaworzył, ale widać brak Ci odwagi, żeby zostać u naszego miłego Gospodarza(ja lizus ja?). Zatem gdzie?
      Maria dostała już kiedyś propozycję dostarczenia świeżych jajców, ja miałem smażyć, to i Ty byś miał misję dostarczenia porządnej patelni cygańskiej. Chyba, że ugotujesz zupę na gwoździu.
      Tia, Maria jest ostra, nie daje sobie dmuchać i chyba szanuje czyjąś kindersztubę(ja lizus ja?). Wulgaryzmów "artystycznych" w kobiecych otworach gębowych nie za bardzo uważam..
      Pitted
      p.s. mam dziś wolne, czekam na kuriera i popijam, popalam i ogólnie jest gites tentanges...

      Usuń
    13. To dopiero znak Pitteda;
      "Control. Manipulacion. Konspiration"
      i tu dyskusji nie ma;
      przepadli; czyżby coś kombinowali? Cygan

      Usuń
    14. Przeczytałem cały wątek i całkowicie nie jestem zbulwersowany. Może jednak być, że czegoś nie zrozumiałem albo nie dostrzegłem. Dlatego, na wszelki wypadek, grożę paluszkiem: ti ti ti...

      Usuń
  14. I ja mam nadzieję, że lepiej będzie.
    Tamaluga mówi "orzeszki blaskowe" i je uwielbia.
    Dziad Śmietnikowy nie musi ujawniać wszystkich dzieci, ale czy je UCZY? (I czy są szczepione? )
    Przez ten worek pszenicy nie ma u mnie przejazdu. Korki, Panie, w mieście całym. Może czas ich zmienić? Kobiety na traktory!
    (Olitoria)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czy ja wiem... "Kobiety na traktory!" to powrót do PGR-ów. Wprawdzie PGR-y mają jakiś tam urok, ale Amerykanie znowu zaczną stonkę zrzucać...

      Usuń
  15. do Anonimowego
    ile miedzi(a ile srebra, bo złoto milczeniem jest) może mieć taki kardiowerter, to dopiero sprawdzam w necie-u mnie nie było inwazji w tych okolicach. Dopiro(małpuję Cygana-sorry, to tylko literówka). Więcej wyobraźni, Anonimowy...Często sam się śmieję ze swoich głupot. Czego i Anonimowi życzę...
    Pitted
    p.s. w tych badaniach polegających na wprowadzeniu rur w celu spenetrowania naszego wnętrza( przez otwór gębowy, jak i ten dolny) wykorzystuje się ponoć ten sam sprzęt- chyba jest dezynfekowany, albo jest ustalona kolejność zabiegu? Trzeba znać takie szczegóły-chodzi głównie o zapachy.

    OdpowiedzUsuń

UWAGA! Skasuję każdy komentarz w którym znajdę choćby cień ataku ad personam na innych Gości tego blogu! Proszę nie odpowiadać na takie komentarze - odpowiedzi też będę kasował.